Addio pomidory Kabaret Starszych Panów

Korektę nadesłał
Jan Chryczyk
Jan Chryczyk
2 lata temu
Komentarz: Trochę zmieniłem akordy i uzupełniłem
Drugi Wykonawca: Wiesław Michnikowski
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Kapodaster: Trzeci Próg
Minął sierpień, minął wrzesień a Znów październik i ta jesień d a Rozpostarła melancholii mglisty woal d a E Nie żałuję letnich dzionków a Róż, poziomek i skowronków d G C Lecz jednego, jedynego jest mi żal D H7 E Addio pomidory a A7 Addio ulubione d C A7 Słoneczka zachodzące d a Za mój zimowy stół d E Nadchodzą znów wieczory a A7 Sałatki nie jedzonej d C A7 Tęsknoty dojmującej d a I łzy przełkniętej wpół d E a To cóż, że jeść ja będę d G Zupy i tomaty C a A7 Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ d G7 W witaminy przebogaty C d E7 Addio pomidory a d Addio utracone d a Przez długie, złe miesiące F6+ a Wasz zapach będę czuł H7 E7 a d a E d a d F6+ E7 a Owszem, była i dziewczyna I miłości pajęczyna Co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał Porwał dziewczę zdrady poryw I zabrała pomidory Te ostatnie, com schowane przed nią miał
a Minął sierpień, minął wrzesień d7 a Znów październik i ta jesień d F7 E7 Rozpostarła melancholii mglisty woal a Nie żałuję letnich dzionków d G7 C Róż, poziomek i skowronków d F7 E7 a E7 Lecz jednego, jedynego jest mi żal a d G7 C Addio pomidory, Addio ulubione d a Słoneczka zachodzące h7-5 E7 Za mój zimowy stół a Nadchodzą znów wieczory d G7 C Sałatki nie jedzonej d a Tęsknoty dojmującej E7 a I łzy przełkniętej wpół d G7 C A7 To cóż, że jeść ja będę zupy i tomaty d G7 Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ C E7 W witaminy przebogaty a d a Addio pomidory. Addio utracone F7 a Przez długie, złe miesiące H7 E7 a d a E7 a A7 d a E7 a Wasz zapach będę czuł a Owszem, była i dziewczyna d7 a I miłości pajęczyna d F7 E7 Co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał a Porwał dziewczę zdrady poryw d G7 C I zabrała pomidory d F7 E7 a E7 Te ostatnie, com schowane przed nią miał a d G7 C Addio pomidory, Addio ulubione d a Słoneczka zachodzące h7-5 E7 Za mój zimowy stół a Nadchodzą znów wieczory d G7 C Sałatki nie jedzonej d a Tęsknoty dojmującej E7 a I łzy przełkniętej wpół d G7 C A7 To cóż, że jeść ja będę zupy i tomaty d G7 Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ C E7 W witaminy przebogaty a d a Addio pomidory. Addio utracone F7 a Przez długie, złe miesiące H7 E7 a d a E7 a A7 d a E7 a Wasz zapach będę czuł h7-5 1 2 3 4 E|-x-|---|---|---| H|---|---|-4-|---| G|---|-2-|---|---| D|---|---|-3-|---| A|---|-1-|---|---| E|-x-|---|---|---|


                      
Mainął sierpień, minął wrzesień
Zd7nów październik ai ta jesień
Rdozpostarła mF7elancholii mglE7isty woal
Naie żałuję letnich dzionków
Rdóż, poziG7omek Ci skowronków
Ldecz jednego, jF7edynego jE7est mi żal a  E7  

Addaio pomidory, Adddio G7ulubiCone
Słondeczka zachodzaące
h7-5 E7
Za mój zimowy stół
Nadchaodzą znów wieczory
Sałdatki nG7ie jedzConej
Tęskndoty dojmujaącej
I łzE7y przełkniętej wpaół
To cdóż, że jeść ja bG7ędę zCupy i tomA7aty
Gdy pdomnę wciąż wasz świG7eży miąższ
W witamCiny przebogE7aty
Addaio pomidory. Adddio utracaone
Przez dłF7ugie, złe miesiaące
Wasz zH7apach bE7ędę czauł  d  a  E7   a  A7   d  a  E7   a 

aOwszem, była i dziewczyna
d7I miłości paajęczyna
Cdo oplotła drżF7ący dwukwiat nE7aszych ciał
Paorwał dziewczę zdrady poryw
dI zabrG7ała pComidory
Tde ostatnie, cF7om schowane przE7ed nią miał a  E7  

Adadio pomidory, AdddioG7 ulubCione
Słondeczka zachodzaące
h7-5 E7
Za mój zimowy stół
Nadchaodzą znów wieczory
Sałdatki nG7ie jedzConej
Tęskndoty dojmujaącej
I łzE7y przełkniętej wpaół
To cdóż, że jeść ja bG7ędę zCupy i tomA7aty
Gdy pdomnę wciąż wasz świG7eży miąższ
W witamCiny przebogE7aty
Addaio pomidory. Adddio utracaone
Przez dłF7ugie, złe miesiaące
Wasz zH7apach bE7ędę czauł  d  a  E7   a  A7   d  a  E7   a 



h7-5
1 2 3 4
E|-x-|---|---|---|
H|---|---|-4-|---|
G|---|-2-|---|---|
D|---|---|-3-|---|
A|---|-1-|---|---|
E|-x-|---|---|---|




Minął sierpień, minął wrzesień a
Znów październik i ta jesień d a
Rozpostarła melancholii mglisty woal d a E
Nie żałuję letnich dzionków a
Róż, poziomek i skowronków d G C
Lecz jednego, jedynego jest mi żal D H7 E

Addio pomidory a A7
Addio ulubione d C A7
Słoneczka zachodzące d a
Za mój zimowy stół d E

Nadchodzą znów wieczory a A7
Sałatki nie jedzonej d C A7
Tęsknoty dojmującej d a
I łzy przełkniętej wpół d E a
To cóż, że jeść ja będę d G
Zupy i tomaty C a A7
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ d G7
W witaminy przebogaty C d E7

Addio pomidory a d
Addio utracone d a
Przez długie, złe miesiące F6+ a
Wasz zapach będę czuł H7 E7 a
d a E d a d F6+ E7 a

Owszem, była i dziewczyna
I miłości pajęczyna
Co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał
Porwał dziewczę zdrady poryw
I zabrała pomidory
Te ostatnie, com schowane przed nią miał


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • julka
    julka

    głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 lata temu

  • Piotr Kwiatkowski
    Piotr Kwiatkowski

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 2 lata temu

anonim

Historia

Jan Chryczyk
Trochę zmieniłem akordy i uzupełniłem
Korekty 2 lata temu