Mogło być nic Kwiat Jabłoni
Korektę nadesłał
antek j.
2 lata temu
Instrument:
Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Na na na na na, na na na na na, na na na na na, na na na, na na na
Na na na na na, na na na na na, na na na na na
e C G D e C G D
Jestem tu zupełnie sam e
Choć przed chwilą stałem w tłumie D
Leżę pośród czterech ścian C
Czuję jakbym w środku topił się A
Szary sufit nie chce spaść e
Moje ciało nie podniesie mnie D
Przecież ty masz tak jak ja C
Że wszystkiego coraz więcej chcesz... D
więcej chcesz... e D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic e C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty G D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś e C
I że mogło być nic a jest wszystko... G D e C
A jest wszystko... jest wszystko... G D
e C G D
Jesteś tu zupełnie sam e
Najzwyczajniej w świecie jesteś h
Nikt nie czeka na Twój znak a7
Nikt nie patrzy jak potykasz się h
Nie ma fanfar złotych bram e
Barwnych świateł ciepła tłumu h
Piękno da się znaleźć tam a
Nawet w ciszy i bezruchu h
I to zapiera dech że jest coś a nie nic e C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty G D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś e C
I że mogło być nic... G D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic e C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty G D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś e C
I że mogło być nic... a jest wszystko... G D e C
A jest wszystko... jest wszystko... G D e C G D
{solo na mandolinie] A e A e
A skoro szarość nie zachwyca A
To ilu potrzebujesz barw e
Bo chociaż wczoraj zaszło słońce to C
Nie musi jutro wstać D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic e C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty G D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś e C
I że mogło być nic... G D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic e C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty G D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś e C
I że mogło być... a jest wszystko... G e C
A jest wszystko... jest wszystko... G D e C G D
Na na na na na, na na na na na, na na na na na, na na na, na na na e C G D
Na na na na na, na na na na na, na na na na na e C G D
Em C G D x2
Em
Jestem tu zupełnie sam
D
Choć przed chwilą stałem w tłumie
C
Leżę pośród czterech ścian
A
Czuje jakbym w środku topił się
Em
Szary sufit nie chce spaść
D
Moje ciało nie podniesie mnie
C
Przecież Ty masz tak jak ja
D Em
Że wszystkiego coraz więcej chcesz...
D
Więcej chcesz...
Em
I to zapiera dech
C
Że jest coś, a nie nic
G D
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
Em
I to zapiera dech
C
Że obok Ciebie jest ktoś
G
I że mogło być nic...
D Em
A jest wszystko...
C G
A jest wszystko...
D Em C G D
Jest wszystko...
[Verse 2]
Em
Jesteś tu zupełnie sam
Bm
Najzwyczajniej w świecie jesteś
Am
Nikt nie czeka na Twój znak
Bm
Nikt nie patrzy jak potykasz się
Em
Nie ma fanfar, złotych bram
Bm
Barwnych świateł, ciepła tłumu
Am
Piękno da się znaleźć tam
Bm
Nawet w ciszy i bezruchu
[Chorus]
Em
I to zapiera dech
C
Że jest coś, a nie nic
G D
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
Em
I to zapiera dech
C
Że obok Ciebie jest ktoś
G D
I że mogło być nic...
[Chorus]
Em
I to zapiera dech
C
Że jest coś, a nie nic
G D
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
Em
I to zapiera dech
C
Że obok Ciebie jest ktoś
G
I że mogło być nic...
D Em
A jest wszystko...
C G
A jest wszystko...
D Em C G D
Jest wszystko...
Am A Em A Em
[Bridge]
A
A skoro szarość nie zachwyca
Em
To ilu potrzebujesz barw
C
Bo chociaż wczoraj zaszło słońce
D
To nie musi jutro wstać
[Chorus]
Em
I to zapiera dech
C
Że jest coś, a nie nic
G D
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
Em
I to zapiera dech
C
Że obok Ciebie jest ktoś
G D
I że mogło być nic...
[Chorus]
Em
I to zapiera dech
C
Że jest coś, a nie nic
G D
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
Em
I to zapiera dech
C
Że obok Ciebie jest ktoś
G
I że mogło być...
Em
A jest wszystko...
C G
A jest wszystko...
D Em C G D
Jest wszystko...
Em
na na na na na
C
na na na na na
G
na na na na na...
D
na na na...na na na...
Em
na na na na na
C
na na na na na
G
na na na na na...
D
na na na...na na na...
Em
na na na na na
C
na na na na na
G
na na na na na...
D
na na na...na na na...
Em
na na na na na
C
na na na na na
G
na na na...
D
na na na...na na na...
e
C
G
D
x2Je
e
stem tu zupełnie samCh
D
oć przed chwilą stałem w tłumieLe
C
żę pośród czterech ścianCz
A
uje jakbym w środku topił sięSz
e
ary sufit nie chce spaśćMo
D
je ciało nie podniesie mniePr
C
zecież Ty masz tak jak jaŻe
D
wszystkiego coraz więcej che
cesz...Więcej
D
chcesz...I to za
e
piera dechŻe jest
C
coś, a nie nicGdy bud
G
zisz się to nadal jeD
steś TyI to za
e
piera dechŻe obok C
C
iebie jest ktośI że mo
G
gło być nic...A
D
jest wse
zystko...A
C
jest wszyG
stko...J
D
est wszyste
ko... C
G
D
[Zwrotka 2]
Je
e
steś tu zupełnie samNa
b
jzwyczajniej w świecie jesteśNi
a
kt nie czeka na Twój znakNi
b
kt nie patrzy jak potykasz sięNi
e
e ma fanfar, złotych bramBa
b
rwnych świateł, ciepła tłumuPi
a
ękno da się znaleźć tamNa
b
wet w ciszy i bezruchu[Refren]
I to za
e
piera dechŻe jest
C
coś, a nie nicGdy bud
G
zisz się to nadal jeD
steś TyI to za
e
piera dechŻe obok C
C
iebie jest ktośI że mo
G
gło być nic...D
[Refren]
I to za
e
piera dechŻe jest
C
coś, a nie nicGdy bud
G
zisz się to nadal jeD
steś TyI to za
e
piera dechŻe obok C
C
iebie jest ktośI że mo
G
gło być nic...A
D
jest wse
zystko...A
C
jest wszyG
stko...J
D
est wszyste
ko... C
G
D
a
A
e
A
e
[Bridge]
A skoro sza
A
rość nie zachwycaTo ilu potr
e
zebujesz barwBo chociaż
C
wczoraj zaszło słońceTo ni
D
e musi jutro wstać[Refren]
I to za
e
piera dechŻe jest
C
coś, a nie nicGdy bud
G
zisz się to nadal jeD
steś TyI to za
e
piera dechŻe obok C
C
iebie jest ktośI że mo
G
gło być nic... D
[Refren]
I to za
e
piera dechŻe jest
C
coś, a nie nicGdy bud
G
zisz się to nadal jeD
steś TyI to za
e
piera dechŻe obok C
C
iebie jest ktośI że mo
G
gło być...A jest
e
wszystko...A
C
jest wszyG
stko...J
D
est wszyste
ko... C
G
D
na n
e
a na na nana n
C
a na na nana n
G
a na na na...na na na.
D
..na na na...na
e
na na na nana
C
na na na nana
G
na na na na...na na na.
D
..na na na...na
e
na na na nana
C
na na na nana
G
na na na na...na
D
na na...na na na...na
e
na na na nana
C
na na na nana
G
na na...na na na.
D
..na na na...Na na na na na, na na na na na, na na na na na, na na na, na na na
Na na na na na, na na na na na, na na na na na
Jestem tu zupełnie sam
Choć przed chwilą stałem w tłumie
Leżę pośród czterech ścian
Czuję jakbym w środku topił się
Szary sufit nie chce spaść
Moje ciało nie podniesie mnie
Przecież ty masz tak jak ja
Że wszystkiego coraz więcej chcesz...
więcej chcesz...
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
I że mogło być nic a jest wszystko...
A jest wszystko... jest wszystko...
Jesteś tu zupełnie sam
Najzwyczajniej w świecie jesteś
Nikt nie czeka na Twój znak
Nikt nie patrzy jak potykasz się
Nie ma fanfar złotych bram
Barwnych świateł ciepła tłumu
Piękno da się znaleźć tam
Nawet w ciszy i bezruchu
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
I że mogło być nic...
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
I że mogło być nic... a jest wszystko...
A jest wszystko... jest wszystko...
{solo na mandolinie]
A skoro szarość nie zachwyca
To ilu potrzebujesz barw
Bo chociaż wczoraj zaszło słońce to
Nie musi jutro wstać
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
I że mogło być nic...
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
I że mogło być... a jest wszystko...
A jest wszystko... jest wszystko...
Na na na na na, na na na na na, na na na na na, na na na, na na na
Na na na na na, na na na na na, na na na na na
Na na na na na, na na na na na, na na na na na
e
C
G
D
e
C
G
D
Jestem tu zupełnie sam
e
Choć przed chwilą stałem w tłumie
D
Leżę pośród czterech ścian
C
Czuję jakbym w środku topił się
A
Szary sufit nie chce spaść
e
Moje ciało nie podniesie mnie
D
Przecież ty masz tak jak ja
C
Że wszystkiego coraz więcej chcesz...
D
więcej chcesz...
e
D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
e
C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
G
D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
e
C
I że mogło być nic a jest wszystko...
G
D
e
C
A jest wszystko... jest wszystko...
G
D
e
C
G
D
Jesteś tu zupełnie sam
e
Najzwyczajniej w świecie jesteś
h
Nikt nie czeka na Twój znak
a7
Nikt nie patrzy jak potykasz się
h
Nie ma fanfar złotych bram
e
Barwnych świateł ciepła tłumu
h
Piękno da się znaleźć tam
a
Nawet w ciszy i bezruchu
h
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
e
C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
G
D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
e
C
I że mogło być nic...
G
D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
e
C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
G
D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
e
C
I że mogło być nic... a jest wszystko...
G
D
e
C
A jest wszystko... jest wszystko...
G
D
e
C
G
D
{solo na mandolinie]
A
e
A
e
A skoro szarość nie zachwyca
A
To ilu potrzebujesz barw
e
Bo chociaż wczoraj zaszło słońce to
C
Nie musi jutro wstać
D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
e
C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
G
D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
e
C
I że mogło być nic...
G
D
I to zapiera dech że jest coś a nie nic
e
C
Gdy budzisz się to nadal jesteś Ty
G
D
I to zapiera dech że obok Ciebie jest ktoś
e
C
I że mogło być... a jest wszystko...
G
e
C
A jest wszystko... jest wszystko...
G
D
e
C
G
D
Na na na na na, na na na na na, na na na na na, na na na, na na na
e
C
G
D
Na na na na na, na na na na na, na na na na na
e
C
G
D
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 2 lata temu