Serce Marek Grechuta

Korektę nadesłał
Jan Chryczyk
Jan Chryczyk
2 lata temu
Komentarz: Dodałem akordy
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Średni
Kapodaster: Pierwszy Próg
Za smutek mój, a pani wdzięk ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii. I lekkomyślnie dałem słowo, że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście. Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż." Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam? Dam Ci srece szczerozłote. Dam konika cukrowego. Weź to serce, wyjdź na drogę. I nie pytaj się "Dlaczego?" Weź to serce, wyjdź na drogę. I nie pytaj się "Dlaczego?" Stara baba za staraganem wyrzuciła wielki kosz. Popatrz jak na złota drogę twój cukrowy konik skoczył. Popatrz jak na złotą drogę twój cukrowy konik skoczył. Za smutek mój, a pani wdzięk ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii A pani? "Cóż, nie chce tych róż." Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami Więc cóż Ci dam? Dam pierścionek z koralikiem. Ten niebieski jak twe oczy. Popatrz jak na złotą drogę twój cukrowy konik skoczył. Popatrz jak na złotą drogę twój cukrowy konik skoczył. Dam Ci srece szczerozłote. Dam konika cukrowego Weź to serce, wyjdź na drogę. I nie pytaj się "Dlaczego?" Weź to serce, wyjdź na drogę. I nie pytaj się "Dlaczego?"
e A e A e A e A e H e A e A e A e A e A e A7 e Za smutek mój, a pani wdzięk A G ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii. G0 h I lekkomyślnie dałem słowo, D G A H7 że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście. e E7 a a7 Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż." e E0 H7 Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam? e A C D Dam Ci serce szczerozłote. e A C D Dam konika cukrowego. e A C D Weź to serce, wyjdź na drogę. e A C D I nie pytaj się "Dlaczego?" G G7 E a D7 Weź to serce, wyjdź na drogę. G E E7 a H7 e A C D I nie pytaj się "Dlaczego?" e A C D Stara baba za straganem e A C D wyrzuciła wielki kosz. e A C D Popatrz jak na złota drogę e A C D twój cukrowy konik skoczył. G E a D7 Popatrz jak na złotą drogę G E E7 a H7 H e A C D e A C D twój cukrowy konik skoczył. e A e A e Za smutek mój, a pani wdzięk A e A ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii e A e A7 A pani? "Cóż, nie chce tych róż." e A7 G G0 Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami h G0 G A H Więc cóż Ci dam? e A C D Dam pierścionek z koralikiem. e A C D Ten niebieski jak twe oczy. e A C D Popatrz jak na złotą drogę e A C D twój cukrowy konik skoczył. G E a D7 Popatrz jak na złotą drogę G E E7 a H7 H e A C D twój cukrowy konik skoczył. e A C D Dam Ci serce szczerozłote. e A C D Dam konika cukrowego e A C D Weź to serce, wyjdź na drogę. e A C D I nie pytaj się "Dlaczego?" G G7 E a D7 Weź to serce, wyjdź na drogę. G E E7 a H7 H I nie pytaj się "Dlaczego?" e A C D e A C D e


                      
e A e A e A e A e H e A e A e A e A

e  Za smutek mójA, e  a pani wdziękA7   e 
ofiarowałem pani pAęk czerwonych melanchGolii.
G0  I lekkomyślnie dałem słowo,h 
że kwiat kwitnieD księżycowo,G a liście mrAą srebrzH7yście.
Peani zdziwiona mówi: "CóżE7, to przecież bukieta zwykłych róż."a7  
Teak, rzeczywiścieE0. Więc cóż Ci dam?H7  

Deam Ci serce szczAerozłote.C  D 
Deam konika cukrowAego.C  D 
Weeź to serce, wAyjdź na drCogę.D 
eI nie pytaj siAę "DlaczCegDo?"
WGeź tG7o sEerce, wayjdź na drD7ogę.
GI nie pEytE7aj siaę "DlaczH7ego?"  e  A  C  D 

Steara baba za stragAanem C  D 
weyrzuciła wielki kAosz.C  D 
Peopatrz jak na złAota drCogę D 
tweój cukrowy kAonik skCoczył.D 
PGopatrz jEak na złaotą drD7ogę
twGój cukrEowE7y kaonik skH7oczył.H    e  A  C  D   e  A  C  D 

e Za smutek mójA, e a pani wdziękA  e 
ofiarowałem paniA pęk czerwonych melancheolii A 
e A pani? "CóżA, e nie chce tych róż."A7  
Że takie brzeydkieA7, że czerwone i że z kolcGami G0  
h  G0 Więc cGóż Ci dam?A  H 

Deam pierścionek z kAoralikiem.C  D 
Teen niebieski jAak twe oczy.C  D 
Peopatrz jak na złAotą drCogę D 
tweój cukrowy kAonik skCoczył. D 
PGopatrz jEak na złaotą drD7ogę
twGój cukrEowE7y kaonik skH7oczył. H   e  A  C  D 

Deam Ci serce szczerozłAote.C  D 
Deam konika cukrowAego C  D 
Weeź to serce, wAyjdź na drCogę.D 
eI nie pytaj sAię "DlaczCegDo?"
WGeź tG7o sEerce, wayjdź na drD7ogę.
GI nie pEytE7aj siaę "DlaczH7ego?"  H 
e A C D e A C D e

Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii.
I lekkomyślnie dałem słowo,
że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam?

Dam Ci srece szczerozłote.
Dam konika cukrowego.
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"

Stara baba za staraganem wyrzuciła wielki kosz.
Popatrz jak na złota drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.

Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii
A pani? "Cóż, nie chce tych róż."
Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami
Więc cóż Ci dam?

Dam pierścionek z koralikiem.
Ten niebieski jak twe oczy.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.

Dam Ci srece szczerozłote.
Dam konika cukrowego
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • julka
    julka

    głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 lata temu

  • Apriti
    Apriti

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 2 lata temu

  • Amelka Zegan
    Amelka Zegan

    głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 2 lata temu

anonim

Historia

Jan Chryczyk
Dodałem akordy
Korekty 2 lata temu