Dobranoc KSU
Korektę nadesłał
Krzysztof Kossowski
2 lata temu
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Kiedy wszystko się wali i kończy się świat
A depresja zamraża jak zima
Kiedy wszyscy są obcy i warczą jak psy
Martwa rozpacz ogłupia i gryzie
Ani kroku do przodu, stary sztandar jak strzęp
Wzniosłe słowa brzmią pusto jak kpina
Oczy nie chcą zapłakać widać szkoda im łez
a pociągu nie można zatrzymać.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Jutro kopia z przedwczoraj, bezmyślne dni
Jednakowym rytmem przepłyną
Powielane uczucia, zatrucie krwi
Gęstą papką z głupoty i śliny
Stary zegar szaleje gmatwając czas
Oszukuje, kradnąc mi nuty
Płynę z czasem pod wiatr błędnym pulsem jak liść
Opętany, żałosny, okrutny.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Te straszliwe decyzje które trzeba pchnąć
W sprawach błahych, nudnych i zwykłych
Wszyscy bliscy są obcy, wrogowie to dno
Jak tu uciec, odpłynąć i zniknąć
Nie odejdę w nieznane, nie wtopie się w tło
Brak odwagi jest gorszy od śmierci
Płynę z moją depresją szarą rzeką i klnę
Swą bezradność, obłudę i śmieszność.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg...
Intro e G a D 6x
e D e D
Kiedy wszystko się wali i kończy się świat
e D G D
A depresja zamraża jak zima
e D e D
Kiedy wszyscy są obcy i warczą jak psy
e D G D
Martwa rozpacz ogłupia i gryzie
e D e D
Ani kroku do przodu, stary sztandar jak strzęp
e D G D
Wzniosłe słowa brzmią pusto jak kpina
e D e D
Oczy nie chcą zapłakać widać szkoda im łez
e D G D
a pociągu nie można zatrzymać.
D e
Dobranoc, nadchodzi mrok
D G
Okrywa dobro i zło
D e
Dobranoc, króluje mrok
D G
Umarły radość i złość
D G D C
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Intro e G a D 6x
e D e D
Jutro kopia z przedwczoraj, bezmyślne dni
e D G D
Jednakowym rytmem przepłyną
e D e D
Powielane uczucia, zatrucie krwi
e D G D
Gęstą papką z głupoty i śliny
e D e D
Stary zegar szaleje gmatwając czas
e D G D
Oszukuje, kradnąc mi nuty
e D e D
Płynę z czasem pod wiatr błędnym pulsem jak liść
e D G D
Opętany, żałosny, okrutny.
D e
Dobranoc, nadchodzi mrok
D G
Okrywa dobro i zło
D e
Dobranoc, króluje mrok
D G
Umarły radość i złość
D G D C
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
e D e D
Te straszliwe decyzje które trzeba pchnąć
e D G D
W sprawach błahych, nudnych i zwykłych
e D e D
Wszyscy bliscy są obcy, wrogowie to dno
e D G D
Jak tu uciec, odpłynąć i zniknąć
e D e D
Nie odejdę w nieznane, nie wtopie się w tło
e D G D
Brak odwagi jest gorszy od śmierci
e D e D
Płynę z moją depresją szarą rzeką i klnę
e D G D
Swą bezradność, obłudę i śmieszność.
D e
Dobranoc, nadchodzi mrok
D G
Okrywa dobro i zło
D e
Dobranoc, króluje mrok
D G
Umarły radość i złość
D G D C
Ostatnia noc, ostatni pociąg...
Intro
Kiedy
A de
Kiedy
Martwa r
Ani k
Wzniosłe sł
Oczy
a
Do
Ok
Do
Um
Os
Intro
Jutro
Jedn
P
St
Osz
Pł
Op
Do
Ok
Do
Um
Os
Te st
W sp
W
Ni
Bra
Pł
S
Do
Ok
Do
Um
Os
e
G
a
D 6xKiedy
e
wszystko się D
wali i ke
ończy się D
światA de
e
presja zD
amraża jak G
zima D
Kiedy
e
wszyscy są D
obcy i we
arczą jak pD
syMartwa r
e
ozpacz D
ogłupia i gG
ryzieD
Ani k
e
roku do przD
odu, stae
ry sztandar jaD
k strzępWzniosłe sł
e
owa brzmią D
pusto jak kG
pinD
aOczy
e
nie chcą zD
apłakać widaće
szkoda imD
łeza
e
pociągu D
nie można zG
atrzymaćD
.Do
D
branoc, nadche
odzi mrokOk
D
rywa dobro iG
złoDo
D
branoc, kre
óluje mrokUm
D
arły radość i złG
ośćOs
D
tatnia G
noc, oD
statni pC
ociąg.Intro
e
G
a
D 6xJutro
e
kopia z przedD
wczoraj,e
bezmyślneD
dniJedn
e
akowym rD
ytmem przG
epłynD
ąP
e
owielane ucD
zucia, ze
atrucie krwD
ie
Gęstą pD
apką z głupG
oty iD
ślinySt
e
ary zegar szD
aleje gme
atwając czD
asOsz
e
ukuje, krD
adnąc mG
i nD
utyPł
e
ynę z czasem pD
od wiatr błe
ędnym pulsem jak lD
iśćOp
e
ętany, żD
ałosny, G
okrutny.D
Do
D
branoc, nadche
odzi mrokOk
D
rywa dobro iG
złoDo
D
branoc, kre
óluje mrokUm
D
arły radość i złG
ośćOs
D
tatnia G
noc, oD
statni pC
ociąg.Te st
e
raszliwe decyzD
je któree
trzeba pcD
hnąćW sp
e
rawach bD
łahych, nG
udnycD
h i zwykłychW
e
szyscy blisD
cy są obe
cy, wrogowiD
e to dnoe
Jak tu D
uciec, odpłG
ynąć D
i zniknąćNi
e
e odejdę w nD
ieznane,e
nie wtopiD
e się w tłoBra
e
k odwagi D
jest goG
rszy od D
śmierciPł
e
ynę z moją depD
resją szarąe
rzeką i klD
nęS
e
wą bezraD
dność, oG
błudę i śmiD
eszność.Do
D
branoc, nadche
odzi mrokOk
D
rywa dobro iG
złoDo
D
branoc, kre
óluje mrokUm
D
arły radość i złG
ośćOs
D
tatnia G
noc, oD
statni pC
ociąg...Kiedy wszystko się wali i kończy się świat
A depresja zamraża jak zima
Kiedy wszyscy są obcy i warczą jak psy
Martwa rozpacz ogłupia i gryzie
Ani kroku do przodu, stary sztandar jak strzęp
Wzniosłe słowa brzmią pusto jak kpina
Oczy nie chcą zapłakać widać szkoda im łez
a pociągu nie można zatrzymać.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Jutro kopia z przedwczoraj, bezmyślne dni
Jednakowym rytmem przepłyną
Powielane uczucia, zatrucie krwi
Gęstą papką z głupoty i śliny
Stary zegar szaleje gmatwając czas
Oszukuje, kradnąc mi nuty
Płynę z czasem pod wiatr błędnym pulsem jak liść
Opętany, żałosny, okrutny.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Te straszliwe decyzje które trzeba pchnąć
W sprawach błahych, nudnych i zwykłych
Wszyscy bliscy są obcy, wrogowie to dno
Jak tu uciec, odpłynąć i zniknąć
Nie odejdę w nieznane, nie wtopie się w tło
Brak odwagi jest gorszy od śmierci
Płynę z moją depresją szarą rzeką i klnę
Swą bezradność, obłudę i śmieszność.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg...
A depresja zamraża jak zima
Kiedy wszyscy są obcy i warczą jak psy
Martwa rozpacz ogłupia i gryzie
Ani kroku do przodu, stary sztandar jak strzęp
Wzniosłe słowa brzmią pusto jak kpina
Oczy nie chcą zapłakać widać szkoda im łez
a pociągu nie można zatrzymać.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Jutro kopia z przedwczoraj, bezmyślne dni
Jednakowym rytmem przepłyną
Powielane uczucia, zatrucie krwi
Gęstą papką z głupoty i śliny
Stary zegar szaleje gmatwając czas
Oszukuje, kradnąc mi nuty
Płynę z czasem pod wiatr błędnym pulsem jak liść
Opętany, żałosny, okrutny.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg.
Te straszliwe decyzje które trzeba pchnąć
W sprawach błahych, nudnych i zwykłych
Wszyscy bliscy są obcy, wrogowie to dno
Jak tu uciec, odpłynąć i zniknąć
Nie odejdę w nieznane, nie wtopie się w tło
Brak odwagi jest gorszy od śmierci
Płynę z moją depresją szarą rzeką i klnę
Swą bezradność, obłudę i śmieszność.
Dobranoc, nadchodzi mrok
Okrywa dobro i zło
Dobranoc, króluje mrok
Umarła radość i złość
Ostatnia noc, ostatni pociąg...
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -1
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Poprawił opracowanie 2 lata temu
Poprawił opracowanie 2 lata temu
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 2 lata temu
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 lata temu
akordy nad całym tekstem wyglądają o wiele ładniej :) 2 lata temu