Honor i gniew Lech Makowiecki

Korektę nadesłał
Amelka Świątek
Amelka Świątek
1 rok temu
Instrument: Gitara Ukulele
Trudność: Średni
Na twarzach kurz przebytych wielu dróg a d a Spod zabłoconych kopyt pryska piach a E a Przed nami gdzieś Moskal czai się a d a Za nami został ból i strach a E a Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień a C d a Powywracane krzyże znaczą szlak F E a W kolorze krwi objawił diabeł się a C d a Czerwona gwiazda jego znak F E a Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew C G a Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew C G a Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój C G a Nie zginiesz, Polsko, kraju mój a d (E) a Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Na twarzach kurz przebytych wielu dróg Spod zabłoconych kopyt pryska piach Przed nami gdzieś Moskal czai się Za nami został ból i strach Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień Powywracane krzyże znaczą szlak W kolorze krwi objawił diabeł się Czerwona gwiazda jego znak Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój
a d Na twarzach kurz przebytych wielu dróg E7 a Spod zabłoconych kopyt pryska piach a d Przed nami gdzieś Moskal czai się E7 a Za nami został ból i strach a d Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień E7 a Powywracane krzyże znaczą szlak a d W kolorze krwi objawił diabeł się E7 a Czerwona gwiazda jego znak F E7 a Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew F E7 a Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew F E7 F Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój a E7 a Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Na twarzach kurz przebytych wielu dróg Spod zabłoconych kopyt pryska piach Przed nami gdzieś Moskal czai się Za nami został ból i strach Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień Powywracane krzyże znaczą szlak W kolorze krwi objawił diabeł się Czerwona gwiazda jego znak Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój


                      
Na twarzach akurz przebytych wielu ddróg
Spod zabłocE7onych kopyt pryska apiach
Przed nami gadzieś Moskal czai dsię
Za nami zE7ostał ból i satrach
Nikt nie wie daziś co niesie nowy ddzień
PowywraE7cane krzyże znaczą sazlak
W kolorze akrwi objawił diabeł sd
Czerwona E7gwiazda jego zanak

FProwadzą Bóg, Ojczyzna, E7Honor i ganiew
FDopóki szabla w dłoni, E7a w żyłach akrew
FDopóki Sam Komendant E7wiedzie nas na Fbój
aNie zginiesz, Polsko,E7 kraju amój

Jest taki kraj, kwitnący niby sad
Co się zaczyna hen za linią wzgórz
Tam czeka nas wymarzony dom
Tam złotem szumią łany zbóż
Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam
Niejeden spocznie w cieniu drzew
Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu
A ukołysze ptaków śpiew

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Na twarzach kurz przebytych wielu dróg Spod zabłoconych kopyt pryska piach Przed nami gdzieś Moskal czai się Za nami został ból i strach Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień Powywracane krzyże znaczą szlak W kolorze krwi objawił diabeł się Czerwona gwiazda jego znak Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój


Na twarzach kurz przebytych wielu dróg a d a
Spod zabłoconych kopyt pryska piach a E a
Przed nami gdzieś Moskal czai się a d a
Za nami został ból i strach a E a
Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień a C d a
Powywracane krzyże znaczą szlak F E a
W kolorze krwi objawił diabeł się a C d a
Czerwona gwiazda jego znak F E a

Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew C G a
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew C G a
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój C G a
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój a d (E) a

Jest taki kraj, kwitnący niby sad
Co się zaczyna hen za linią wzgórz
Tam czeka nas wymarzony dom
Tam złotem szumią łany zbóż
Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam
Niejeden spocznie w cieniu drzew
Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu
A ukołysze ptaków śpiew

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój

Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew
Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew
Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój
Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Na twarzach kurz przebytych wielu dróg Spod zabłoconych kopyt pryska piach Przed nami gdzieś Moskal czai się Za nami został ból i strach Nikt nie wie dziś co niesie nowy dzień Powywracane krzyże znaczą szlak W kolorze krwi objawił diabeł się Czerwona gwiazda jego znak Prowadzą Bóg, Ojczyzna, Honor i gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Jest taki kraj, kwitnący niby sad Co się zaczyna hen za linią wzgórz Tam czeka nas wymarzony dom Tam złotem szumią łany zbóż Choć wielu nas, nie wszyscy dojdą tam Niejeden spocznie w cieniu drzew Brzozowy krzyż nagrodą będzie mu A ukołysze ptaków śpiew Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój Prowadzą Bóg Ojczyzna Honor i Gniew Dopóki szabla w dłoni, a w żyłach krew Dopóki Sam Komendant wiedzie nas na bój Nie zginiesz, Polsko, kraju mój


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -2

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • antek j.
    antek j.
    kontrybucja

    głosował za odrzuceniem z -60 punktami 1 rok temu

  • Apriti
    Apriti

    głosował za odrzuceniem z -50 punktami 1 rok temu

anonim

Historia

Amelka Świątek
Korekty 1 rok temu