Szara muszelka Jerzy Porębski

Korektę nadesłał
Piotr
Piotr
1 rok temu
Instrument: Gitara
Przywiozłem Ci z morza krzyż szczerozłoty C h7 E7 Z południowego nieba, a G Złotą kotwicę z raf koralowych D7 G I tylko serca mi trzeba. D7 G7 Przywiozłem Ci z morza szarą muszelkę, Taką zupełnie niedużą, Niech Ci zastąpi dobra wszelkie, Kiedy się cienie wydłużą. Niech Ci zastąpi szaloną miłość H7 e W czasie miesięcy rozstania, E7 a Gdy w rejs wyruszysz w Ocean Samotny F C I dość będziesz miała czekania. G7 C Gdy kiedyś z tego rejsu wrócisz Wcześniej niż my z połowów, Utracę Wiarę, Nadzieję, Miłość, Niczyim będę znowu. Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie, Jak nigdy dotąd nikomu, By zmarzłe wielkim morzem serce Ogrzewać w naszym domu. Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie, Jak nigdy żadnej kobiecie, Bo jesteś dla mojego okrętu, Jedynym portem na świecie.
C h7 E7 Przywiozłem Ci z morza krzyż szczerozłoty a G Z południowego nieba, D7 G Złotą kotwicę z raf koralowych D7 G7 I tylko serca mi trzeba. C h7 E7 Przywiozłem Ci z morza szarą muszelkę, a G Taką zupełnie niedużą, D7 G Niech Ci zastąpi dobra wszelkie, D7 G7 Kiedy się cienie wydłużą. H7 e Niech Ci zastąpi szaloną miłość E7 a W czasie miesięcy rozstania, F C Gdy w rejs wyruszysz w Ocean Samotny G7 C I dość będziesz miała czekania. C h7 E7 Gdy kiedyś z tego rejsu wrócisz a G Wcześniej niż my z połowów, D7 G Utracę Wiarę, Nadzieję, Miłość, D7 G7 Niczyim będę znowu. C h7 E7 Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie, a G Jak nigdy dotąd nikomu, D7 G By zmarzłe wielkim morzem serce D7 G7 Ogrzewać w naszym domu. H7 e Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie, E7 a Jak nigdy żadnej kobiecie, F C Bo jesteś dla mojego okrętu, G7 C Jedynym portem na świecie.


                      
PrzyCwiozłem Ci z morza kh7rzyż szczeroE7złoty
Za południowego Gnieba,
ZD7łotą kotwicę z rGaf koralowych
I tD7ylko serca mi trG7zeba.


PrzyCwiozłem Ci z morza sh7zarą muszelkE7ę,
Taaką zupełnie nGiedużą,
ND7iech Ci zastąpi Gdobra wszelkie,
KieD7dy się cienie wyG7dłużą.


H7Niech Ci zastąpi szealoną miłość      
E7W czasie miesięcy rozastania,         
FGdy w rejs wyruszysz w OCcean Samotny 
G7I dość będziesz miała czeCkania.      


Gdy Ckiedyś z tego rejsu h7wrócisz     E7  
Wacześniej niż mGy z połowów,
UD7tracę Wiarę, NadGzieję, Miłość,
NicD7zyim będę znowu.G7  


PrzyCwiozłem Ci z morza zh7łote zarzewiE7e,
Jaak nigdy dotądG nikomu,
BD7y zmarzłe wielkiGm morzem serce
OgrD7zewać w naszym dG7omu.


H7Przywiozłem Ci z morza złeote zarzewie,
E7Jak nigdy żadnej kobiaecie,
FBo jesteś dla mCojego okrętu,
G7Jedynym portem na śwCiecie.




Przywiozłem Ci z morza krzyż szczerozłoty  C h7 E7
Z południowego nieba,                      a G
Złotą kotwicę z raf koralowych             D7 G
I tylko serca mi trzeba.                   D7 G7

Przywiozłem Ci z morza szarą muszelkę,
Taką zupełnie niedużą,
Niech Ci zastąpi dobra wszelkie,
Kiedy się cienie wydłużą.

Niech Ci zastąpi szaloną miłość            H7 e
W czasie miesięcy rozstania,               E7 a
Gdy w rejs wyruszysz w Ocean Samotny       F C
I dość będziesz miała czekania.            G7 C

Gdy kiedyś z tego rejsu wrócisz
Wcześniej niż my z połowów,
Utracę Wiarę, Nadzieję, Miłość,
Niczyim będę znowu.

Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie,
Jak nigdy dotąd nikomu,
By zmarzłe wielkim morzem serce
Ogrzewać w naszym domu.

Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie,
Jak nigdy żadnej kobiecie,
Bo jesteś dla mojego okrętu,
Jedynym portem na świecie.


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Piotr
Korekty 1 rok temu