Fiat 126p Kuba Sienkiewicz

Korektę nadesłał
stukupukulele
stukupukulele
1 rok temu
Komentarz: Dodane akordy
Instrument: Tylko Tekst Ukulele
Znowu liście spadły miła na nasz dach wyjdź z łazienki jeszcze raz rzućmy okiem jak tam stoi wśród innych taki sam - ale nasz na niewielkim parkingu przed blokiem popatrz miła, jaki obcy jest ten świat dotąd dom był jedynym schronieniem teraz mamy już drugie, te są innych, ten nasz odkąd przestał być tylko marzeniem a jutro, nagleni radiem, inni przeciwko nam za szybą ruszamy znowu: RAJD SAFARI ty ze mną, po prawej mój pilot - uważaj! idiota wymusza pierwszeństwo - patrz! idą, i idą jak krowy przez pasy - stań tutaj! bo zajmie ci miejsce ten kretyn - pa! przedzwoń i podjedź po pracy znowu deszcze spadły miła, będę ... mył tyle było, pamiętasz wyrzeczeń póki nie ma na lepszy, trzeba tak o ten dbać żeby "brudas" nie pisały dzieci popatrz miła, jaki obcy jest ten świat tyle mamy potrzeby miłości pieszczotliwie jak plecy kobiety myć dach można z tobą a ty nie zazdrościsz pojutrze kolejny weekend inni przeciwko nam za szybą ruszamy znowu: RAJD SAFARI ty ze mną, po prawej mój pilot - uważaj! idiota się nie da wyprzedzić - ten znowu się wlecze, syrenką jak furą, - nie zostaw tu wozu, bo znów coś odkręcą - wracajmy, ten cały Nieporęt to dziura  
C G Am Am G Am Znowu liście spadły miła na nasz dach G C Wyjdź z łazienki jeszcze raz rzućmy okiem Dm F Am Jak tam stoi wśród innych taki sam - ale nasz C G Am Na maleńkim parkingu pod blokiem Am G Am Popatrz miła, jaki obcy jest ten świat G C Dotąd dom był jedynym schronieniem Dm F Am Teraz mamy już drugie, te są innych, ten nasz C G Am Odkąd przestał być tylko marzeniem Am A jutro, nagleni radiem, Am G F Inni przeciwko nam za szybą F C D Ruszamy znowu: RAJD SAFARI Am E Ty ze mną, po prawej mój pilot E - uważaj! idiota wymusza pierwszeństwo E - patrz! idą, i idą jak krowy przez pasy E - stań tutaj! bo zajmie ci miejsce ten kretyn Am - pa! przedzwoń i podjedź po pracy C G Am Am G Am Znowu deszcze spadły miła, będę mył G C Tyle było, pamiętasz wyrzeczeń Dm F Am Póki nie ma na lepszy, trzeba tak o ten dbać C G Am Żeby "brudas" nie pisały dzieci Am G Am Popatrz miła, jaki obcy jest ten świat G C Tyle mamy potrzeby miłości Dm F Am Pieszczotliwie jak plecy kobiety myć dach C G Am Można z Tobą a ty nie zazdrościsz Am Pojutrze kolejny weekend Am G F Inni przeciwko nam za szybą F C D Ruszamy znowu: RAJD SAFARI Am E ty ze mną, po prawej mój pilot E - uważaj! idiota się nie da wyprzedzić E - ten znowu się wlecze, syrenką jak furą, E - nie zostaw tu wozu, bo znów coś odkręcą Am - wracajmy, ten cały Nieporęt to dziura  


                      
C G a
Znowu a liście spadły Gmiła na nasz a dach
Wyjdź z łaGzienki jeszcze raz rzućmy Cokiem
Jak tam d stoi wśród innych taki Fsam - ale a nasz
Na maCleńkim parGkingu pod a blokiem

Popatrz a miła, jaki Gobcy jest ten a świat
Dotąd Gdom był jedynym schroCnieniem
Teraz d mamy już drugie, te są Finnych, ten a nasz
Odkąd Cprzestał być Gtylko maa rzeniem

A a jutro, nagleni radiem,
a  G  FInni przeciwko nam za szybą
F  C  RuDszamy znowu: RAJD SAFARI
Ty ze a mną, po prawej mój Epilot
- uEważaj! idiota wymusza pierwszeństwo
- patrz! Eidą, i idą jak krowy przez pasy
- stań Etutaj! bo zajmie ci miejsce ten kretyn
- pa! a przedzwoń i podjedź po pracy

C G a

Znowu a deszcze spadły Gmiła, będę a mył
Tyle Gbyło, pamiętasz wyCrzeczeń
Póki d nie ma na lepszy, trzeba Ftak o ten a dbać
Żeby C"brudas" nie Gpisały a dzieci

Popatrz a miła, jaki Gobcy jest ten a świat
Tyle Gmamy potrzeby miCłości
Pieszczotd liwie jak plecy koFbiety myć a dach
Można z CTobą a Gty nie zaza drościsz

Poa jutrze kolejny weekend
a  G  FInni przeciwko nam za szybą
F  C  RuDszamy znowu: RAJD SAFARI
ty ze a mną, po prawej mój Epilot
- Euważaj! idiota się nie da wyprzedzić
- ten Eznowu się wlecze, syrenką jak furą,
- nie Ezostaw tu wozu, bo znów coś odkręcą
- wraa cajmy, ten cały Nieporęt to dziura



Znowu liście spadły miła na nasz dach
wyjdź z łazienki jeszcze raz rzućmy okiem
jak tam stoi wśród innych taki sam - ale nasz
na niewielkim parkingu przed blokiem

popatrz miła, jaki obcy jest ten świat
dotąd dom był jedynym schronieniem
teraz mamy już drugie, te są innych, ten nasz
odkąd przestał być tylko marzeniem

a jutro, nagleni radiem,
inni przeciwko nam za szybą
ruszamy znowu: RAJD SAFARI
ty ze mną, po prawej mój pilot
- uważaj! idiota wymusza pierwszeństwo
- patrz! idą, i idą jak krowy przez pasy
- stań tutaj! bo zajmie ci miejsce ten kretyn
- pa! przedzwoń i podjedź po pracy

znowu deszcze spadły miła, będę ... mył
tyle było, pamiętasz wyrzeczeń
póki nie ma na lepszy,
trzeba tak o ten dbać
żeby "brudas" nie pisały dzieci

popatrz miła, jaki obcy jest ten świat
tyle mamy potrzeby miłości
pieszczotliwie jak plecy kobiety myć dach
można z tobą a ty nie zazdrościsz

pojutrze kolejny weekend
inni przeciwko nam za szybą
ruszamy znowu: RAJD SAFARI
ty ze mną, po prawej mój pilot
- uważaj! idiota się nie da wyprzedzić
- ten znowu się wlecze, syrenką jak furą,
- nie zostaw tu wozu, bo znów coś odkręcą
- wracajmy, ten cały Nieporęt to dziura



Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

stukupukulele
Dodane akordy
Korekty 1 rok temu