W moim mieście wielka przebudowa, Fedrują metro, a dziurawa droga. Pracuje dzielna brygada cyca, Jeden coś robi, trzech się zachwyca. Budowali bardzo długi most Z prawdziwej stali, której mamy dość, To miał być szybki, czteroletni plan, Końca nie widać, piąty death line. Aaa, Pani Bufetowa śpi, Aaa, ma kolorowe sny, Aaa, Pani Bufetowa śni, Aaa, kotki dwa. W moim mieście Stadion Narodowy, W trakcie budowy runęły schody, Wygrywa przetarg, kto sypie piach, Za mało cementu, zawali się dach. Przy autostradzie nie będzie już Chińczyków, Ani kontroli specjalnej z NIK - u, Na froncie robót widok ciekawy: Ekipa cyca wsuwa kebaby. Aaa, Pani Bufetowa śpi, Aaa, ma kolorowe sny, Aaa, Pani Bufetowa śni, Aaa, kotki dwa. A Wisła płynie po polskiej krainie Powoli, bo ma czas, Za parę lat nie będzie nas. Pomoc społeczna nie ma pieniędzy, Trzysta złotych dla podtrzymania nędzy. Możemy spotkać się przy fontannie, Szesnaście baniek utopionych w wannie. Fontanna tryska, fontanna świeci, Dorośli, straż miejska, psy oraz dzieci, Na kraj spogląda Kazimierz Wielki, Siwa staruszka zbiera butelki. Aaa, Pani Bufetowa śpi, Aaa, ma kolorowe sny, Aaa, Pani Bufetowa śni, Aaa, kotki dwa. Aaa, Pani Bufetowa śpi, Aaa, ma kolorowe sny, Aaa, Pani Bufetowa śni, Aaa, kotki dwa.  

A E E A A E E A A E W moim mieście wielka przebudowa, E A Fedrują metro, a dziurawa droga. A E Pracuje dzielna brygada cyca, E A Jeden coś robi, trzech się zachwyca. A E Budowali bardzo długi most E A Z prawdziwej stali, której mamy dość, A E To miał być szybki, czteroletni plan, E A Końca nie widać, piąty deadline. A E Aaa, Pani Bufetowa śpi, E A Aaa, ma kolorowe sny, A D Aaa, Pani Bufetowa śni, E A Aaa, kotki dwa. A E E A A E E A A E W moim mieście Stadion Narodowy, E A W trakcie budowy runęły schody, A E Wygrywa przetarg, kto sypie piach, E A Za mało cementu, zawali się dach. A E Przy autostradzie nie będzie już Chińczyków, E A Ani kontroli specjalnej z NIK - u, A E Na froncie robót widok ciekawy: E A Ekipa cyca wsuwa kebaby. A E Aaa, Pani Bufetowa śpi, E A Aaa, ma kolorowe sny, A D Aaa, Pani Bufetowa śni, E A Aaa, kotki dwa. A E E A A E E A A E E A A D E A D A A Wisła płynie E A po polskiej krainie D F#m Powoli, bo ma czas, E A Za parę lat nie będzie nas. A E Pomoc społeczna nie ma pieniędzy, E A Trzysta złotych dla podtrzymania nędzy. A E Możemy spotkać się przy fontannie, E A Szesnaście baniek u-topionych w wannie. A E Fontanna tryska, fontanna świeci, E A Dorośli, straż miejska, psy oraz dzieci, A D Na kraj spogląda Kazimierz Wielki, E A Siwa staruszka zbiera butelki. A E Aaa, Pani Bufetowa śpi, E A Aaa, ma kolorowe sny, A D Aaa, Pani Bufetowa śni, E A Aaa, kotki dwa. A E Aaa, Pani Bufetowa śpi, E A Aaa, ma kolorowe sny, A D Aaa, Pani Bufetowa śni, E A Aaa, kotki dwa.