2001 Mata
Instrument:
Gitara
e a C
Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
e
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
a
Ale póki co jest nieźle
C
Mam zmutowane e-lekcje
No i gramy sobie w COD'a
e a C
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
e a
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
C e
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej
[Zwrotka 1]
C D
Co ja teraz zrobię, bez dziesięciu kobiet w mojej garderobie
W sumie wiem co
Nic nie mam na sumieniu, a siedzę w odosobnieniu, jakbym był groźnym przestępcą
G a C
I wariuję już i żartuję znów, bo mam w sumie wiеle na sumieniu
G C
I wariuję już i wędruję z nudów, w kółku po tym samym pomieszczеniu
[Refren]
e a C
Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
e
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
a
Ale póki co jest nieźle
C
Mam zmutowane e-lekcje
No i gramy sobie w COD'a
e a C
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
e a
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
C e
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej
[Zwrotka 2]
e a
Co nam zostało?
C
Covidowy small talk i kakao
e a
Jadę sobie windą i trochę mi nie ufają
C e
Piję wódę z Mirindą, na kanapie, z moją mamą i z tatą
a
Potrzebują za dużo uwagi, ale za to
C e
Już wiem jak życie będzie wyglądało na ich starość
a C
Moi ludzie żyją szybko, śpiewają na całe gardło
e
No a Ziemia tak zwolniła, jakby zajebała wiadro
G e
Przynajmniej w końcu do siebie pasujemy
[Refren]
e a C
Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
e
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
a
Ale póki co jest nieźle
C
Mam zmutowane e-lekcje
No i gramy sobie w COD'a
e a C
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
e a
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
C e
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej
Dm7 Am7 B7+
Dm7 Am7 B7+
{Refren}
Dm7 Am7
Już pomału tęsknię za LA Ligą i sylwestrem
B7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieście
Dm7 Am7
zjeść, {ale póki co jest nieźle}
B7+
Mam zmutowane lekcje, no i gramy sobie w COD–a
Dm7 Am7
Jest plus minus środa {ale raczej minus}
B7+
Jest mi szkoda, no bo wirus
Dm7 Am7
Zabrał mi mój dwudziesty rok życia
B7+
Jak coś to jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, ey
Dm7 Am7 B7+
{Zwrotka 1}
Dm7 Am7
Co ja teraz zrobię, bez dziesięciu kobiet w mojej garderobie?
B7+
W sumie wiem co.
Dm7 Am7
Nic nie mam na sumieniu, a siedzę w odosobnieniu,
B7+
jakbym był groźnym przestępcą.
Dm7 Am7
I wariuje już, i żartuje znów,
B7+
bo mam w sumie wiele na sumieniu.
Dm7 Am7
I wariuję już i wędruję z nudów,
B7+
w kółko po tym samym pomieszczeniu.
{Refren}
Dm7 Am7
Już pomału tęsknię za LA Ligą i sylwestrem
B7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieście
Dm7 Am7
zjeść, {ale póki co jest nieźle}
B7+
Mam zmutowane lekcje, no i gramy sobie w COD–a
Dm7 Am7
Jest plus minus środa {ale raczej minus}
B7+
Jest mi szkoda, no bo wirus
Dm7 Am7
Zabrał mi mój dwudziesty rok życia
B7+
Jak coś to jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, ey
Dm7 Am7 B7+
{Zwrotka 2}
Dm7 Am7
Co nam zostało?
B7+
Covidowy small took i kakao
Dm7 Am7
Jadę sobie windą i trochę mi nie ufają
B7+
Piję wóde z Mirindą na kanapie z moją mamą i z tatą.
Dm7 Am7
Potrzebują za dużo uwagi, ale za to
B7+
już wiem jak życie będzie wyglądało na ich starość.
Dm7 Am7
Moi ludzie żyją, szybko śpiewają na całe gardło
B7+
no a ziemia tak zwolniła jakby zajebała wiadro,
Dm7 Am7 B7+
przynajmniej w końcu do siebie pasujemy.
{Refren}
Dm7 Am7
Już pomału tęsknię za LA Ligą i sylwestrem
B7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieście
Dm7 Am7
zjeść, {ale póki co jest nieźle}
B7+
Mam zmutowane lekcje, no i gramy sobie w COD–a
Dm7 Am7
Jest plus minus środa {ale raczej minus}
B7+
Jest mi szkoda, no bo wirus
Dm7 Am7
Zabrał mi mój dwudziesty rok życia
B7+
Jak coś to jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, ey
d7
a7
B7+
d7
a7
B7+
Refren
Już pomału
d7
tęsknię za LA a7
Ligą i sylwestremB7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieścied7
zjeść, ale póki co jest a7
nieźleMam zmuto
B7+
wane lekcje, no i gramy sobie w COD–aJest
d7
plus minus a7
środa ale raczej minusB7+
Jest mi szkoda, no bo wirusZabrał
d7
mi mój dwudziesty rok a7
życiaJak coś to
B7+
jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, eyd7
a7
B7+
Zwrotka 1
Co ja teraz
d7
zrobię, bez dziesięciu kobiet w a7
mojej garderobie?W sumie
B7+
wiem co.Nic nie mam na su
d7
mieniu, a siedzę w odosoba7
nieniu,jakbym był groźnym
B7+
przestępcą.I wariuje
d7
już, i żartuje a7
znów,B7+
bo mam w sumie wiele na sumieniu.I war
d7
iuję już i węda7
ruję z nudów,B7+
w kółko po tym samym pomieszczeniu.Refren
Już pomału
d7
tęsknię za LA a7
Ligą i sylwestremB7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieścied7
zjeść, ale póki co jest a7
nieźleMam zmuto
B7+
wane lekcje, no i gramy sobie w COD–aJest
d7
plus minus a7
środa ale raczej minusB7+
Jest mi szkoda, no bo wirusZabrał
d7
mi mój dwudziesty rok a7
życiaJak coś to
B7+
jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, eyd7
a7
B7+
Zwrotka 2
Co nam zos
d7
tało? a7
B7+
Covidowy small took i kakaoJadę sobie
d7
windą i trochę mi nie a7
ufająPiję wóde z Mi
B7+
rindą na kanapie z moją mamą i z tatą.d7
Potrzebują za dużo ua7
wagi, ale za tojuż
B7+
wiem jak życie będzie wyglądało na ich starość.d7
Moi ludzie żyją, szybko a7
śpiewają na całe gardłoB7+
no a ziemia tak zwolniła jakby zajebała wiadro,d7
przynajmniej a7
w końcu do siebie pasuB7+
jemy.Refren
Już pomału
d7
tęsknię za LA a7
Ligą i sylwestremB7+
Gdzieś, gdzie będzie nas więcej, na mieścied7
zjeść, ale póki co jest a7
nieźleMam zmuto
B7+
wane lekcje, no i gramy sobie w COD–aJest
d7
plus minus a7
środa ale raczej minusB7+
Jest mi szkoda, no bo wirusZabrał
d7
mi mój dwudziesty rok a7
życiaJak coś to
B7+
jestem zero-jeden, no bo chciałbym go z powrotem, eye
Już pomału tęsknię a
za La Ligą i Sylwestrem, C
gdzieśGdzie będzie nas więcej na mieście,
e
zjeśća
Ale póki co jest nieźleC
Mam zmutowane e-lekcjeNo i gramy sobie w COD'a
e
Jest plus, a
minus środa C
(ale raczej minus)Jest mi szkoda,
e
no bo wirus zabrał a
mi mój dwudziesty rok życiaC
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, e
ej[Zwrotka 1]
C
Co ja teraz zrobię, D
bez dziesięciu kobiet w mojej garderobieW sumie wiem co
Nic nie mam na sumieniu, a siedzę w odosobnieniu, jakbym był groźnym przestępcą
G
I wariuję już a
i żartuję znów, C
bo mam w sumie wiеle na sumieniuG
I wariuję już i wędruję z nudów, C
w kółku po tym samym pomieszczеniu[Refren]
e
Już pomału tęsknię a
za La Ligą i Sylwestrem, C
gdzieśGdzie będzie nas więcej na mieście,
e
zjeśća
Ale póki co jest nieźleC
Mam zmutowane e-lekcjeNo i gramy sobie w COD'a
e
Jest plus, a
minus środa C
(ale raczej minus)Jest mi szkoda,
e
no bo wirus zabrał a
mi mój dwudziesty rok życiaC
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, e
ej[Zwrotka 2]
e
Co nam zostało?a
C
Covidowy small talk i kakaoe
Jadę sobie windą a
i trochę mi nie ufająC
Piję wódę z Mirindą, na kanapie, z moją mamą e
i z tatąPotrzebują
a
za dużo uwagi, ale za toC
Już wiem jak życie będzie wyglądało e
na ich starośća
Moi ludzie żyją szybko, C
śpiewają na całe gardłoNo a Ziemia tak zwolniła, jakby
e
zajebała wiadroG
Przynajmniej w końcu do siebie e
pasujemy[Refren]
e
Już pomału tęsknię a
za La Ligą i Sylwestrem, C
gdzieśGdzie będzie nas więcej na mieście,
e
zjeśća
Ale póki co jest nieźleC
Mam zmutowane e-lekcjeNo i gramy sobie w COD'a
e
Jest plus, a
minus środa C
(ale raczej minus)Jest mi szkoda,
e
no bo wirus zabrał a
mi mój dwudziesty rok życiaC
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, e
ejZasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 1 rok temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 1 rok temu