Na tapczanie siedzi leń, Nic nie robi cały dzień. O, wypraszam to sobie, Jak to ja nic nie robię? A kto, Siedzi na tapczanie? A kto, Zjadł pierwsze śniadanie? A kto, Dzisiaj pluł i łapał? A kto, W głowę się podrapał? A kto, Dziś zgubił kalosze No proszę, no proszę, no proszę. Na tapczanie siedzi leń, Nic nie robi cały dzień. Przepraszam, a tranu nie piłem? A włosów dzisiaj nie myłem? A nie urwałem guzika? A nie pokazałem języka? A nie chodziłem się strzyc? To wszystko nazywa się nic! To wszystko nazywa się nic! To wszystko nazywa się nic! To wszystko nazywa się nic! To wszystko nazywa się nic!  

G Na tapczanie siedzi leń, G Nic nie robi cały dzień. C O, wypraszam to sobie, C Jak to ja nic nie robię? G A kto, siedzi na tapczanie? G A kto, zjadł pierwsze śniadanie? G A kto, dzisiaj pluł i łapał? G A kto, w głowę się podrapał? D A kto, dziś zgubił kalosze C G No proszę, no proszę, no proszę. G Na tapczanie siedzi leń, G Nic nie robi cały dzień. C Przepraszam, a tranu nie piłem? C A włosów dzisiaj nie myłem? C A nie urwałem guzika? C A nie pokazałem języka? D A nie chodziłem się strzyc? C G To wszystko nazywa się nic! G To wszystko nazywa się nic! G To wszystko nazywa się nic! G To wszystko nazywa się nic! G To wszystko nazywa się nic!