h e Odciśnięty wibramu ślad w śniegu co napadał wczoraj A7 h Rozmoknięty deszczowy świat, pochmurny dzień h e Monotonny kroków plask, ptasi trakt wydeptany w niebie A7 h Szarej mgły wystrzępiony łat targa zimny wiatr G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg Fis E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom h e Nawet psa przegonił ktoś kijem porzuconym w rowie koło drogi A7 h Płatkiem sera przełożony chleb zjesz dzisiaj sam h e Ogrzać się w kręgu ognia - próżny sen, popiół z wiatrem gdzieś uleciał w ciemną zamieć A7 h Pusty worek wstyd na grzbiecie nieść - wracać czas G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg Fis E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom h e Nie ma nawet przed kim czapki zdjąć, sztywno stoją dziś bezlistne zmarzłe drzewa A7 h Nie ma z kim pogadać - jak, gdzie, dokąd, skąd? Błotnisty trakt h e Czy wystarczy sił, by wrócić tu za rok, czy wystarczy aby dotrzeć dokądkolwiek? A7 h Przecież musisz z wiatrem za pan brat wyjść na szlak G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg Fis E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom

h e Odciśnięty wibramu ślad w śniegu co napadał wczoraj A7 h Rozmoknięty deszczowy świat, pochmurny dzień h e Monotonny kroków plask, ptasi trakt wydeptany w niebie A7 h Szarej mgły wystrzępiony łat targa zimny wiatr G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg h E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom h e Nawet psa przegonił ktoś kijem porzuconym w rowie koło drogi A7 h Płatkiem sera przełożony chleb zjesz dzisiaj sam h e Ogrzać się w kręgu ognia - próżny sen, popiół z wiatrem gdzieś uleciał w ciemną zamieć A7 h Pusty worek wstyd na grzbiecie nieść - wracać czas G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg h E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom h e Nie ma nawet przed kim czapki zdjąć, sztywno stoją dziś bezlistne zmarzłe drzewa A7 h Nie ma z kim pogadać - jak, gdzie, dokąd, skąd? Błotnisty trakt h e Czy wystarczy sił, by wrócić tu za rok, czy wystarczy aby dotrzeć dokądkolwiek? A7 h Przecież musisz z wiatrem za pan brat wyjść na szlak G A Ref. Jeszcze tyle niewidzianych dróg h E7 Jeszcze tyle zapomnianych stron e Niewitanych drzew, roześmianych słońc Fis h Trzeba wracać. Trzeba znaleźć własny dom