Zima Mirosław Wierzbowski

Korektę nadesłał
Zuzia Ok
Zuzia Ok
1 rok temu
Instrument: Tylko Tekst
1. Pewnej Nocy znad bieguna przyleciała, szarą jesień białym puchem przysypała, oszroniła samochody, w tafle lodu ścięła wody, a oddechy w białe chmurki pozmieniała... Ref. Zima, zima... Jak co roku u nas gości. Zima, zima... Dużo zabaw i radości. Zima, zima... To mikołaj, ferie, święta! Taką zimę, taką zimę do następnej zapamiętasz! 2. Wyznaczyła nowe trasy slalomowe, lodowiska posprawdzała - czy gotowe. No i, będąc już w rozpędzie, dosypała śniegu wszędzie, tam, gdzie stoki i gdzie tory saneczkowe. Ref. Zima, zima... 3. Gdy skończyła, z wielkim smakiem lody zjadła, na największej zaspie potem się rozsiadła; skąd, gdy słońce już zaświeci, zacznie uczyć wszystkie dzieci, wesołego zimowego abecadła.  
1. Pewnej Nocy znad bieguna przyleciała, szarą jesień białym puchem przysypała, oszroniła samochody, w tafle lodu ścięła wody, a oddechy w białe chmurki pozmieniała... Ref. Zima, zima... Jak co roku u nas gości. Zima, zima... Dużo zabaw i radości. Zima, zima... To mikołaj, ferie, święta! Taką zimę, taką zimę do następnej zapamiętasz! 2. Wyznaczyła nowe trasy slalomowe, lodowiska posprawdzała - czy gotowe. No i, będąc już w rozpędzie, dosypała śniegu wszędzie, tam, gdzie stoki i gdzie tory saneczkowe. Ref. Zima, zima... 3. Gdy skończyła, z wielkim smakiem lody zjadła, na największej zaspie potem się rozsiadła; skąd, gdy słońce już zaświeci, zacznie uczyć wszystkie dzieci, wesołego zimowego abecadła. Ref. Zima, zima…  


                      
1. Pewnej Nocy znad bieguna przyleciała,
szarą jesień białym puchem przysypała,
oszroniła samochody,
w tafle lodu ścięła wody,
a oddechy w białe chmurki pozmieniała...

Ref. Zima, zima...
Jak co roku u nas gości.
Zima, zima...
Dużo zabaw i radości.
Zima, zima...
To mikołaj, ferie, święta!
Taką zimę, taką zimę
do następnej zapamiętasz!

2. Wyznaczyła nowe trasy slalomowe,
lodowiska posprawdzała - czy gotowe.
No i, będąc już w rozpędzie,
dosypała śniegu wszędzie,
tam, gdzie stoki i gdzie tory saneczkowe.

Ref. Zima, zima...

3. Gdy skończyła, z wielkim smakiem lody zjadła,
na największej zaspie potem się rozsiadła;
skąd, gdy słońce już zaświeci,
zacznie uczyć wszystkie dzieci,
wesołego zimowego abecadła.
Ref. Zima, zima…



1. Pewnej Nocy znad bieguna przyleciała,
szarą jesień białym puchem przysypała,
oszroniła samochody,
w tafle lodu ścięła wody,
a oddechy w białe chmurki pozmieniała...

Ref. Zima, zima...
Jak co roku u nas gości.
Zima, zima...
Dużo zabaw i radości.
Zima, zima...
To mikołaj, ferie, święta!
Taką zimę, taką zimę
do następnej zapamiętasz!

2. Wyznaczyła nowe trasy slalomowe,
lodowiska posprawdzała - czy gotowe.
No i, będąc już w rozpędzie,
dosypała śniegu wszędzie,
tam, gdzie stoki i gdzie tory saneczkowe.

Ref. Zima, zima...

3. Gdy skończyła, z wielkim smakiem lody zjadła,
na największej zaspie potem się rozsiadła;
skąd, gdy słońce już zaświeci,
zacznie uczyć wszystkie dzieci,
wesołego zimowego abecadła.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -2

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • beniu
    beniu
    kontrybucja

    głosował za odrzuceniem z -40 punktami 1 rok temu

  • Wojtek M
    Wojtek M
    Niezgodność z zasadami kontrybucji

    głosował za odrzuceniem z -60 punktami 1 rok temu

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Napisz cały tekst, bez skrótów typu:
    Ref. Zima, zima... 1 rok temu

anonim

Historia

Arkadiusz Grzelczyk
Korekty 2 lata temu
Zuzia Ok
Korekty 1 rok temu
Hania Wąs
Korekty 1 rok temu
Laura Baranik
Korekty 1 rok temu