C F C Nim północ wybije ślę tobie najszczersze życzenia: C F G Rodzina niech trzyma, a flaszka nie ściąga na dno F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. C F C Gdy północ wybije w odbicie się spojrzę za oknem, C F G Przed którym mnie chroni cegłówka, dachówka i szkło. F G C F I pójdę spać wierząc, że dzisiaj na pewno nie zmoknę. F G C C7 I pójdę spać wierząc, że o to nam szło. F G C F I pójdę spać wierząc, że dzisiaj na pewno nie zmoknę. F G C I pójdę spać wierząc, że o to nam szło. C F C Gdy północ już minie to sen mnie poprosi na stronę C F G I zacznie po cichu na strychu rozwijać swą nić, F G C F Na której się plącze, że jeszcze nie wszystko stracone, F G C C7 A to co stracone wciąż może się śnić. F G C F Na której się plącze, że jeszcze nie wszystko stracone, F G C A to co stracone wciąż może się śnić. C F C Nim północ wybije ślę tobie najszczersze życzenia: C F G Rodzina niech trzyma, a flaszka nie ściąga na dno F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C Bo zmienić się może za dużo i na co nam to.

C F C Nim północ wybije ślę tobie najszczersze życzenia: C F G Rodzina niech trzyma, a flaszka nie ściąga na dno F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. C F C Gdy północ wybije w odbicie się spojrzę za oknem, C F G Przed którym mnie chroni cegłówka, dachówka i szkło. F G C F I pójdę spać wierząc, że dzisiaj na pewno nie zmoknę. F G C C7 I pójdę spać wierząc, że o to nam szło. F G C F I pójdę spać wierząc, że dzisiaj na pewno nie zmoknę. F G C I pójdę spać wierząc, że o to nam szło. C F C Gdy północ już minie to sen mnie poprosi na stronę C F G I zacznie po cichu na strychu rozwijać swą nić, F G C F Na której się plącze, że jeszcze nie wszystko stracone, F G C C7 A to co stracone nam może się śnić. F G C F Na której się plącze, że jeszcze nie wszystko stracone, F G C A to co stracone nam może się śnić. C F C Nim północ wybije ślę tobie życzenia: C F G Rodzina niech trzyma, a flaszka nie ściąga na dno F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C C7 Bo zmienić się może za dużo i na co nam to. F G C F I niech nie daj boże się nic w przyszłym roku nie zmienia, F G C Bo zmienić się może za dużo i na co nam to.