Jadą dzieci drogą Zespół Wokalny i Instrumentalny Mieczysława Janicza

Korektę nadesłał
Aleksander Marszałek
Aleksander Marszałek
1 rok temu
Komentarz: Tekst pochodzi z wiersza Marii Konopnickiej "Co dzieci widziały w drodze". wiersz zaczyna się od "Dalej, dalej, mój Władeczku, Siadaj na mój grzbiet! A ty czekaj, osiołeczku, Pojedziemy wnet! Jadą, jadą... ". Zmodyfikowałem tekst zgodnie z oryginałem. Dopisałem akordy. link do tekstu: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/co-dzieci-widzialy-w-drodze.html
Instrument: Tylko Tekst
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: C
Jadą, jadą dzieci drogą, siostrzyczka i brat, i nadziwić się nie mogą, jaki piękny świat. Tu się kryje biała chata pod słomiany dach, przy niej wierzba rosochata, a w konopiach strach. Od łąk mokrych bocian leci, żabkę w dziobie ma, "bociuś, bociuś" - krzyczą dzieci, a on: "kla, kla, kla". Tam zagania owce siwe Brysio, kundys zły, konik wstrząsa bujną grzywę i do stajni rży. Idą żeńcy, niosą kosy, fujareczka gra, a pastuszek mały, bosy chudą krówkę gna. Młyn na rzece huczy z dala, białe ciągną mgły, a tam z kuźni od kowala lecą złote skry. Jadą, jadą dzieci drogą, siostrzyczka i brat, i nadziwić się nie mogą, jaki piękny świat. I nadziwić się nie mogą, jaki piękny świat.  
1. C G d Jadą, jadą dzieci drogą… d C G C Siostrzyczka i brat, C F I nadziwić się nie mogą, C G C Jaki piękny świat! 2. C G d Tu się kryje biała chata d C G C Pod słomiany dach, C F Przy niej wierzba rosochata, C G C A w konopiach… strach. 3. C G d Od łąk mokrych bocian leci, d C G C Żabkę w dziobie ma… C F — Bociuś! bociuś! — krzyczą dzieci, C G C A on: «kla!… kla!… kla!»… 4. C G d Tam zagania owce siwe d C G C Brysio, kundys zły… C F Konik wstrząsa bujną grzywę C G C I do stajni rży… 5. C G d Idą żeńcy, niosą kosy, d C G C Fujareczka gra, C F A pastuszek mały, bosy, C G C Chudą krówkę gna. 6. C G d Młyn na rzeczce huczy z dala, d C G C Białe ciągną mgły, C F A tam z kuźni, od kowala C G C Lecą złote skry. 7. C G d W polu, w sadzie brzmi piosenka d C G C Wskroś srebrzystych ros, C F Siwy dziad pod krzyżem klęka, C G C Pacierz mówi w głos… 8. C G d Jadą wioską, jadą drogą d C G C Siostrzyczka i brat C F I nadziwić się nie mogą, C G C Jaki piękny świat!


                      
1.
CJadą, jadą Gdzieci ddrogą…
dSiostrzyCczka Gi Cbrat,
CI nadziwić Fsię nie mogą,
CJaki Gpiękny Cświat!

2.
CTu się kryje Gbiała dchata
dPod słoCmiaGny Cdach,
CPrzy niej wierzba Frosochata,
CA w koGnopiach… Cstrach.

3.
COd łąk mokrych Gbocian dleci,
dŻabkę Cw dzioGbie Cma…
CBociuś! bociuś! — Fkrzyczą dzieci,
CA on: «Gkla!… kla!… Ckla!»…

4.
CTam zagania Gowce dsiwe
dBrysio, CkunGdys Czły…
CKonik wstrząsa Fbujną grzywę
CI do Gstajni Crży…

5.
CIdą żeńcy, Gniosą dkosy,
dFujaCreGczka Cgra,
CA pastuszek Fmały, bosy,
CChudą Gkrówkę Cgna.

6.
CMłyn na rzeczce Ghuczy dz dala,
dBiałe CciąGgną Cmgły,
CA tam z kuźni, Fod kowala
CLecą Gzłote Cskry.

7.
CW polu, w sadzie Gbrzmi piodsenka
dWskroś sreCbrzyGstych Cros,
CSiwy dziad pod Fkrzyżem klęka,
CPacierz Gmówi Cw głos…

8.
CJadą wioską, Gjadą ddrogą
dSiostrzyCczka Gi Cbrat
CI nadziwić Fsię nie mogą,
CJaki Gpiękny Cświat!


Jadą, jadą dzieci drogą,
siostrzyczka i brat,
i nadziwić się nie mogą,
jaki piękny świat.

Tu się kryje biała chata
pod słomiany dach,
przy niej wierzba rosochata,
a w konopiach strach.

Od łąk mokrych bocian leci,
żabkę w dziobie ma,
"bociuś, bociuś" - krzyczą dzieci,
a on: "kla, kla, kla".

Tam zagania owce siwe
Brysio, kundys zły,
konik wstrząsa bujną grzywę
i do stajni rży.

Idą żeńcy, niosą kosy,
fujareczka gra,
a pastuszek mały, bosy
chudą krówkę gna.

Młyn na rzece huczy z dala,
białe ciągną mgły,
a tam z kuźni od kowala
lecą złote skry.

Jadą, jadą dzieci drogą,
siostrzyczka i brat,
i nadziwić się nie mogą,
jaki piękny świat.
I nadziwić się nie mogą,
jaki piękny świat.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Aleksander Marszałek
Tekst pochodzi z wiersza Marii Konopnickiej "Co dzieci widziały w drodze". wiersz zaczyna się od "Dalej, dalej, mój Władeczku, Siadaj na mój grzbiet! A ty czekaj, osiołeczku, Pojedziemy wnet! Jadą, jadą... ". Zmodyfikowałem tekst zgodnie z oryginałem. Dopisałem akordy. link do tekstu: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/co-dzieci-widzialy-w-drodze.html
Korekty 1 rok temu