Sen bez snu Stare Dobre Małżeństwo
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
e D G
Północ nie daje snu tej nocy
C7+ F7+
Każe rozmawiać z gwiazdami
e D G
Komar upija się mą krwią
C7+ Co H7
Piszczy do ucha głupie sprawy
G D
I nie ma metafizyki w tę noc
H7 e
Jest tylko tępy ból istnienia
C a
Księżyc jak krążek starej płyty
Co H7
Której od dawna nikt nie zmienia
Chodzę po domu jak po klatce
Piję kolejną szaloną herbatę
Komar piłuje cienki krzyk
Dalej nade mną trzyma wartę
Modlić się trudno w taką noc
Ty wiesz najlepiej - Boże
Więc tylko można wyjść za próg
Kiedy poranne wstają zorze
e D G
Północ nie daje snu tej nocy
C7+ F7+
Każe rozmawiać z gwiazdami
e D G
Komar upija się mą krwią
C7+ H7
Piszczy do ucha głupie sprawy
G D
I nie ma metafizyki w tę noc
H7 e
Jest tylko tępy ból istnienia
C a
Księżyc jak krążek starej płyty
C H7
Której od dawna nikt nie zmienia
G D
I nie ma metafizyki w tę noc
H7 e
Jest tylko tępy ból istnienia
C a
Księżyc jak krążek starej płyty
C H7 e
Której od dawna nikt nie zmienia
e D G
Chodzę po domu jak po klatce
C7+ F7+
Piję kolejną szaloną herbatę
e D G
Komar piłuje cienki krzyk
C7+ H7
Dalej nade mną trzyma wartę
G D
I modlić się trudno w taką noc
H7 e
Ty wiesz najlepiej - Boże
C a
Więc tylko można wyjść za próg
C H7
Kiedy poranne wstają zorze
G D
I modlić się trudno w taką noc
H7 e
Ty wiesz najlepiej - Boże
C a
Więc tylko można wyjść za próg
C H7 e
Kiedy poranne wstają zorze
e
Północ nie daje D
snu tej G
nocyC7+
Każe rozmawiać z gwiazF7+
damie
Komar upija D
się mą G
krwiąC7+
Piszczy do ucha H7
głupie sprawyI
G
nie ma metaD
fizyki w tę nocH7
Jest tylko tępy ból iste
nieniaC
Księżyc jak krążek a
starej płytyC
Której od dawna H7
nikt nie zmieniaI
G
nie ma metaD
fizyki w tę nocH7
Jest tylko tępy ból iste
nieniaC
Księżyc jak krążek a
starej płytyC
Której od dawna H7
nikt nie e
zmieniae
Chodzę po domu D
jak po G
klatceC7+
Piję kolejną szaloną F7+
herbatęe
Komar piłuje D
cienki G
krzykC7+
Dalej nade mną H7
trzyma wartęI
G
modlić się trudno w D
taką nocH7
Ty wiesz najlepiej - e
BożeC
Więc tylko można a
wyjść za prógC
Kiedy poranne H7
wstają zorzeI
G
modlić się trudno w D
taką nocH7
Ty wiesz najlepiej - e
BożeC
Więc tylko można a
wyjść za prógC
Kiedy poranne H7
wstają e
zorzee
Północ nie daje sD
nu tej G
nocyK
C7+
aże rozmawiać z gwiazdF7+
amiK
e
omar upija siD
ę mą krwiG
ąC7+ Co
H7
Piszczy do ucha głupie sprawy
I ni
G
e ma metafD
izyki w tę nocJ
H7
est tylko tępy ból istnie
eniaKsi
C
ężyc jak krążek sta
arej płytyCo
H7
Której od dawna nikt nie zmienia
Chodzę po domu jak po klatce
Piję kolejną szaloną herbatę
Komar piłuje cienki krzyk
Dalej nade mną trzyma wartę
Modlić się trudno w taką noc
Ty wiesz najlepiej - Boże
Więc tylko można wyjść za próg
Kiedy poranne wstają zorze
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 1 rok temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 1 rok temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 1 rok temu