Niemanie Paweł Czekalski
Korektę nadesłał
zuber
1 rok temu
Komentarz: 1. Powtarzanie refrenu tak zeby się dało zobaczyć nawet jak zjedziesz na dół 2. Akordy nad miejscem zagrania w tekście
Komentarz: 1. Powtarzanie refrenu tak zeby się dało zobaczyć nawet jak zjedziesz na dół 2. Akordy nad miejscem zagrania w tekście
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Trudność:
a e
Kolejny przedmiot wyrzucam
G D
Rozstaje się z kolejną rzeczą
Mnie takie rzeczy leczą
Że rzeczy oknem lecą, a ściany pustką święcą
I sam z jedną świecą w pokoju
Cienie drżą płaskie na ekranie ściany
I tylko mój cień i tylko świecy cień
Kiwam się powoli śpiewając ze świeczką w pokoju
Ref. Mniej mam i mniemam że nie mam
ja mienia
Mnie nie omamia mania mania
mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie
się mianem
Ja manie mam na nie a me imię
niemanie
Wyrzucam ubranie ostatnie me manie
A teraz w mym ciele bardzo,bardzo, bardzo wiele
Topnienia potrzeba materii ponieważ
Płomieniem ogrzewam me całe niemienie
Ref. Mniej mam...
Płomień, cztery ściany
wosk, knot i ja nieubrany
Ta chwila się stała
Ja wychodzę z ciała /×2
Ref. Mniej mam...
Patrzę w telewizor, coraz bardziej się boję
Tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję
Posiadanie, bycie w stanie wiecznego nienasycenia
A przedmioty to kłopoty, posiadanie stan więzienia
Rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia
Swej własności od tych gości, tych co biegną od wolności
Coraz dalej, a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu
Ku wolności biec chce stałe oto sens jest mego qestu
Rzeczy posiadanie rodzi w końcu pytanie
Jaki ma to sens, czy istnieje zatrzymanie?
Myślę że nie, a nie tylko ja mam takie zdanie
Mają ludzie z którymi mnie łączy tej muzyki granie
Masz ma miłość Boże Panie, dzięki ci za dźwięki grane
Za muzykę, narkotykiem ona jest na posiadanie
Kocham ciebie, śpiewam siebie, jestem vege, śpiewam reggae
Swoją duszę zabawiam, tusze że przysparzał wam nią wzruszeń
Ref. Mniej mam...
Ko[a]lejny przedmiot wy[e]rzucam
Roz[G]staje się z ko[D]lejną rzeczą
Mnie takie rzeczy leczą
Że rzeczy oknem lecą, a ściany pustką święcą
I sam z jedną świecą w pokoju
Cienie drżą płaskie na ekranie ściany
I tylko mój cień i tylko świecy cień
Kiwam się powoli śpiewając ze świeczką w pokoju
{Ref.}
[a]Mniej mam i mniemam że [e]nie mam ja mienia
[G]Mnie nie omamia mania [D]mania mniemania
Ja [a]mam imię ale nie [e]mienienie się mianem
Ja [G]manie mam na nie a me [D]imię niemanie {/×2}
Wyrzucam ubranie ostatnie me manie
A teraz w mym ciele bardzo,bardzo, bardzo wiele
Topnienia potrzeba materii ponieważ
Płomieniem ogrzewam me całe niemienie
{Ref.}
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie {/×2}
Płomień, cztery ściany
wosk, knot i ja nieubrany
Ta chwila się stała
Ja wychodzę z ciała {/×2}
{Ref.}
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie {/×2}
Patrzę w telewizor, coraz bardziej się boję
Tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję
Posiadanie, bycie w stanie wiecznego nienasycenia
A przedmioty to kłopoty, posiadanie stan więzienia
Rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia
Swej własności od tych gości, tych co biegną od wolności
Coraz dalej, a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu
Ku wolności biec chce stałe oto sens jest mego qestu
Rzeczy posiadanie rodzi w końcu pytanie
Jaki ma to sens, czy istnieje zatrzymanie?
Myślę że nie, a nie tylko ja mam takie zdanie
Mają ludzie z którymi mnie łączy tej muzyki granie
Masz ma miłość Boże Panie, dzięki ci za dźwięki grane
Za muzykę, narkotykiem ona jest na posiadanie
Kocham ciebie, śpiewam siebie, jestem vege, śpiewam reggae
Swoją duszę zabawiam, tusze że przysparzał wam nią wzruszeń
{Ref.}
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie {/×2}
Ko
Roz
Mnie takie rzeczy leczą
Że rzeczy oknem lecą, a ściany pustką święcą
I sam z jedną świecą w pokoju
Cienie drżą płaskie na ekranie ściany
I tylko mój cień i tylko świecy cień
Kiwam się powoli śpiewając ze świeczką w pokoju
Ref.
Ja
Ja
Wyrzucam ubranie ostatnie me manie
A teraz w mym ciele bardzo,bardzo, bardzo wiele
Topnienia potrzeba materii ponieważ
Płomieniem ogrzewam me całe niemienie
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
Płomień, cztery ściany
wosk, knot i ja nieubrany
Ta chwila się stała
Ja wychodzę z ciała /×2
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
Patrzę w telewizor, coraz bardziej się boję
Tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję
Posiadanie, bycie w stanie wiecznego nienasycenia
A przedmioty to kłopoty, posiadanie stan więzienia
Rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia
Swej własności od tych gości, tych co biegną od wolności
Coraz dalej, a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu
Ku wolności biec chce stałe oto sens jest mego qestu
Rzeczy posiadanie rodzi w końcu pytanie
Jaki ma to sens, czy istnieje zatrzymanie?
Myślę że nie, a nie tylko ja mam takie zdanie
Mają ludzie z którymi mnie łączy tej muzyki granie
Masz ma miłość Boże Panie, dzięki ci za dźwięki grane
Za muzykę, narkotykiem ona jest na posiadanie
Kocham ciebie, śpiewam siebie, jestem vege, śpiewam reggae
Swoją duszę zabawiam, tusze że przysparzał wam nią wzruszeń
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
a
lejny przedmiot wye
rzucamRoz
G
staje się z koD
lejną rzecząMnie takie rzeczy leczą
Że rzeczy oknem lecą, a ściany pustką święcą
I sam z jedną świecą w pokoju
Cienie drżą płaskie na ekranie ściany
I tylko mój cień i tylko świecy cień
Kiwam się powoli śpiewając ze świeczką w pokoju
Ref.
a
Mniej mam i mniemam że e
nie mam ja mieniaG
Mnie nie omamia mania D
mania mniemaniaJa
a
mam imię ale nie e
mienienie się mianemJa
G
manie mam na nie a me D
imię niemanie /×2Wyrzucam ubranie ostatnie me manie
A teraz w mym ciele bardzo,bardzo, bardzo wiele
Topnienia potrzeba materii ponieważ
Płomieniem ogrzewam me całe niemienie
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
Płomień, cztery ściany
wosk, knot i ja nieubrany
Ta chwila się stała
Ja wychodzę z ciała /×2
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
Patrzę w telewizor, coraz bardziej się boję
Tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję
Posiadanie, bycie w stanie wiecznego nienasycenia
A przedmioty to kłopoty, posiadanie stan więzienia
Rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia
Swej własności od tych gości, tych co biegną od wolności
Coraz dalej, a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu
Ku wolności biec chce stałe oto sens jest mego qestu
Rzeczy posiadanie rodzi w końcu pytanie
Jaki ma to sens, czy istnieje zatrzymanie?
Myślę że nie, a nie tylko ja mam takie zdanie
Mają ludzie z którymi mnie łączy tej muzyki granie
Masz ma miłość Boże Panie, dzięki ci za dźwięki grane
Za muzykę, narkotykiem ona jest na posiadanie
Kocham ciebie, śpiewam siebie, jestem vege, śpiewam reggae
Swoją duszę zabawiam, tusze że przysparzał wam nią wzruszeń
Ref.
Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia
Mnie nie omamia mania mania mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie się mianem
Ja manie mam na nie a me imię niemanie /×2
a
e
Kolejny przedmiot wyrzucam
G
D
Rozstaje się z kolejną rzeczą
Mnie takie rzeczy leczą
Że rzeczy oknem lecą, a ściany pustką święcą
I sam z jedną świecą w pokoju
Cienie drżą płaskie na ekranie ściany
I tylko mój cień i tylko świecy cień
Kiwam się powoli śpiewając ze świeczką w pokoju
Ref. Mniej mam i mniemam że nie mam
ja mienia
Mnie nie omamia mania mania
mniemania
Ja mam imię ale nie mienienie
się mianem
Ja manie mam na nie a me imię
niemanie
Wyrzucam ubranie ostatnie me manie
A teraz w mym ciele bardzo,bardzo, bardzo wiele
Topnienia potrzeba materii ponieważ
Płomieniem ogrzewam me całe niemienie
Ref. Mniej mam...
Płomień, cztery ściany
wosk, knot i ja nieubrany
Ta chwila się stała
Ja wychodzę z ciała /×2
Ref. Mniej mam...
Patrzę w telewizor, coraz bardziej się boję
Tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję
Posiadanie, bycie w stanie wiecznego nienasycenia
A przedmioty to kłopoty, posiadanie stan więzienia
Rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia
Swej własności od tych gości, tych co biegną od wolności
Coraz dalej, a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu
Ku wolności biec chce stałe oto sens jest mego qestu
Rzeczy posiadanie rodzi w końcu pytanie
Jaki ma to sens, czy istnieje zatrzymanie?
Myślę że nie, a nie tylko ja mam takie zdanie
Mają ludzie z którymi mnie łączy tej muzyki granie
Masz ma miłość Boże Panie, dzięki ci za dźwięki grane
Za muzykę, narkotykiem ona jest na posiadanie
Kocham ciebie, śpiewam siebie, jestem vege, śpiewam reggae
Swoją duszę zabawiam, tusze że przysparzał wam nią wzruszeń
Ref. Mniej mam...
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -3
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
zuber
1. Powtarzanie refrenu tak zeby się dało zobaczyć nawet jak zjedziesz na dół
2. Akordy nad miejscem zagrania w tekście
Korekty
1 rok temu
|
Poprawił opracowanie 1 rok temu
głosował za odrzuceniem z -30 punktami 1 rok temu
głosował za odrzuceniem z -30 punktami 1 rok temu
głosował za odrzuceniem z -60 punktami 1 rok temu
No, chwyty się powtarzają w kółko i są tylko 4. Myślałem że nie ma potrzeby. Czy jest jakaś opcja otworzyć kontrybucję z poprawkami czy muszę robić nową? 1 rok temu