Ej, Sobótka, Sobótka Trubadurzy
Korektę nadesłał
Bogusław Gutsche
11 miesięcy temu
Instrument:
Gitara
Wstęp A
Idzie czerwiec borem,lasem A A
droga i bezdrożem D A
jedną nogą jeszcze tutaj , D A
drugą już za morzem. E A
Pochylają się topole, A A
zapatrzone w wodę, D A
czyje dziś życzenie spełni, D A
sobótkowy płomień. E A
Hej,Hej Sobótka,Sobótka a E
dzień jest długi noc krótka a G
czas ucieka jak rzeka jak wiatr. C F E
wianek w dali gdzieś płynie, a E
ktoś powtarza twe imię, a G
może Wisła,a może ja sam. C E
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Wstęp A
Idzie czerwiec borem,lasem A A
droga i bezdrożem D A
jedną nogą jeszcze tutaj , D A
drugą już za morzem. E A
Pochylają się topole, A A
zapatrzone w wodę, D A
czyje dziś życzenie spełni, D A
sobótkowy płomień. E A
Hej,Hej Sobótka,Sobótka a E
dzień jest długi noc krótka a G
czas ucieka jak rzeka jak wiatr. C F E E7
wianek w dali gdzieś płynie, a E
ktoś powtarza twe imię, a G
może Wisła,a może ja sam. C E
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Wstęp
Idzie czerwiec borem,lasem
droga i bezdrożem
jedną nogą jeszcze tutaj ,
drugą już za morzem.
Pochylają się topole,
zapatrzone w wodę,
czyje dziś życzenie spełni,
sobótkowy płomień.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
dzień jest długi noc krótka
czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
wianek w dali gdzieś płynie,
ktoś powtarza twe imię,
może Wisła,a może ja sam.
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
A
Idzie czerwiec borem,lasem
A
A
droga i bezdrożem
D
A
jedną nogą jeszcze tutaj ,
D
A
drugą już za morzem.
E
A
Pochylają się topole,
A
A
zapatrzone w wodę,
D
A
czyje dziś życzenie spełni,
D
A
sobótkowy płomień.
E
A
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
a
E
dzień jest długi noc krótka
a
G
czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
C
F
E
E7
wianek w dali gdzieś płynie,
a
E
ktoś powtarza twe imię,
a
G
może Wisła,a może ja sam.
C
E
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Wstęp
Idzie czerwiec borem,lasem
droga i bezdrożem
jedną nogą jeszcze tutaj ,
drugą już za morzem.
Pochylają się topole,
zapatrzone w wodę,
czyje dziś życzenie spełni,
sobótkowy płomień.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
dzień jest długi noc krótka
czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
wianek w dali gdzieś płynie,
ktoś powtarza twe imię,
może Wisła,a może ja sam.
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
A
Idzie czerwiec borem,lasem
A
A
droga i bezdrożem
D
A
jedną nogą jeszcze tutaj ,
D
A
drugą już za morzem.
E
A
Pochylają się topole,
A
A
zapatrzone w wodę,
D
A
czyje dziś życzenie spełni,
D
A
sobótkowy płomień.
E
A
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
a
E
dzień jest długi noc krótka
a
G
czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
C
F
E
wianek w dali gdzieś płynie,
a
E
ktoś powtarza twe imię,
a
G
może Wisła,a może ja sam.
C
E
Zapalone wianki płyną
Wisłą aż do Gdańska
Przyszłość z dniem wczorajszym splata
Wróżba Świętojańska
Potykają się zdarzenia o
czerwcowy łubin
a ja ciagle jeszcze nie wiem
czy mnie trochę lubisz.
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Rzeka niesie twe odbicie
w inne obce strony
a ja stoję ,a ja patrzę
bliski nieznajomy
I wciąż pytam choć ku temu
ani czas ni miejsce
czy to mnie dziś oddasz swoje
sobótkowe serce
Hej,Hej Sobótka,Sobótka
Dzień jest długi noc krótka
Czas ucieka jak rzeka jak wiatr.
Wianek w dali gdzieś płynie,
Ktoś powtarza twe imię,
Może Wisła,a może ja sam.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -2
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 11 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 11 miesięcy temu