Listy miłosne Grupa na Swoim

Korektę nadesłał
czesia Klag
czesia Klag
10 miesięcy temu
Instrument: Gitara Ukulele
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
A E fis D A E Dziadek mój był dziwakiem, z zasadami wiąż na bakier fis D Czytał książki, których nie znał nikt A E W blasku ognia przy kominku przy koniaku albo winku fis D Ze Stonesami głośno wył A E Kiedyś kapitanem z brodą, Bogiem, panem fis D Dziś zostały groźne brwi A E Zawsze plażą szedł z butelką, rzucał w morze ją daleko fis D A w butelkę wkładał list A Listy, listy miłosne E Latem, zimą, wiosną fis D Słał pocztą morską gdzieś A Pełne westchnień tęsknoty E Do przytuleń ochoty fis D Proszę – pisał – odpisz mi A E Dziadek mój był bohaterem, lecz nie mówił o tym wiele fis D Ten nie wierzył, tamten śmiał. A E Potem ktoś im wybił szybę, pranie zbłocił niemożliwie fis D Dziadek wiedział, że to ja A E Brał mnie na kolana, potem opowiadał fis D Czułem, jakbym pływał z nim A E Gdy zasnąłem, szedł nad morze, chociaż czuł się coraz gorzej fis D Rzucał butle, no a w nich A Listy, listy miłosne E Latem, zimą, wiosną fis D Słał pocztą morską gdzieś A Pełne westchnień tęsknoty E Do przytuleń ochoty fis D Proszę – pisał – odpisz mi A E Kiedyś w domu w środku nocy tata dzwonił, chcąc pomocy fis D Drżał mu głos, miał w oczach łzy A E Potem wziął mnie na kolana, dziadka pieśni snuł do rana fis D Aż nas w końcu zastał świt A E Czemu nikt nie chrapie, nic nie pachnie fis D morzem i nie skrzypią dziadka drzwi? A E Wtedy stałem się dorosły, słysząc taty głos doniosły: fis D Dziadek dostał od babci list... a w liście A Czekam, czekam, miły E Już nie zniosę chwili fis D Dłużej braku twoich rąk A Przybądź jak najszybciej E Do swej dziewczyny fis D Czekam miły – Twoja O.
A E fis D A E Dziadek mój był dziwakiem, z zasadami wiąż na bakier fis D Czytał książki, których nie znał nikt A E W blasku ognia przy kominku przy koniaku albo winku fis D Ze Stonesami głośno wył A E Kiedyś kapitanem z brodą, Bogiem, panem fis D Dziś zostały groźne brwi A E Zawsze plażą szedł z butelką, rzucał w morze ją daleko fis D A w butelkę wkładał list A Listy, listy miłosne E Latem, zimą, wiosną fis D Słał pocztą morską gdzieś A Pełne westchnień tęsknoty E Do przytuleń ochoty fis D Proszę – pisał – odpisz mi A E Dziadek mój był bohaterem, lecz nie mówił o tym wiele fis D Ten nie wierzył, tamten śmiał. A E Potem ktoś im wybił szybę, pranie zbłocił niemożliwie fis D Dziadek wiedział, że to ja A E Brał mnie na kolana, potem opowiadał fis D Czułem, jakbym pływał z nim A E Gdy zasnąłem, szedł nad morze, chociaż czuł się coraz gorzej fis D Rzucał butle, no a w nich A Listy, listy miłosne E Latem, zimą, wiosną fis D Słał pocztą morską gdzieś A Pełne westchnień tęsknoty E Do przytuleń ochoty fis D Proszę – pisał – odpisz mi A E Kiedyś w domu w środku nocy tata dzwonił, chcąc pomocy fis D Drżał mu głos, miał w oczach łzy A E Potem wziął mnie na kolana, dziadka pieśni snuł do rana fis D Aż nas w końcu zastał świt A E Czemu nikt nie chrapie, nic nie pachnie fis D morzem i nie skrzypią dziadka drzwi? A E Wtedy stałem się dorosły, słysząc taty głos doniosły: fis D Dziadek dostał od babci list... a w liście A Czekam, czekam, miły E Już nie zniosę chwili fis D Dłużej braku twoich rąk A Przybądź jak najszybciej E Do swej dziewczyny fis D Czekam miły – Twoja O.


                      
A E fis D


ADziadek mój był dziwakiem,E z zasadami wiąż na bakier
fisCzytał książki, których nie Dznał nikt
AW blasku ognia przy kominkEu przy koniaku albo winku
fisZe Stonesami głośno wyłD 
AKiedyś kapitanem z brodą, EBogiem, panem
fisDziś zostały groźne brwiD 
AZawsze plażą szedł z butelEką, rzucał w morze ją daleko
fisA w butelkę wkładał listD 


AListy, listy miłosne
ELatem, zimą, wiosną
fisSłał pocztą morską gDdzieś
APełne westchnień tęsknoty
EDo przytuleń ochoty
fisProszę – pisał – odDpisz mi


ADziadek mój był bohaterem,E lecz nie mówił o tym wiele
fisTen nie wierzył, tamten śmiaDł.
APotem ktoś im wybił szybę,E pranie zbłocił niemożliwie
fisDziadek wiedział, że to jDa
ABrał mnie na kolana, potemE opowiadał
fisCzułem, jakbym pływał z niDm
AGdy zasnąłem, szedł nad moErze, chociaż czuł się coraz gorzej
fisRzucał butle, no a w nicDh


AListy, listy miłosne
ELatem, zimą, wiosną
fisSłał pocztą morską gDdzieś
APełne westchnień tęsknoty
EDo przytuleń ochoty
fisProszę – pisał – odpDisz mi


AKiedyś w domu w środku nocEy tata dzwonił, chcąc pomocy
fisDrżał mu głos, miał w oczachD łzy
APotem wziął mnie na kolanaE, dziadka pieśni snuł do rana
fisAż nas w końcu zastał świDt
ACzemu nikt nie chrapie, niEc nie pachnie
fismorzem i nie skrzypią dziadkDa drzwi?
AWtedy stałem się dorosły, Esłysząc taty głos doniosły:
fisDziadek dostał od babci list.D.. a w liście


ACzekam, czekam, miły
EJuż nie zniosę chwili
fisDłużej braku twoich Drąk
APrzybądź jak najszybciej
EDo swej dziewczyny
fisCzekam miły – TwojaD O.

A E fis D


ADziadek mój był dziwakiem,E z zasadami wiąż na bakier
fisCzytał książki, których nie Dznał nikt
AW blasku ognia przy kominkEu przy koniaku albo winku
fisZe Stonesami głośno wyłD 
AKiedyś kapitanem z brodą, EBogiem, panem
fisDziś zostały groźne brwiD 
AZawsze plażą szedł z butelEką, rzucał w morze ją daleko
fisA w butelkę wkładał listD 


AListy, listy miłosne
ELatem, zimą, wiosną
fisSłał pocztą morską gDdzieś
APełne westchnień tęsknoty
EDo przytuleń ochoty
fisProszę – pisał – odDpisz mi


ADziadek mój był bohaterem,E lecz nie mówił o tym wiele
fisTen nie wierzył, tamten śmiaDł.
APotem ktoś im wybił szybę,E pranie zbłocił niemożliwie
fisDziadek wiedział, że to jDa
ABrał mnie na kolana, potemE opowiadał
fisCzułem, jakbym pływał z niDm
AGdy zasnąłem, szedł nad moErze, chociaż czuł się coraz gorzej
fisRzucał butle, no a w nicDh


AListy, listy miłosne
ELatem, zimą, wiosną
fisSłał pocztą morską gDdzieś
APełne westchnień tęsknoty
EDo przytuleń ochoty
fisProszę – pisał – odpDisz mi


AKiedyś w domu w środku nocEy tata dzwonił, chcąc pomocy
fisDrżał mu głos, miał w oczachD łzy
APotem wziął mnie na kolanaE, dziadka pieśni snuł do rana
fisAż nas w końcu zastał świDt
ACzemu nikt nie chrapie, niEc nie pachnie
fismorzem i nie skrzypią dziadkDa drzwi?
AWtedy stałem się dorosły, Esłysząc taty głos doniosły:
fisDziadek dostał od babci list.D.. a w liście


ACzekam, czekam, miły
EJuż nie zniosę chwili
fisDłużej braku twoich Drąk
APrzybądź jak najszybciej
EDo swej dziewczyny
fisCzekam miły – TwojaD O.

Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -3

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski
    -//-

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 10 miesięcy temu

  • Jacek Sokołowski
    Jacek Sokołowski
    -"-

    głosował za odrzuceniem z -20 punktami 10 miesięcy temu

  • Wojtek M
    Wojtek M
    Brak korekty

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 10 miesięcy temu

anonim

Historia

kat255
Nowe opracowania 3 lata temu
czesia Klag
Korekty 10 miesięcy temu