Nie chodź tam Browar żywiec
Drugi Wykonawca:
Jerzy Reiser
Instrument: Gitara
Trudność:
Instrument: Gitara
Trudność:
C F C B F C G C F C B F G C C-G-a
a e
Tak smutno patrzysz przez otwarte okno,
F C
Już się latarnie w mieście zapalają
F D
I nic nie mówisz, patrzysz tylko w dół,
a F G C
Nie chodź tam, gdzie uliczny, obcy tłum.
C F G C
Usiądź tu obok mnie, w fotelu,
C F G C
Słonecznikowe pestki gryź,
C F E a
A ja piosenkę Ci zanucę,
F C G C
Tę, której słuchać chciałabyś.
C F G C
Nie strącaj z biurka kałamarza,
C F G C
Nie zrywaj z kalendarza dni,
C F E a
Jeśli nie lubisz tej piosenki,
F C G C
Inną, ładniejszą zagram ci.
Zasnęło słońce gdzieś za antenami,
Wyłażą koty z piwnic i śmietników,
Zadzwonił tramwaj - już ostatni kurs,
Nie chodź tam, puste place, zniknął tłum.
Usiądź tu obok...
A kiedy przyjdziesz do mnie znów pojutrze,
Popatrzysz smutno przez okno otwarte,
Wsłuchasz się w miasta przedwieczorny szum,
Powiem Ci: Nie chodź tam, gdzie obcy tłum.
Siądziesz tu obok mnie, w fotelu,
Słonecznikowe pestki gryźć,
A ja piosenkę Ci zanucę,
Tę, której słuchać chciałabyś.
Może kałamarz strącisz z biurka
Lub z kalendarza zerwiesz dzień
Może już lubisz tę piosenkę,
A może nawet lubisz mnie.
C F C B F C G C F C B F G C C G a
a e
Tak smutno patrzysz przez otwarte okno,
F7+ C
Już się latarnie w mieście zapalają
F7+ F D
I nic nie mówisz, patrzysz tylko w dół,
a F G C
Nie chodź tam, gdzie uliczny, obcy tłum.
F G C
Usiądź tu obok mnie, w fotelu,
F G C
Słonecznikowe pestki gryź,
F E a
A ja piosenkę Ci zanucę,
F C G C
Tę, której słuchać chciałabyś.
F G C
Nie strącaj z biurka kałamarza,
F G C
Nie zrywaj z kalendarza dni,
F E a
Jeśli nie lubisz tej piosenki,
F C G C
Inną, ładniejszą zagram ci.
C F C B F C G C F C B F G C C G a
a e
Zasnęło słońce gdzieś za antenami,
F7+ C
Wyłażą koty z piwnic i śmietników,
F7+ F D
Zadzwonił tramwaj - już ostatni kurs,
a F G C
Nie chodź tam, puste place, zniknął tłum.
F G C
Usiądź tu obok mnie, w fotelu,
F G C
Słonecznikowe pestki gryź,
F E a
A ja piosenkę Ci zanucę,
F C G C
Tę, której słuchać chciałabyś.
F G C
Nie strącaj z biurka kałamarza,
F G C
Nie zrywaj z kalendarza dni,
F E a
Jeśli nie lubisz tej piosenki,
F C G C
Inną, ładniejszą zagram ci.
C F C B F C G C F C B F G C C G a
a e
A kiedy przyjdziesz do mnie znów pojutrze,
F7+ C
Popatrzysz smutno przez okno otwarte,
F7+ F D
Wsłuchasz się w miasta przedwieczorny szum,
a F G C
Powiem Ci: Nie chodź tam, gdzie obcy tłum.
F G C
Siądziesz tu obok mnie, w fotelu,
F G C
Słonecznikowe pestki gryźć,
F E a
A ja piosenkę Ci zanucę,
F C G C
Tę, której słuchać chciałabyś.
F G C
Może kałamarz strącisz z biurka
F G C
Lub z kalendarza zerwiesz dzień
F E a
Może już lubisz tę piosenkę,
F C G C
A może nawet lubisz mnie.
C F C B F C G C F C B F G C
C F C B F C G C F C B F G C C G aa Tak smutno patrzysz przez otwarte eokno,F7+ Już się latarnie w mieście zapaClająF7+ I nic nie mówisz, Fpatrzysz tylko w Ddół,Nie chodź
atam, gdzie uFliczny, Gobcy Ctłum.Usiądź tu
Fobok Gmnie, w foCtelu,Słoneczni
Fkowe Gpestki Cgryź,A ja pio
Fsenkę ECi zaanucę,FTę, której Csłuchać GchciałaCbyś.Nie strącaj z
Fbiurka GkałaCmarza,Nie zrywaj z
FkalenGdarza Cdni,Jeśli nie
Flubisz Etej pioasenki,FInną, ładCniejszą Gzagram Cci.C F C B F C G C F C B F G C C G aa Zasnęło słońce gdzieś za anteenami,F7+ Wyłażą koty z piwnic i śmietCników,F7+ Zadzwonił tramwaj - Fjuż ostatni Dkurs,Nie chodź
atam, puste Fplace, Gzniknął Ctłum.Usiądź tu
Fobok Gmnie, w foCtelu,Słoneczni
Fkowe Gpestki Cgryź,A ja pio
Fsenkę ECi zaanucę,T
Fę, której Csłuchać GchciałaCbyś.Nie strącaj z
Fbiurka GkałaCmarza,Nie zrywaj z
FkalenGdarza Cdni,Jeśli nie
Flubisz Etej pioasenki,FInną, ładCniejszą Gzagram Cci.C F C B F C G C F C B F G C C G aa A kiedy przyjdziesz do mnie znów poejutrze,F7+ Popatrzysz smutno przez okno otCwarte,F7+ Wsłuchasz się w miasta Fprzedwieczorny Dszum,Powiem
aCi: Nie chodź Ftam, gdzie Gobcy Ctłum.Siądziesz tu
Fobok Gmnie, w foCtelu,Słoneczni
Fkowe Gpestki Cgryźć,A ja pio
Fsenkę ECi zaanucę,FTę, której Csłuchać GchciałaCbyś.Może ka
Fłamarz Gstrącisz z CbiurkaLub z kalen
Fdarza Gzerwiesz CdzieńMoże już
Flubisz Etę pioasenkę,FA może Cnawet Glubisz Cmnie.C F C B F C G C F C B F G CC F C B F C G C F C B F G C C-G-aaTak smutno patrzysz przez otwarte okneo,FJuż się latarnie w mieście zapalajCąFI nic nie mówisz, patrzysz tylko w dółD,Nie chodź ta
am, gdzie ulicFzny, obcGy tłum. C CUsiądź tu obFok mnie,G w fotelu,C Sło
CnecznikowFe pestGki gryź, C CA ja piosenFkę Ci zEanucę,a T
Fę, której słucChać chciałaGbyś. C N
Cie strącaj z biurFka kałamGarzaC,Ni
Ce zrywaj z kalFendarzGa dni, C Je
Cśli nie lubFisz tej Epiosenkia,FInną, ładniejszCą zagram cGi. C Zasnęło słońce gdzieś za antenami,
Wyłażą koty z piwnic i śmietników,
Zadzwonił tramwaj - już ostatni kurs,
Nie chodź tam, puste place, zniknął tłum.
Usiądź tu obok...
A kiedy przyjdziesz do mnie znów pojutrze,
Popatrzysz smutno przez okno otwarte,
Wsłuchasz się w miasta przedwieczorny szum,
Powiem Ci: Nie chodź tam, gdzie obcy tłum.
Siądziesz tu obok mnie, w fotelu,
Słonecznikowe pestki gryźć,
A ja piosenkę Ci zanucę,
Tę, której słuchać chciałabyś.
Może kałamarz strącisz z biurka
Lub z kalendarza zerwiesz dzień
Może już lubisz tę piosenkę,
A może nawet lubisz mnie.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +4 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 9 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 9 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 9 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 9 miesięcy temu