Kiedy góral umiera Harlem
Korektę nadesłał
Artur Kasperski
8 miesięcy temu
Komentarz: Poprawiłem rozpisanie akordów https://www.youtube.com/watch?v=xxh46XfZcZ0
Komentarz: Poprawiłem rozpisanie akordów https://www.youtube.com/watch?v=xxh46XfZcZ0
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Tonacja:
A
Trudność:
Strojenie:
Tonacja:
A
Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine
F A
Pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem
h F A
Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową
h D A
A on długo sposobi się przed najdalszą drogą
Kiedy góral umiera, to nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
Głowę jeszcze raz uniesie do góry do nieba
By pożegnać góry swe, by, by im coś zaśpiewać
A h
Ref: Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze
Siedzi i czeka aż kostucha w okno zakołacze
Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie
By na zawsze zostać mógł pod, pod góralskim niebem
Ref: x2
h F A
Bym mógł w ziemię wrosnąć, strzelić potem do słońca smreczyną
h F G A
I na zawsze szumieć już nad swoją dziedziną
Ref: x2
F G A
Hej, hej, hej, hej x7
F G A
Hej, hej
{Intro}
E F a F A
{Zwrotka 1}
A
Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine
F A
Pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem
h F A
Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową
H D A
A on długo sposobi się przed najdalszą drogą
A
Kiedy góral umiera, to nikt nie układa baśni
F A
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
H h A
Głowę jeszcze raz uniesie do góry do nieba
h D A
By pożegnać góry swe, by, by im coś zaśpiewać
{Refren}
A h
Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
A h
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
D A
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
{Zwrotka 2}
A
Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze
F A
Siedzi i czeka aż kostucha w okno zakołacze
H F A
Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie
H D A
By na zawsze zostać mógł pod, pod góralskim niebem
{Refren}
A h
Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
A h
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
D A
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
A h
Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
A h
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
D A
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
h F A
Bym mógł w ziemię wrosnąć, strzelić potem do słońca smreczyną
h F G A
I na zawsze szumieć już nad swoją dziedziną
F G A
F G A
F G
A h
Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
A h
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
D A
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
A h
Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
D A
Niech na miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
A h
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
D A
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
F G A
F G A
F G A
F G A
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
F G A
Hej, hej, hej, hej
A F / A F / A F / A F / A F /
Intro
Zwrotka 1
Kiedy
Pochy
Las w od
A on
Tylko w
Głowę
By po
Refren
Zwrotka 2
Siedzi i
Ziemia
By na
Refren
Bym mógł
I na
E
F
a
F
A
Zwrotka 1
Kiedy
A
góral umiera, to góry z żalu sinePochy
F
lają nad nim głowyA
jak nad swoim synemLas w od
h
dali szumi mu odF
wieczną pieśń buA
kowąA on
H
długo sposobi się D
przed najdalszą A
drogąA
Kiedy góral umiera, to nikt nie układa baśniTylko w
F
niebie roziskrzonym A
mała gwiazdka gaśnieGłowę
H
jeszcze raz uniesieh
do góry do A
niebaBy po
h
żegnać góry swe, D
by, by im coś zaA
śpiewaćRefren
A
Góry moje, wierchy moje oh
twórzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu A
cichuteńko skonamA
Ojcze mój halny wietrze h
powiej ku północyD
Ciepłą drżącą swoją ręką A
zamknij zgasłe oczyZwrotka 2
A
Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płaczeSiedzi i
F
czeka aż kostuchaA
w okno zakołaczeZiemia
H
twardą szorstką ręką F
tuli go do A
siebieBy na
H
zawsze zostać mógł D
pod, pod góralskim A
niebemRefren
A
Góry moje, wierchy moje oh
twórzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu A
cichuteńko skonamA
Ojcze mój halny wietrze h
powiej ku północyD
Ciepłą drżącą swoją ręką A
zamknij zgasłe oczyA
Góry moje, wierchy moje oh
twórzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu A
cichuteńko skonamA
Ojcze mój halny wietrze h
powiej ku północyD
Ciepłą drżącą swoją ręką A
zamknij zgasłe oczyBym mógł
h
w ziemię wrosnąć, strzelić potemF
do słońca A
smreczynąI na
h
zawsze szumieć już F
nad G
swoją dzieA
dzinąF
G
A
F
G
A
F
G
A
Góry moje, wierchy moje oh
twórzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu A
cichuteńko skonamA
Ojcze mój halny wietrze h
powiej ku północyD
Ciepłą drżącą swoją ręką A
zamknij zgasłe oczyA
Góry moje, wierchy moje oh
twórzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu A
cichuteńko skonamA
Ojcze mój halny wietrze h
powiej ku północyD
Ciepłą drżącą swoją ręką A
zamknij zgasłe oczyF
G
A
F
G
A
F
G
A
F
G
A
F
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejF
Hej,G
hej,A
hej, hejA
F
/ A
F
/ A
F
/ A
F
/ A
F /Kiedy g
A
óral umiera, to góry z żalu sinePochyl
F
ają nad nim głowyA
jak nad swoim synemLas w odd
h
ali szumi mu odwiF
eczną pieśń bukA
owąA on dł
h
ugo sposobi się przD
ed najdalszą drA
ogąKiedy góral umiera, to nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
Głowę jeszcze raz uniesie do góry do nieba
By pożegnać góry swe, by, by im coś zaśpiewać
Ref:
A
Góry moje, wierchy moje otwh
órzcie swe ramionaD
Niech na miękkim z mchu posłaniu cA
ichuteńko skonamOjcze mój halny wietrze powiej ku północy
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze
Siedzi i czeka aż kostucha w okno zakołacze
Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie
By na zawsze zostać mógł pod, pod góralskim niebem
Ref: x2
Bym mógł
h
w ziemię wrosnąć, strzelić potemF
do słońca sA
mreczynąI na z
h
awsze szumieć już nF
ad swG
oją dziedzA
inąRef: x2
F
Hej,G
hej,A
hej, hej x7F
Hej,G
hejA
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +4 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
Artur Kasperski
Poprawiłem rozpisanie akordów
https://www.youtube.com/watch?v=xxh46XfZcZ0
Korekty
8 miesięcy temu
|
Poprawił opracowanie 8 miesięcy temu
Poprawił opracowanie 8 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 8 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 8 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 8 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 8 miesięcy temu