Facet to świnia Big Cyc
Korektę nadesłał
Krzysztof Kryczka
8 miesięcy temu
Komentarz: Dopisanie brakująych akordów, zamiana akordu "h" na akord "G"
Komentarz: Dopisanie brakująych akordów, zamiana akordu "h" na akord "G"
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
Jak[G] zwykle znów nie robisz nic
Ga[e]zetę czytasz cały dzień
Łas[a]kawie czasem obiad zjesz
Po [D]domu snujesz się jak cień
Ty z [G]kolegami wolisz pić
Niż z [e]moją mamą ciasto piec
I [a]zamiast dzieckiem zająć się
Musia[D]łeś znowu wyjść na mecz
[h]To nie jest miłość, lecz [e]ja kocham Cię
Nie [a]jestem świnią, [C]choć ty tego [D]chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia[G]
Mówisz, że ty o [e]tym wiesz
Choć ja się [a]staram jak mogę
[C]Przez całe życie słyszę ten[D] tekst
Ty w telewizor gapisz się
A do kościoła chodzisz sam
I nigdy nie przytulisz mnie
W łazience znowu cieknie kran
Gdy w nocy czujesz się jak lew
To obręcz ściska moją skroń
No kiedy wreszcie puścisz mnie
Migrena to najlepsza broń
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
O samochodach mówisz wciąż
Do dziewczyn ślinisz się jak pies
Ty życie zmarnowałeś mi
Od kogo jest ten SMS?
I chociaż oszukujesz mnie
Ja lubię twój szelmowski śmiech
Bez ciebie nudny byłby świat
Bo facet to jest dobra rzecz
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz
Ref (x3):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
Jak[G] zwykle znów nie robisz nic
Ga[e]zetę czytasz cały dzień
Łas[a]kawie czasem obiad zjesz
Po [D]domu snujesz się jak cień
Ty z [G]kolegami wolisz pić
Niż z [e]moją mamą ciasto piec
I [a]zamiast dzieckiem zająć się
Musia[D]łeś znowu wyjść na mecz
[G]To nie jest miłość, lecz [e]ja kocham Cię
Nie [a]jestem świnią, [C]choć ty tego [D]chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia[G]
Mówisz, że ty o [e]tym wiesz
Choć ja się [a]staram jak mogę
[C]Przez całe życie słyszę ten[D] tekst
Ty[G] w telewizor gapisz się
A [e]do kościoła chodzisz sam
I n[a]igdy nie przytulisz mnie
W ła[D]zience znowu cieknie kran
Gdy w[G] nocy czujesz się jak lew
To o[e]bręcz ściska moją skroń
No k[a]iedy wreszcie puścisz mnie
Migr[D]ena to najlepsza broń
[G]To nie jest miłość, lecz [e]ja kocham Cię
Nie [a]jestem świnią, [C]choć ty tego [D]chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia[G]
Mówisz, że ty o [e]tym wiesz
Choć ja się [a]staram jak mogę
[C]Przez całe życie słyszę ten[D] tekst
O sa[G]mochodach mówisz wciąż
Do dz[e]iewczyn ślinisz się jak pies
Ty ży[a]cie zmarnowałeś mi
Od k[D]ogo jest ten SMS?
I ch[G]ociaż oszukujesz mnie
Ja lu[e]bię twój szelmowski śmiech
Bez ci[a]ebie nudny byłby świat
Bo fa[D]cet to jest dobra rzecz
[G]To nie jest miłość, lecz [e]ja kocham Cię
Nie [a]jestem świnią, [C]choć ty tego [D]chcesz.
Ref (x3):
Facet to świnia[G]
Mówisz, że ty o [e]tym wiesz
Choć ja się [a]staram jak mogę
[C]Przez całe życie słyszę ten[D] tekst
Jak
Ga
Łas
Po
Ty z
Niż z
I
Musia
Nie
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o
Choć ja się
Ty
A
I n
W ła
Gdy w
To o
No k
Migr
Nie
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o
Choć ja się
O sa
Do dz
Ty ży
Od k
I ch
Ja lu
Bez ci
Bo fa
Nie
Ref (x3):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o
Choć ja się
G
zwykle znów nie robisz nicGa
e
zetę czytasz cały dzieńŁas
a
kawie czasem obiad zjeszPo
D
domu snujesz się jak cieńTy z
G
kolegami wolisz pićNiż z
e
moją mamą ciasto piecI
a
zamiast dzieckiem zająć sięMusia
D
łeś znowu wyjść na meczG
To nie jest miłość, lecz e
ja kocham CięNie
a
jestem świnią, C
choć ty tego D
chcesz.Ref (x2):
Facet to świnia
G
Mówisz, że ty o
e
tym wieszChoć ja się
a
staram jak mogęC
Przez całe życie słyszę tenD
tekstTy
G
w telewizor gapisz sięA
e
do kościoła chodzisz samI n
a
igdy nie przytulisz mnieW ła
D
zience znowu cieknie kranGdy w
G
nocy czujesz się jak lewTo o
e
bręcz ściska moją skrońNo k
a
iedy wreszcie puścisz mnieMigr
D
ena to najlepsza brońG
To nie jest miłość, lecz e
ja kocham CięNie
a
jestem świnią, C
choć ty tego D
chcesz.Ref (x2):
Facet to świnia
G
Mówisz, że ty o
e
tym wieszChoć ja się
a
staram jak mogęC
Przez całe życie słyszę tenD
tekstO sa
G
mochodach mówisz wciążDo dz
e
iewczyn ślinisz się jak piesTy ży
a
cie zmarnowałeś miOd k
D
ogo jest ten SMS?I ch
G
ociaż oszukujesz mnieJa lu
e
bię twój szelmowski śmiechBez ci
a
ebie nudny byłby światBo fa
D
cet to jest dobra rzeczG
To nie jest miłość, lecz e
ja kocham CięNie
a
jestem świnią, C
choć ty tego D
chcesz.Ref (x3):
Facet to świnia
G
Mówisz, że ty o
e
tym wieszChoć ja się
a
staram jak mogęC
Przez całe życie słyszę tenD
tekstJak
Ga
Łas
Po
Ty z
Niż z
I
Musia
Nie
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o
Choć ja się
Ty w telewizor gapisz się
A do kościoła chodzisz sam
I nigdy nie przytulisz mnie
W łazience znowu cieknie kran
Gdy w nocy czujesz się jak lew
To obręcz ściska moją skroń
No kiedy wreszcie puścisz mnie
Migrena to najlepsza broń
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
O samochodach mówisz wciąż
Do dziewczyn ślinisz się jak pies
Ty życie zmarnowałeś mi
Od kogo jest ten SMS?
I chociaż oszukujesz mnie
Ja lubię twój szelmowski śmiech
Bez ciebie nudny byłby świat
Bo facet to jest dobra rzecz
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz
Ref (x3):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
G
zwykle znów nie robisz nicGa
e
zetę czytasz cały dzieńŁas
a
kawie czasem obiad zjeszPo
D
domu snujesz się jak cieńTy z
G
kolegami wolisz pićNiż z
e
moją mamą ciasto piecI
a
zamiast dzieckiem zająć sięMusia
D
łeś znowu wyjść na meczh
To nie jest miłość, lecz e
ja kocham CięNie
a
jestem świnią, C
choć ty tego D
chcesz.Ref (x2):
Facet to świnia
G
Mówisz, że ty o
e
tym wieszChoć ja się
a
staram jak mogęC
Przez całe życie słyszę tenD
tekstTy w telewizor gapisz się
A do kościoła chodzisz sam
I nigdy nie przytulisz mnie
W łazience znowu cieknie kran
Gdy w nocy czujesz się jak lew
To obręcz ściska moją skroń
No kiedy wreszcie puścisz mnie
Migrena to najlepsza broń
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz.
Ref (x2):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
O samochodach mówisz wciąż
Do dziewczyn ślinisz się jak pies
Ty życie zmarnowałeś mi
Od kogo jest ten SMS?
I chociaż oszukujesz mnie
Ja lubię twój szelmowski śmiech
Bez ciebie nudny byłby świat
Bo facet to jest dobra rzecz
To nie jest miłość, lecz ja kocham Cię
Nie jestem świnią, choć ty tego chcesz
Ref (x3):
Facet to świnia
Mówisz, że ty o tym wiesz
Choć ja się staram jak mogę
Przez całe życie słyszę ten tekst
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +1 -4
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
Krzysztof Kryczka
Dopisanie brakująych akordów, zamiana akordu "h" na akord "G"
Korekty
8 miesięcy temu
|
głosował za odrzuceniem z -20 punktami 8 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 8 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 8 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -30 punktami 8 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 8 miesięcy temu
Zasady kontrybucji:
Nie piszemy "refren x 4", tylko wstawiamy jego treść cztery razy. Wtedy można grać używając funkcji automatycznego przewijania.
- Umieść akordy dokładnie w miejscu w którym następuje uderzenie w struny 8 miesięcy temu