Sen alkoholika Sedes
Korektę nadesłał
Marcin So
7 miesięcy temu
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Jestem snem alkoholika
Rzeczywisto?? mi si? z r?k wymyka
Budz? si? codziennie rano
Po?ciel mam tak samo zachlapan?
Gdy spróbuj? podnie?? si?
Wir w g?owie przewraca mnie
Powolutku zsuwam si?
L?k za nog? trzyma mnie
I tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Trz?sie si? ca?e moje cia?o
Za ma?o wódki si? dosta?o
Wi?c dolewam jeszcze raz
A? krew zaleje mi twarz
Bia?e myszy razem z l?kami
Pójd? jeba? si? z my?lami
Moje my?li raz po raz
Poprostu pluj? mi w twarz
Tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Czasami wydaje mi si?, ?e ju? nie mog?
Z nerwów zjad?bym dzi? w?asn? nog?
Lecz kac i tak dopada mnie i ca?e cia?o
Czuj? si? jakbym w toalecie by?, znów mi si? przegra?o
I tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Intro:
Dis B Gis B x2
Krótka wstawka
e|------------------------------------------------------
h|------------------------------------------------------
g|8-7-10--8-7-------------------------------------------
d|------------8----------------------------------------- x4
a|------------------------------------------------------
e|------------------------------------------------------
Jestem snem alkoholika Dis B Gis B
Rzeczywistość mi się w rąk wymyka
Budzę się codziennie rano
Pościel mam tak samo zachlapaną
Więc próbuję podnieść się
Wir w głowie przewraca mnie
Powolutku zsuwam się
Lęk za nogę trzyma mnie
I tak dzień, dzień za dniem G C Dis B
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Trzęsie się całe moje ciało
Za mało wódki się dostało
Więc dolewam jeszcze raz
Aż krew zaleje mi twarz
Białe myszy razem z lękami
Pójdą jebać się z myślami
Moje myśli raz po raz
Po prostu plują mi w twarz
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Czasami wydaje mi się, że już nie mogę
Z nerwów zjadłbym dziś własną nogę
Lecz kac i tak dopada mnie i całe ciało
Czuje się jakbym w galarecie był
Znów mi się przegrało
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Intro:
Krótka wstawka
g|8-7-10--8-7-------------------------------------------
d|------------8----------------------------------------- x4
e|------------------------------------------------------
Jestem snem alkoholika
Rzeczywistość mi się w rąk wymyka
Budzę się codziennie rano
Pościel mam tak samo zachlapaną
Więc próbuję podnieść się
Wir w głowie przewraca mnie
Powolutku zsuwam się
Lęk za nogę trzyma mnie
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Trzęsie się całe moje ciało
Za mało wódki się dostało
Więc dolewam jeszcze raz
Aż krew zaleje mi twarz
Białe myszy razem z lękami
Pójdą jebać się z myślami
Moje myśli raz po raz
Po prostu plują mi w twarz
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Czasami wydaje mi się, że już nie mogę
Z nerwów zjadłbym dziś własną nogę
Lecz kac i tak dopada mnie i całe ciało
Czuje się jakbym w galarecie był
Znów mi się przegrało
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Dis
B
Gis
B
x2Krótka wstawka
e
|------------------------------------------------------h
|------------------------------------------------------g|8-7-10--8-7-------------------------------------------
d|------------8----------------------------------------- x4
a
|------------------------------------------------------e|------------------------------------------------------
Jestem snem alkoholika
Dis
B
Gis
B
Rzeczywistość mi się w rąk wymyka
Budzę się codziennie rano
Pościel mam tak samo zachlapaną
Więc próbuję podnieść się
Wir w głowie przewraca mnie
Powolutku zsuwam się
Lęk za nogę trzyma mnie
I tak dzień, dzień za dniem
G
C
Dis
B
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Trzęsie się całe moje ciało
Za mało wódki się dostało
Więc dolewam jeszcze raz
Aż krew zaleje mi twarz
Białe myszy razem z lękami
Pójdą jebać się z myślami
Moje myśli raz po raz
Po prostu plują mi w twarz
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Czasami wydaje mi się, że już nie mogę
Z nerwów zjadłbym dziś własną nogę
Lecz kac i tak dopada mnie i całe ciało
Czuje się jakbym w galarecie był
Znów mi się przegrało
I tak dzień, dzień za dniem
Budzę się, kac rozrywa łeb
Jest i trwa, mara ta
Koszmar rannych i dziennych
Jestem snem alkoholika
Rzeczywisto?? mi si? z r?k wymyka
Budz? si? codziennie rano
Po?ciel mam tak samo zachlapan?
Gdy spróbuj? podnie?? si?
Wir w g?owie przewraca mnie
Powolutku zsuwam si?
L?k za nog? trzyma mnie
I tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Trz?sie si? ca?e moje cia?o
Za ma?o wódki si? dosta?o
Wi?c dolewam jeszcze raz
A? krew zaleje mi twarz
Bia?e myszy razem z l?kami
Pójd? jeba? si? z my?lami
Moje my?li raz po raz
Poprostu pluj? mi w twarz
Tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Czasami wydaje mi si?, ?e ju? nie mog?
Z nerwów zjad?bym dzi? w?asn? nog?
Lecz kac i tak dopada mnie i ca?e cia?o
Czuj? si? jakbym w toalecie by?, znów mi si? przegra?o
I tak dzie?, dzie? za dniem
Budz? si?, kark rozrywa ?eb
Jest i trwa marata
Koszmar rannych i ci?tych
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -2
Status: OdrzuconaWartość: 18 punktów karmy
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 7 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 7 miesięcy temu