Pognała wołki Piosenki biesiadne
Korektę nadesłał
Aleksander Marszałek
6 miesięcy temu
Komentarz: Wprowadziłem akordy i korekty edycyjne. Jest to popularny pierwszy utwór w nauczaniu gry na skrzypcach i nie tylko. Jego piękno nie jest w stanie przesłonić całkowity brak kunsztu ucznia. Stąd nauczyciele - bez korków w uszach - mogą przeżyć pierwsze nieudane uczniowskie próby. Wyrazy uznania dla mojego nauczyciela ŚP. Stanisława Miąsika. Tekst i akordy pasują do tej wersji utworu https://www.youtube.com/watch?v=N-tm9iBXoqI
Komentarz: Wprowadziłem akordy i korekty edycyjne. Jest to popularny pierwszy utwór w nauczaniu gry na skrzypcach i nie tylko. Jego piękno nie jest w stanie przesłonić całkowity brak kunsztu ucznia. Stąd nauczyciele - bez korków w uszach - mogą przeżyć pierwsze nieudane uczniowskie próby. Wyrazy uznania dla mojego nauczyciela ŚP. Stanisława Miąsika. Tekst i akordy pasują do tej wersji utworu https://www.youtube.com/watch?v=N-tm9iBXoqI
Drugi Wykonawca:
Przyśpiewki Weselne
Drugi Wykonawca: Piosenki Góralskie
Drugi Wykonawca: Krystyna Łabudzka
Drugi Wykonawca: Piosenka tradycyjna
Instrument:Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Drugi Wykonawca: Piosenki Góralskie
Drugi Wykonawca: Krystyna Łabudzka
Drugi Wykonawca: Piosenka tradycyjna
Instrument:
Trudność:
Strojenie:
Pognała wołki na bukowinę,
Wzięła ze sobą skrzypki jedyne
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
Pasła je, pasła, aż pogubiła:
"Cóż ja, nieszczęsna, będę robiła?!"
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Usłyszał Jasio płacz, narzekanie,
Przyleciał do niej na to płakanie:
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
O, gdybyś moje wołki odnalazł,
Dałabym ja ci buziaka zaraz,
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Poleciał Jasio na Bukowinę,
Odnalazł wołki, prosił dziewczynę:
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
G A D D A D A D
G A D D A D A D
1.
D A D A
Pognała wołki na bukowinę,
D A D A
Wzięła ze sobą skrzypki jedyne.
G A D
I grała, śpiewała,
D A D A D
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
G A D
I grała, śpiewała,
D A D A D
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
G A D D A D A D
G A D D A D A D
2.
D A D A
Pasła je, pasła, aż pogubiła:
D A D A
"Cóż ja, nieszczęsna, będę robiła?!"
G A D
Więc chodzi i płacze:
D A D A D
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
G A D
Więc chodzi i płacze:
D A D A D
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
G A D D A D A D
G A D D A D A D
3.
D A D A
Usłyszał Jasio płacz, narzekanie,
D A D A
Przyleciał do niej na to wołanie:
G A D
"Dziewczyno, cóż ci to,
D A D A D
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
G A D
"Dziewczyno, cóż ci to,
D A D A D
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
G A D D A D A D
G A D D A D A D
4.
D A D A
O, gdybyś moje wołki odnalazł,
D A D A
Dałabym ja ci buziaka zaraz,
G A D
Oj zaraz, oj zaraz,
D A D A D
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
G A D
Oj zaraz, oj zaraz,
D A D A D
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
G A D D A D A D
G A D D A D A D
5.
D A D A
Poleciał Jasio na Bukowinę,
D A D A
Odnalazł wołki, prosi dziewczynę:
G A D
"Dziewczyno, wołki masz,
D A D A D
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
G A D
"Dziewczyno, wołki masz,
D A D A D
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
G A D D A D A D
G A D D A D A D
G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
1.
D
Pognała A
wołki D
na bukoA
winę,D
Wzięła ze A
sobą D
skrzypki jeA
dyne.G
I graA
ła, D
śpiewała,D
Swoje A
siwe, siwe wołki D
paA
saD
ła.G
I graA
ła, D
śpiewała,D
Swoje A
siwe, siwe wołki D
paA
saD
ła.G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
2.
D
Pasła je, A
pasła, D
aż poguA
biła:"
D
Cóż ja, A
nieszczęsna, D
będę roA
biła?!"G
Więc choA
dzi D
i płacze:"
D
Już ja A
swoje siwe wołki D
poA
traD
cę".G
Więc A
chodzi i D
płacze:"
D
Już ja A
swoje siwe wołki D
poA
traD
cę".G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
3.
D
Usłyszał A
Jasio D
płacz, narzeA
kanie,D
Przyleciał A
do niej D
na to A
wołanie:"
G
DziewczyA
no, D
cóż ci to,D
Pewnie A
twoje siwe wołki D
zaA
biD
to?""
G
DziewczyA
no, D
cóż ci to,D
Pewnie A
twoje siwe wołki D
zaA
biD
to?"G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
4.
D
O, gdybyś A
moje D
wołki odA
nalazł,D
Dałabym A
ja ci D
buziaka A
zaraz,G
Oj zaA
raz, D
oj zaraz,D
Siedemdziesiąt A
siedem razy D
raz A
po D
raz.G
Oj zaA
raz, D
oj zaraz,D
Siedemdziesiąt A
siedem razy D
raz A
po D
raz.G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
5.
D
Poleciał JA
asio D
na BukoA
winę,D
Odnalazł A
wołki, D
prosi dziewA
czynę:"
G
DziewczyA
no, D
wołki masz,D
Obiecałaś A
dać buziaka, D
daj A
zaD
raz"."
G
DziewczyA
no, D
wołki masz,D
Obiecałaś A
dać buziaka, D
daj A
zaD
raz".G
A
D
D
A
D
A
D
G
A
D
D
A
D
A
D
Pognała wołki na bukowinę,
Wzięła ze sobą skrzypki jedyne
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
Pasła je, pasła, aż pogubiła:
"Cóż ja, nieszczęsna, będę robiła?!"
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Usłyszał Jasio płacz, narzekanie,
Przyleciał do niej na to płakanie:
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
O, gdybyś moje wołki odnalazł,
Dałabym ja ci buziaka zaraz,
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Poleciał Jasio na Bukowinę,
Odnalazł wołki, prosił dziewczynę:
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
Wzięła ze sobą skrzypki jedyne
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
Pasła je, pasła, aż pogubiła:
"Cóż ja, nieszczęsna, będę robiła?!"
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".
Usłyszał Jasio płacz, narzekanie,
Przyleciał do niej na to płakanie:
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"
O, gdybyś moje wołki odnalazł,
Dałabym ja ci buziaka zaraz,
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Oj zaraz, oj zaraz,
Siedemdziesiąt siedem razy raz po raz.
Poleciał Jasio na Bukowinę,
Odnalazł wołki, prosił dziewczynę:
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
"Dziewczyno, wołki masz,
Obiecałaś dać buziaka, daj zaraz".
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Głosy i komentarze
Historia
Aleksander Marszałek
Wprowadziłem akordy i korekty edycyjne. Jest to popularny pierwszy utwór w nauczaniu gry na skrzypcach i nie tylko. Jego piękno nie jest w stanie przesłonić całkowity brak kunsztu ucznia. Stąd nauczyciele - bez korków w uszach - mogą przeżyć pierwsze nieudane uczniowskie próby. Wyrazy uznania dla mojego nauczyciela ŚP. Stanisława Miąsika. Tekst i akordy pasują do tej wersji utworu https://www.youtube.com/watch?v=N-tm9iBXoqI
Korekty
6 miesięcy temu
|
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 6 miesięcy temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 6 miesięcy temu