Warszawa T.Love

Korektę nadesłał
Dobrynsky
Dobrynsky
4 miesiące temu
Komentarz: Dodany wstęp, poprawione refreny, wstawki, ułożone akordy, poprawiony tekst. Bardzo ładna piosenka. https://youtu.be/59JGY-K0BeQ
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
H Za oknem zimowo zaczyna się dzień cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Zaczynam kolejny dzień życia H Wyglądam przez okno, na oczach mam sen cis Asus2 A Asus2 A Asus2 A Grochów się budzi z przepicia H Wypity alkohol uderza w tętnice cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Autobus tapla się w śniegu H Przez szybę oglądam betonu stolicę cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Już jestem na drugim jej brzegu {Ref.:} E H A Gdy patrzę w twe oczy zmęczone jak moje E H A To kocham to miasto zmęczone jak ja E H A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje E H A Gdzie wiosna spaliną oddycha H Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy H A ja jestem głodny, tak bardzo głodny cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Kochanie, nakarmisz mnie snami H Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Rozkwita na drzewach na krzewach H Ściekami z rzeki kompletnie pijany cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać {Ref.:} E H A Gdy patrzę w twe oczy zmęczone jak moje E H A To kocham to miasto zmęczone jak ja E H A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje E H A Gdzie wiosna spaliną oddycha H Jesienią zawsze zaczyna się szkoła cis Asus2 A Asus2 A Asus2 A w knajpach zaczyna się picie H Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner cis Asus2 A Asus2 A Asus2 I tak skończymy o świcie H Jesienią zawsze myślę o latach cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Tak starych jak te kamienice H Jesienią wychodzę z tobą na spacer cis Asus2 A Asus2 A Asus2 Przez pełne kasztanów ulice {Ref.:} E H A I patrzę w twe oczy zmęczone jak moje E H A I kocham to miasto zmęczone jak ja E H A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje E H A Gdzie wiosna spaliną oddycha Asus2 1 2 3 e|---|---|---| H|---|---|---| G|---|-o-|---| D|---|-o-|---| A|---|---|---| E|---|---|---|
{Wstęp} E E A Asus2 E E A Asus2 {Zwr} B Za oknem zimowo zaczyna się dzień, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Zaczynam kolejny dzień życia. B Wyglądam przez okno, na oczach mam sen, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 A Grochów się budzi z przepicia. B Wypity alkohol uderza w tętnice, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Autobus tapla się w śniegu. B Zza szyby oglądam betonu stolicę, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Już jestem na drugim jej brzegu. {Ref} E B A Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje, E B A To kocham to miasto zmęczone jak ja. E B A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje, E B A Gdzie wiosna spaliną oddycha. E E A Asus2 E E A Asus2 {Zwr} B Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy. B A ja jestem głodny, tak bardzo głodny, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Kochanie, nakarmisz mnie snami. B Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Rozkwita na drzewach na krzewach. B Ściekami z rzeki kompletnie pijany, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać. {Ref} E B A Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje, E B A To kocham to miasto zmęczone jak ja. E B A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje, E B A Gdzie wiosna spaliną oddycha. B B C#m C#m {Ref} E B A Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje, E B A To kocham to miasto zmęczone jak ja. E B A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje, E B A Gdzie wiosna spaliną oddycha. B B C#m A B B C#m A B B C#m A B B C#m A E B E E B E A B E B E E B E E B E A B A {Zwr} B Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 A w knajpach zaczyna się picie. B Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 I tak skończymy o świcie. B Jesienią zawsze myślę o latach, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Tak starych jak te kamienice. B Jesienią o zmroku przechodzę z tobą, C#m Asus2 A Asus2 A Asus2 Przez pełne kasztanów ulice {Ref} E B A Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje, E B A To kocham to miasto zmęczone jak ja. E B A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje, E B A Gdzie wiosna spaliną oddycha. E B A Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje, E B A To kocham to miasto zmęczone jak ja. E B A Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje, E B A Gdzie wiosna spaliną oddycha. A B B B E { Asus2 = X02200}


                      
Wstęp
E E A Asus2
E E A Asus2

Zwr
Za Hoknem zimowo zaczyna się dzień,
Zacisczynam kolejny dzień Asus2życia.A  Asus2      A  Asus2     
WygHlądam przez okno, na oczach mam sen,
A cisGrochów się budzi z przeAsus2picia.A  Asus2      A  Asus2     
WyHpity alkohol uderza w tętnice,
Aucistobus tapla się w Asus2śnieguAAsus2      A  Asus2     
Zza Hszyby oglądam betonu stolicę,
Już cisjestem na drugim jej Asus2brzeguAAsus2      A  Asus2     

Ref
Gdy Epatrzę w twe Hoczy, zmęAczone jak moje,
To Ekocham to Hmiasto zmęAczone jak ja.
Gdzie EHitler i HStalin zroAbili, co swoje,
Gdzie Ewiosna spaHliną odAdycha.

E E A Asus2
E E A Asus2

Zwr
KraHkowskie Przedmieście zalane jest słońcem,
Wicisrujesz jak obłok, wyAsus2nurzasAz Asus2się z AbrAsus2amy. 
A Hja jestem głodny, tak bardzo głodny,
Kocischanie, nakarmisz mnie Asus2snami.A  Asus2      A  Asus2     
ZieHlony Żoliborz, pieprzony Żoliborz,
Rozciskwita na drzewach na Asus2krzewaAchAsus2.     A  Asus2     
ŚcieHkami z rzeki kompletnie pijany,
Chcę ciskrzyczeć, chcę ryczeAsus2ć, chcAę Asus2śpiewaAć.Asus2     

Ref
Gdy Epatrzę w twe Hoczy, zmęAczone jak moje,
To Ekocham to Hmiasto zmęAczone jak ja.
Gdzie EHitler i HStalin zroAbili, co swoje,
Gdzie Ewiosna spaHliną odAdycha.

H H cis cis

Ref
Gdy Epatrzę w twe Hoczy, zmęAczone jak moje,
To Ekocham to Hmiasto zmęAczone jak ja.
Gdzie EHitler i HStalin zroAbili, co swoje,
Gdzie Ewiosna spaHliną odAdycha.

H H cis A
H H cis A
H H cis A
H H cis A

E H E
E H E A H
E H E

E H E
E H E A H
A

Zwr
JeHsienią zawsze zaczyna się szkoła,
A w cisknajpach zaczyna się Asus2picie.A  Asus2      A  Asus2     
Jest Htłoczno i duszno, olewa nas kelner,
I cistak skończymy o Asus2świcieAAsus2      A  Asus2     
JeHsienią zawsze myślę o latach,
Tak cisstarych jak te kamieAsus2nice. A  Asus2      A  Asus2     
JeHsienią o zmroku przechodzę z tobą,
Przez cispełne kasztanów uAsus2lice  A  Asus2      A  Asus2     

Ref
Gdy Epatrzę w twe Hoczy, zmęAczone jak moje,
To Ekocham to Hmiasto zmęAczone jak ja.
Gdzie EHitler i HStalin zroAbili, co swoje,
Gdzie Ewiosna spaHliną odAdycha.

Gdy Epatrzę w twe Hoczy, zmęAczone jak moje,
To Ekocham to Hmiasto zmęAczone jak ja.
Gdzie EHitler i HStalin zroAbili, co swoje,
Gdzie Ewiosna spaHliną odAdycha.

A H H H
E


Asus2 = X02200

Za Hoknem zimowo zaczyna się dzień
Zacisczynam kolejny dzień Asus2życia A  Asus2      A  Asus2     
HWyglądam przez okno, na oczach mam sen
A cisGrochów się budzi z pAsus2rzepicAiaAsus2      A  Asus2     
HWypity alkohol uderza w tętnice
Aucistobus tapla się w śniAsus2egu   A  Asus2      A  Asus2     
HPrzez szybę oglądam betonu stolicę
Jucisż jestem na drugim jeAsus2j brzeAguAsus2      A  Asus2     

Ref.:
Gdy Epatrzę w twe Hoczy zmęAczone jak moje
To kEocham to miasHto zmęczAone jak ja
GdziEe Hitler i StHalin zroAbili, co swoje
GdziEe wiosna spalHiną oddyAcha

KraHkowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wicisrujesz jak obłok, wynAsus2urzaszA sAsus2ię z bAraAsus2my   
A jHa jestem głodny, tak bardzo głodny
Kocischanie, nakarmisz mniAsus2e snamAAsus2      A  Asus2     
ZieHlony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Rociszkwita na drzewach naAsus2 krzewAacAsus2h     A  Asus2     
ŚciHekami z rzeki kompletnie pijany
Chciscę krzyczeć, chcę rycAsus2zeć, cAhcAsus2ę śpieAwaAsus2ć    

Ref.:
Gdy Epatrzę w twe Hoczy zmęAczone jak moje
To kEocham to miasHto zmęczAone jak ja
GdziEe Hitler i StHalin zroAbili, co swoje
GdziEe wiosna spalHiną oddyAcha

JesHienią zawsze zaczyna się szkoła
A cisw knajpach zaczyna siAsus2ę piciAAsus2      A  Asus2     
JesHt tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I cistak skończymy o świciAsus2e     A  Asus2      A  Asus2     
JesHienią zawsze myślę o latach
Tacisk starych jak te kamiAsus2enice A  Asus2      A  Asus2     
JesHienią wychodzę z tobą na spacer
Prciszez pełne kasztanów uAsus2lice  A  Asus2      A  Asus2     

Ref.:
I paEtrzę w twe ocHzy zmęczAone jak moje
I koEcham to miastHo zmęczoAne jak ja
GdziEe Hitler i StHalin zroAbili, co swoje
GdziEe wiosna spalHiną oddyAcha


Asus2 1 2 3
e|---|---|---|
H|---|---|---|
G|---|-o-|---|
D|---|-o-|---|
A|---|---|---|
E|---|---|---|

Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

kasiasrasia
chwyty nad tekst, dopisałam Asus2 (łatwizna, a dodaje uroku ;) )
Korekty 4 lata temu
netherete
Korekty 3 lata temu
Łukasz Marczak
Korekty 2 lata temu
Dobrynsky
Dodany wstęp, poprawione refreny, wstawki, ułożone akordy, poprawiony tekst. Bardzo ładna piosenka. https://youtu.be/59JGY-K0BeQ
Korekty 4 miesiące temu
Dobrynsky
Przesunięte akordy.
Korekty 4 tygodnie temu