Kartka z kalendarza Piosenki Harcerskie
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
Jesteś bitwą moją nie skońączoną G a
W której ciągle o przytułek walcze C D G
Jesteś drzwiami które otworzyłem
A potem przytrzasły mi palce
REF: Jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Jesteś mgłą ogromną niezmierzoną
Ciszą w huku i łoskotem w ciszy
Jesteś piórem i wyblakłą kartką
którym i na której dzisiaj pisze
REF.:
Przyszłaś do mnie a ja nie spostrzegłem
Dzisiaj tylko moge mówić byłaś
Nie wiem czy na jawie wiełaś mnie za rękę
Czy jak wszystko ty się tylko śniłaś
REF.:
Jesteś bitwą moją nieskończoną, G a
w której ciągle o przytułek walczę. C D G
Jesteś drzwiami, które otworzyłem,
a potem przycięły mi palce.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Jesteś mgłą ogromną, niezmierzoną,
ciszą w huku i łoskotem w ciszy.
Jesteś piórem i wyblakłą kartką,
którym, i na której dzisiaj pisze.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Przyszłaś do mnie, a ja nie spostrzegłem.
Dzisiaj tylko mogę mówić - byłaś.
Nie wiem, czy na jawie wzięłaś mnie za rękę,
czy jak wszystko, ty się tylko śniłaś.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Jesteś bitwą moją nieskończoną,
w której ciągle o przytułek walczę.
Jesteś drzwiami, które otworzyłem,
a potem przycięły mi palce.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Jesteś mgłą ogromną, niezmierzoną,
ciszą w huku i łoskotem w ciszy.
Jesteś piórem i wyblakłą kartką,
którym, i na której dzisiaj pisze.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Przyszłaś do mnie, a ja nie spostrzegłem.
Dzisiaj tylko mogę mówić - byłaś.
Nie wiem, czy na jawie wzięłaś mnie za rękę,
czy jak wszystko, ty się tylko śniłaś.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
G
a
w której ciągle o przytułek walczę.
C
D
G
Jesteś drzwiami, które otworzyłem,
a potem przycięły mi palce.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Jesteś mgłą ogromną, niezmierzoną,
ciszą w huku i łoskotem w ciszy.
Jesteś piórem i wyblakłą kartką,
którym, i na której dzisiaj pisze.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Przyszłaś do mnie, a ja nie spostrzegłem.
Dzisiaj tylko mogę mówić - byłaś.
Nie wiem, czy na jawie wzięłaś mnie za rękę,
czy jak wszystko, ty się tylko śniłaś.
Refren
Bo jesteś kartką z kalendarza,
zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami.
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
uciekałem między latarniami.
Jesteś bitwą moją nie skońączoną
W której ciągle o przytułek walcze
Jesteś drzwiami które otworzyłem
A potem przytrzasły mi palce
REF: Jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Jesteś mgłą ogromną niezmierzoną
Ciszą w huku i łoskotem w ciszy
Jesteś piórem i wyblakłą kartką
którym i na której dzisiaj pisze
REF.:
Przyszłaś do mnie a ja nie spostrzegłem
Dzisiaj tylko moge mówić byłaś
Nie wiem czy na jawie wiełaś mnie za rękę
Czy jak wszystko ty się tylko śniłaś
REF.:
G
a
W której ciągle o przytułek walcze
C
D
G
Jesteś drzwiami które otworzyłem
A potem przytrzasły mi palce
REF: Jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
(szufladami, kredensami i oknami)
I ulicą, na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Jesteś mgłą ogromną niezmierzoną
Ciszą w huku i łoskotem w ciszy
Jesteś piórem i wyblakłą kartką
którym i na której dzisiaj pisze
REF.:
Przyszłaś do mnie a ja nie spostrzegłem
Dzisiaj tylko moge mówić byłaś
Nie wiem czy na jawie wiełaś mnie za rękę
Czy jak wszystko ty się tylko śniłaś
REF.:
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +1 -2
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
głosował za odrzuceniem z -40 punktami 3 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 3 miesiące temu
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 3 miesiące temu
Dopiero ci takie coś wywalili a ty znowu próbujesz. Masz zacięcie:) 3 miesiące temu
Bo to zwykły debilizm. :) Mam nadzieję, że w końcu znajdzie się ktoś normalny, bo aktualnie nie dziwię się, że mało komu chce się tu angażować w cokolwiek, gdy blokuje go parę baranów. Jest od groma gównianych opracowań, jak powyżej, a teraz nagle odrzuca się propozycje, bo jeden akord jest nie nad tą sylabą lub ktoś pomylił literki pisząc tekst. Z kolei gdy ktoś chce chociaż trochę poprawić te śmieciowe opracowania, które jakimś cudem przeszły, to nie wolno BO NIE. Albo godzinę siedzisz i przepisujesz akordy, zeby wszystko bylo idealne, albo nie wolno robic ZADNYCH KOREKT, "MA BYC JAK JEST I CHUJ". 3 miesiące temu
A nawet jak komus bedzie sie chcialo pisac te akordy, to swiadomosc, ze robi to tylko po to, żeby jakiś wspaniałomyślny użytkownik, wielki muzyk i kompozytor, napisał mu potem itak, że beznadziejna korekta, bo może i dodałeś wszędzie akordy, poprawiłeś tekst i inteprunkcje, ale za to w jednym miejscu jest na złą sylabę, więc odrzucamy - na pewno sprawi, że już nigdy więcej nic od siebie nie dorzuci.
Pozdrawiam betonowe środowisko śpiewnika wywrota. :) 3 miesiące temu
Nie jestem zbyt aktywny z braku czasu, ale widzę że przeczywiście przyłazi tu sporo baranów, którzy nie potrafią zrealizować prostej instrukcji rozmieszczenia akordów i poprawiania, a jednocześnie wydaje im się że jak zmienią dwa przecinki w tekście to już cała reszta powinna być im dozgonnie wdzięczna i strasznie głośno piłują japy że tej wdzięczności nie ma:)
Nikt nikogo na siłę nie ciągnie i zawsze możesz sobie założyć prywatny śpiewnik bo widzę że tu jako wielce "postępowy" gitarzysta kariery nie zrobisz:) No i nie obrażaj ludzi skoro oni ci nie ublizają. 3 miesiące temu
Jeśli już mamy się czepiać akordów, to ja bym w ogóle rozpisał tak jak w piosence Tomka. Ale zara znowu blokada, bo jeden z drugim sobie nie poradzi z graniem. 3 miesiące temu
Jeśli już mamy się czepiać akordów, to ja bym w ogóle rozpisał tak jak w piosence Tomka. Ale zara znowu blokada, bo jeden z drugim sobie nie poradzi z graniem. 3 miesiące temu
Co za ograniczony gość.. jak byś wykazał choć troszkę inteligencji, a nie tylko próbował sobie udowodnić jaki jesteś cwany (jak wielu w sieci), to przynajmniej byś się dowiedział, że właśnie po to wprowadzono te zasady żeby nie było takich śmieciowych opracowań jakie ostatnio dodajesz/poprawiasz.
Nikt Cię tu nie trzyma na siłę, odejdź i nie obrażaj ludzi. 3 miesiące temu
Mamy kolejnego dyskutanta, co po miesiącu od zalogowania zaczyna kwestionować stan umysłu Redakcji i Wywrotowiczów poświęcających swój cenny czas na tworzenie porządnych opracowań i sprzątanie bałaganu, który z różnych względów był tworzony przez całe lata. Wielu to już takich było i pewnie niejeden się jeszcze pojawi. Jakoś to przeżyjemy. Powstrzymam się na razie od dalszych komentarzy, bo myślę że szkoda czasu na rynsztokowe polemiki. 3 miesiące temu
Wywal tą namiastkę akordów, popraw tekst, zmień na tylko tekst. I skończ Waść. Narzekasz na innych, a sam chcesz tu zrobić kolejne forum agresorów. Tu jak wszędzie indziej bywają różni ludzie, którzy czasem przesadzają, ale ty też przesadzasz. 3 miesiące temu