To my! Pięć Dwa Dębiec

Korektę nadesłał
Wiktor Pe
Wiktor Pe
3 miesiące temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
{Ref} Głos kraju mataczy - to my Polacy Głos kraju bez pracy - to my Polacy Tu żyjąc walczysz - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy Bez wódki grymasy - to my Polacy Stale bez kasy - to my Polacy Wieczne cwaniaki - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Zwr} Lubi nas niewielu większość nienawidzi Boją się wszyscy w szczególności Żydzi Polak Cię okradnie, Polak Cię dopadnie Polak nie popuści, gorsi to są tylko Ruscy Mamy tu Meksyk o jakim nawet nie śnisz Wierz mi to świat trzeci ale lubię własne śmieci Teraz powtarzajcie dzieci to dla Was nowy wierszyk Żaden mada faka nie podskoczy do Polaka Wole polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu Znasz ten bajer? Kto nie z nami ten frajer Drążeni głęboko w gruncie wychowani na buncie W nienawiści do wroga, w miłości do Boga Fanatyzm niszczy ale bliższy jest mi kraj ojczysty Każdy inny niższy ta nacjonalizm w góre recę kto jest z nami Za wolność, za kraj Hans 52 gra W górę pięści, zawsze damy radę Jak nie zgodnie z prawem to lewą stroną jadę Teraz też jest wojna kto kombinuje ten żyje Taniej kupię drożej sprzedam to wódki się też napiję No bo chlejemy za trzech, przecież wypić to nie grzech Wóda jest, piwo Lech, małe, mocne, polskie też Duży blef, mocny łeb trzeba trzymać się Wzmacniana herbatka za zdrowie dziadka I zdrowie naszych polskich, pięknych kobiet Zdrowie nasze, Wasze Centrum, Wilson, Olstar, Poznań, CDN, SBC, D4L, 5-2, SPM {Ref} Głos kraju mataczy - to my Polacy Głos kraju bez pracy - to my Polacy Tu żyjąc walczysz - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Zwr} Lokalny patriota, Dębiec we mnie no pewnie Tutaj każdy lubi jarać meksykańskie szlugi W groszu jak co tydzień awantura, woogie boogie Coco jambo, Brazylia na lute lifre sambo Porywczy jak wypici, widzisz Polaków w amoku To się lepiej uspokój, stań z boku nie prowokuj Bo po żołądkowej robię się nerwowy Od siwuchy niekontrolowane ruchy Duża dawka tego draństwa Nieśmiertelność się załancza To wykańczaaa... Ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma Kto wejdzie pod koła ten uciec nie zdoła Hola idź, stąd za głupi błąd pod sąd Każdy pamięta niedźwiedzia, długo będzie leżał Co mu przyjdzie z żalu, nie ma tu konfesjonału Następstwa Twoich czynów chwycą Cię za łeb synu Chwycą Cię za łeb, mimo że się piło, potem biło Doświadczenie Cię zmieniło, konsekwencje nie giną Dojrzeją jak wino, jak cień będą przy Tobie A gdy nadejdzie czas upomną się o swoje (ta) Upomną się o swoje... {Zwr} Nie ma ładu, nie ma składu Nie ma po nim nawet śladu Tu jest chaos, zęby naostrz Jeśli nie chcesz zlecieć na dół Polska dla Polaków, dla przekrętów i bydlaków W centrum kontynentu łaków kraj, bierz, jedz i sraj jedna babce Patrzcie i mnie złapcie w kajdan zakujcie i wsadźcie To nie bajda dobrze patrzcie Jak opuszczam areszt Kopert parę, mam tam swoją wiarę Stoją, chronią talent mój Pospolity cwaniak robi gnój w chuj Mówiąc po naszemu zapierdalam tu jak Emu po pustyni Niby czemu nie mam czynić jak chcę czynić Jak chcesz mnie winić weź mi wyliż To jest moja nora, jestem Polak mam baseballa Jeśli coś mi nie przypasi Tam gdzie nasi tej niech nie włazi żaden pedofilu gej To mnie razi, lepiej wiej A w mej nienawiści także ateiści, sataniści, włażę Możecie pozdychać, jedna wiara krzywa Do jednych suczek wzdycham, do tych co najsłodsze Te przy Wiśle, Warcie i przy Odrze Bóg obdarzył szczodrze je powabem Hans, Kris, liks jade Jak pod pubem, schowaj grabę Zamiast się dogadać lepiej porwać się do szabel {Ref} Głos kraju mataczy - to my Polacy Głos kraju bez pracy - to my Polacy Tu żyjąc walczysz - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy Bez wódki grymasy - to my Polacy Stale bez kasy - to my Polacy Wieczne cwaniaki - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Ref} Głos kraju mataczy - to my Polacy Głos kraju bez pracy - to my Polacy Tu żyjąc walczysz - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy Bez wódki grymasy - to my Polacy Stale bez kasy - to my Polacy Wieczne cwaniaki - to my Polacy Wiesz co to znaczy - to my Polacy
{Ref} a G fis F Głos kraju mataczy - to my Polacy a G fis F Głos kraju bez pracy - to my Polacy a G fis F Tu żyjąc walczysz - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy a G fis F Bez wódki grymasy - to my Polacy a G fis F Stale bez kasy - to my Polacy a G fis F Wieczne cwaniaki - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Zwr} a G fis F Lubi nas niewielu większość nienawidzi a G fis F Boją się wszyscy w szczególności Żydzi a G fis F Polak Cię okradnie, Polak Cię dopadnie a G fis F Polak nie popuści, gorsi to są tylko Ruscy a G fis F Mamy tu Meksyk o jakim nawet nie śnisz a G fis F Wierz mi to świat trzeci ale lubię własne śmieci a G fis F Teraz powtarzajcie dzieci to dla Was nowy wierszyk a G fis F Żaden mada faka nie podskoczy do Polaka a G fis F Wole polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu a G fis F Znasz ten bajer? Kto nie z nami ten frajer a G fis F Drążeni głęboko w gruncie wychowani na buncie a G fis F W nienawiści do wroga, w miłości do Boga a G fis F Fanatyzm niszczy ale bliższy jest mi kraj ojczysty a G fis F Każdy inny niższy ta nacjonalizm w góre recę kto jest z nami a G fis F Za wolność, za kraj Hans 52 gra a G fis F W górę pięści, zawsze damy radę a G fis F Jak nie zgodnie z prawem to lewą stroną jadę a G fis F Teraz też jest wojna kto kombinuje ten żyje a G fis F Taniej kupię drożej sprzedam to wódki się też napiję a G fis F No bo chlejemy za trzech, przecież wypić to nie grzech a G fis F Wóda jest, piwo Lech, małe, mocne, polskie też a G fis F Duży blef, mocny łeb trzeba trzymać się a G fis F Wzmacniana herbatka za zdrowie dziadka a G fis F I zdrowie naszych polskich, pięknych kobiet a G fis F a G fis F a G fis F Zdrowie nasze, Wasze Centrum, Wilson, Olstar, Poznań, CDN, SBC, D4L, 5-2, SPM {Ref} a G fis F Głos kraju mataczy - to my Polacy a G fis F Głos kraju bez pracy - to my Polacy a G fis F Tu żyjąc walczysz - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Zwr} a G fis F Lokalny patriota, Dębiec we mnie no pewnie a G fis F Tutaj każdy lubi jarać meksykańskie szlugi a G fis F W groszu jak co tydzień awantura, woogie boogie a G fis F Coco jambo, Brazylia na lute lifre sambo a G fis F Porywczy jak wypici, widzisz Polaków w amoku a G fis F To się lepiej uspokój, stań z boku nie prowokuj a G fis Bo po żołądkowej robię się nerwowy F a G fis Od siwuchy niekontrolowane ruchy fis F Duża dawka tego draństwa a G fis F Nieśmiertelność się załancza To wykańczaaa... a G fis F Ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma a G fis F Kto wejdzie pod koła ten uciec nie zdoła a G fis F Hola idź, stąd za głupi błąd pod sąd a G fis F Każdy pamięta niedźwiedzia, długo będzie leżał a G fis F Co mu przyjdzie z żalu, nie ma tu konfesjonału a G fis F Następstwa Twoich czynów chwycą Cię za łeb synu a G fis F Chwycą Cię za łeb, mimo że się piło, potem biło a G fis F Doświadczenie Cię zmieniło, konsekwencje nie giną a G fis F Dojrzeją jak wino, jak cień będą przy Tobie a G fis F A gdy nadejdzie czas upomną się o swoje (ta) Upomną się o swoje... {Zwr} a G Nie ma ładu, nie ma składu fis F Nie ma po nim nawet śladu a G Tu jest chaos, zęby naostrz fis F Jeśli nie chcesz zlecieć na dół a G fis F Polska dla Polaków, dla przekrętów i bydlaków a G fis F W centrum kontynentu łaków kraj, bierz, jedz i sraj jedna babce a G fis F Patrzcie i mnie złapcie w kajdan zakujcie i wsadźcie a G To nie bajda dobrze patrzcie fis F Jak opuszczam areszt a G Kopert parę, mam tam swoją wiarę fis F Stoją, chronią talent mój a G fis F Pospolity cwaniak robi gnój w chuj a G fis F Mówiąc po naszemu zapierdalam tu jak Emu po pustyni a G fis F Niby czemu nie mam czynić jak chcę czynić a G fis F Jak chcesz mnie winić weź mi wyliż a G fis F To jest moja nora, jestem Polak mam baseballa a G fis F Jeśli coś mi nie przypasi a G fis F Tam gdzie nasi tej niech nie włazi żaden pedofilu gej a G fis F To mnie razi, lepiej wiej a G fis F A w mej nienawiści także ateiści, sataniści, włażę a G fis F Możecie pozdychać, jedna wiara krzywa a G fis F Do jednych suczek wzdycham, do tych co najsłodsze a G fis F Te przy Wiśle, Warcie i przy Odrze a G fis F Bóg obdarzył szczodrze je powabem Hans, Kris, liks jade Jak pod pubem, schowaj grabę a G fis F Zamiast się dogadać lepiej porwać się do szabel {Ref} a G fis F Głos kraju mataczy - to my Polacy a G fis F Głos kraju bez pracy - to my Polacy a G fis F Tu żyjąc walczysz - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy a G fis F Bez wódki grymasy - to my Polacy a G fis F Stale bez kasy - to my Polacy a G fis F Wieczne cwaniaki - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy {Ref} a G fis F Głos kraju mataczy - to my Polacy a G fis F Głos kraju bez pracy - to my Polacy a G fis F Tu żyjąc walczysz - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy a G fis F Bez wódki grymasy - to my Polacy a G fis F Stale bez kasy - to my Polacy a G fis F Wieczne cwaniaki - to my Polacy a G fis F Wiesz co to znaczy - to my Polacy


                      
Ref
aGłos kraju mGataczy - fisto my PolacFy
aGłos kraju bGez pracy fis- to my PolFacy
aTu żyjąc walGczysz - tfiso my PolacyF 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy
aBez wódki grGymasy - tfiso my PolacyF 
aStale bez kaGsy - to mfisy Polacy   F 
aWieczne cwanGiaki - tofis my Polacy F 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy

Zwr
aLubi nas nieGwielu więfiskszość nienFawidzi
aBoją się wszGyscy w szfisczególnościF Żydzi
aPolak Cię okGradnie, Pfisolak Cię doFpadnie
aPolak nie poGpuści, gofisrsi to są tFylko Ruscy
aMamy tu MeksGyk o jakifism nawet nieF śnisz
aWierz mi to Gświat trzfiseci ale lubFię własne śmieci
aTeraz powtarGzajcie dzfisieci to dlaF Was nowy wierszyk
aŻaden mada fGaka nie pfisodskoczy doF Polaka
aWole polskieG gówno w fispolu niż fiFołki w Neapolu
aZnasz ten baGjer? Kto fisnie z nami Ften frajer
aDrążeni głębGoko w grufisncie wychowFani na buncie
aW nienawiściG do wrogafis, w miłościF do Boga
aFanatyzm nisGzczy ale fisbliższy jesFt mi kraj ojczysty
aKażdy inny nGiższy ta fisnacjonalizmF w góre recę kto jest z nami
aZa wolność, Gza kraj Hfisans 52 gra F 
aW górę pięścGi, zawszefis damy radę F 
aJak nie zgodGnie z prafiswem to lewąF stroną jadę
aTeraz też jeGst wojna fiskto kombinuFje ten żyje
aTaniej kupięG drożej sfisprzedam to Fwódki się też napiję
aNo bo chlejeGmy za trzfisech, przeciFeż wypić to nie grzech
aWóda jest, pGiwo Lech,fis małe, mocnFe, polskie też
aDuży blef, mGocny łeb fistrzeba trzyFmać się
aWzmacniana hGerbatka zfisa zdrowie dFziadka
aI zdrowie naGszych polfisskich, piękFnych kobiet
aZdrowie naszGe, Wasze fisCentrumF, Wilason, OlstarG, Poznań,fis CDN, SFBC, Da4L,G 5-2,fis SPM    F 

Ref
aGłos kraju mGataczy - fisto my PolacFy
aGłos kraju bGez pracy fis- to my PolFacy
aTu żyjąc walGczysz - tfiso my PolacyF 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy

Zwr
aLokalny patrGiota, Dębfisiec we mnieF no pewnie
aTutaj każdy Glubi jarafisć meksykańsFkie szlugi
aW groszu jakG co tydzifiseń awanturaF, woogie boogie
aCoco jambo, GBrazylia fisna lute lifFre sambo
aPorywczy jakG wypici, fiswidzisz PolFaków w amoku
aTo się lepieGj uspokójfis, stań z boFku nie prowokuj
aBo po żołądkGowej robifisę się nerwowy
FOd siwuchy naiekontroGlowane rufischy
Dfisuża dawka tego Fdraństwa
aNieśmiertelnGość się zfisałancza    F 
To wykańczaaa...

aRuszyła maszGyna już nfisikt nie zatFrzyma
aKto wejdzie Gpod koła fisten uciec nFie zdoła
aHola idź, stGąd za głufispi błąd podF sąd
aKażdy pamiętGa niedźwifisedzia, długFo będzie leżał
aCo mu przyjdGzie z żalfisu, nie ma tFu konfesjonału
aNastępstwa TGwoich czyfisnów chwycą FCię za łeb synu
aChwycą Cię zGa łeb, mifismo że się pFiło, potem biło
aDoświadczeniGe Cię zmifiseniło, konsFekwencje nie giną
aDojrzeją jakG wino, jafisk cień będąF przy Tobie
aA gdy nadejdGzie czas fisupomną się Fo swoje (ta)
Upomną się o swoje...

Zwr
aNie ma ładu,G nie ma składu
fisNie ma po nFim nawet śladu
aTu jest chaoGs, zęby naostrz
fisJeśli nie cFhcesz zlecieć na dół

aPolska dla PGolaków, dfisla przekrętów i bydlFaków
aW centrum koGntynentu fisłaków kraj,F bierz, jedz i sraj jedna babce
aPatrzcie i mGnie złapcfisie w kajdanF zakujcie i wsadźcie
aTo nie bajdaG dobrze patrzcie
fisJak opuszczFam areszt
aKopert parę,G mam tam swoją wiarę
fisStoją, chroFnią talent mój
aPospolity cwGaniak robfisi gnój w chFuj
aMówiąc po naGszemu zapfisierdalam tuF jak Emu po pustyni
aNiby czemu nGie mam czfisynić jak chFcę czynić
aJak chcesz mGnie winićfis weź mi wylF
aTo jest mojaG nora, jefisstem Polak Fmam baseballa
aJeśli coś miG nie przyfispasi       F 
aTam gdzie naGsi tej nifisech nie właFzi żaden pedofilu gej
aTo mnie raziG, lepiej fiswiej       F 
aA w mej nienGawiści tafiskże ateiściF, sataniści, włażę
aMożecie pozdGychać, jefisdna wiara kFrzywa
aDo jednych sGuczek wzdfisycham, do tFych co najsłodsze
aTe przy WiślGe, Warciefis i przy OdrFze
aBóg obdarzyłG szczodrzfise je powabeFm
Hans, Kris, liks jade
Jak pod pubem, schowaj grabę
aZamiast się Gdogadać lfisepiej porwaFć się do szabel

Ref
aGłos kraju mGataczy - fisto my PolacFy
aGłos kraju bGez pracy fis- to my PolFacy
aTu żyjąc walGczysz - tfiso my PolacyF 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy
aBez wódki grGymasy - tfiso my PolacyF 
aStale bez kaGsy - to mfisy Polacy   F 
aWieczne cwanGiaki - tofis my Polacy F 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy

Ref
aGłos kraju mGataczy - fisto my PolacFy
aGłos kraju bGez pracy fis- to my PolFacy
aTu żyjąc walGczysz - tfiso my PolacyF 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy
aBez wódki grGymasy - tfiso my PolacyF 
aStale bez kaGsy - to mfisy Polacy   F 
aWieczne cwanGiaki - tofis my Polacy F 
aWiesz co to Gznaczy - fisto my PolacFy




Ref
Głos kraju mataczy - to my Polacy
Głos kraju bez pracy - to my Polacy
Tu żyjąc walczysz - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy
Bez wódki grymasy - to my Polacy
Stale bez kasy - to my Polacy
Wieczne cwaniaki - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy

Zwr
Lubi nas niewielu większość nienawidzi
Boją się wszyscy w szczególności Żydzi
Polak Cię okradnie, Polak Cię dopadnie
Polak nie popuści, gorsi to są tylko Ruscy
Mamy tu Meksyk o jakim nawet nie śnisz
Wierz mi to świat trzeci ale lubię własne śmieci
Teraz powtarzajcie dzieci to dla Was nowy wierszyk
Żaden mada faka nie podskoczy do Polaka
Wole polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu
Znasz ten bajer? Kto nie z nami ten frajer
Drążeni głęboko w gruncie wychowani na buncie
W nienawiści do wroga, w miłości do Boga
Fanatyzm niszczy ale bliższy jest mi kraj ojczysty
Każdy inny niższy ta nacjonalizm w góre recę kto jest z nami
Za wolność, za kraj Hans 52 gra
W górę pięści, zawsze damy radę
Jak nie zgodnie z prawem to lewą stroną jadę
Teraz też jest wojna kto kombinuje ten żyje
Taniej kupię drożej sprzedam to wódki się też napiję
No bo chlejemy za trzech, przecież wypić to nie grzech
Wóda jest, piwo Lech, małe, mocne, polskie też
Duży blef, mocny łeb trzeba trzymać się
Wzmacniana herbatka za zdrowie dziadka
I zdrowie naszych polskich, pięknych kobiet
Zdrowie nasze, Wasze Centrum, Wilson, Olstar, Poznań, CDN, SBC, D4L, 5-2, SPM

Ref
Głos kraju mataczy - to my Polacy
Głos kraju bez pracy - to my Polacy
Tu żyjąc walczysz - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy

Zwr
Lokalny patriota, Dębiec we mnie no pewnie
Tutaj każdy lubi jarać meksykańskie szlugi
W groszu jak co tydzień awantura, woogie boogie
Coco jambo, Brazylia na lute lifre sambo
Porywczy jak wypici, widzisz Polaków w amoku
To się lepiej uspokój, stań z boku nie prowokuj
Bo po żołądkowej robię się nerwowy
Od siwuchy niekontrolowane ruchy
Duża dawka tego draństwa
Nieśmiertelność się załancza
To wykańczaaa...
Ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma
Kto wejdzie pod koła ten uciec nie zdoła
Hola idź, stąd za głupi błąd pod sąd
Każdy pamięta niedźwiedzia, długo będzie leżał
Co mu przyjdzie z żalu, nie ma tu konfesjonału
Następstwa Twoich czynów chwycą Cię za łeb synu
Chwycą Cię za łeb, mimo że się piło, potem biło
Doświadczenie Cię zmieniło, konsekwencje nie giną
Dojrzeją jak wino, jak cień będą przy Tobie
A gdy nadejdzie czas upomną się o swoje (ta)
Upomną się o swoje...

Zwr
Nie ma ładu, nie ma składu
Nie ma po nim nawet śladu
Tu jest chaos, zęby naostrz
Jeśli nie chcesz zlecieć na dół
Polska dla Polaków, dla przekrętów i bydlaków
W centrum kontynentu łaków kraj, bierz, jedz i sraj jedna babce
Patrzcie i mnie złapcie w kajdan zakujcie i wsadźcie
To nie bajda dobrze patrzcie
Jak opuszczam areszt
Kopert parę, mam tam swoją wiarę
Stoją, chronią talent mój
Pospolity cwaniak robi gnój w chuj
Mówiąc po naszemu zapierdalam tu jak Emu po pustyni
Niby czemu nie mam czynić jak chcę czynić
Jak chcesz mnie winić weź mi wyliż
To jest moja nora, jestem Polak mam baseballa
Jeśli coś mi nie przypasi
Tam gdzie nasi tej niech nie włazi żaden pedofilu gej
To mnie razi, lepiej wiej
A w mej nienawiści także ateiści, sataniści, włażę
Możecie pozdychać, jedna wiara krzywa
Do jednych suczek wzdycham, do tych co najsłodsze
Te przy Wiśle, Warcie i przy Odrze
Bóg obdarzył szczodrze je powabem
Hans, Kris, liks jade
Jak pod pubem, schowaj grabę
Zamiast się dogadać lepiej porwać się do szabel

Ref
Głos kraju mataczy - to my Polacy
Głos kraju bez pracy - to my Polacy
Tu żyjąc walczysz - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy
Bez wódki grymasy - to my Polacy
Stale bez kasy - to my Polacy
Wieczne cwaniaki - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy

Ref
Głos kraju mataczy - to my Polacy
Głos kraju bez pracy - to my Polacy
Tu żyjąc walczysz - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy
Bez wódki grymasy - to my Polacy
Stale bez kasy - to my Polacy
Wieczne cwaniaki - to my Polacy
Wiesz co to znaczy - to my Polacy




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -3

Status: Odrzucona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Wiktor Pe
    Wiktor Pe

    Poprawił opracowanie 3 miesiące temu

  • Wiktor Pe
    Wiktor Pe

    Poprawił opracowanie 3 miesiące temu

  • Wojtek M
    Wojtek M
    Patrz komentarz

    głosował za odrzuceniem z -40 punktami 3 miesiące temu

  • Martyna Szklarz
    Martyna Szklarz
    Patrz komentarz

    głosował za odrzuceniem z -30 punktami 3 miesiące temu

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski
    -//-

    głosował za odrzuceniem z -40 punktami 3 miesiące temu

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Tak to można każdą piosenkę opracować w 5 minut, tonacja się nie zgadza i akordy źle dobrane 3 miesiące temu

anonim

Historia

Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=XcQdJyo1B-8
Nowe opracowania 4 miesiące temu
Wiktor Pe
Korekty 3 miesiące temu
Wiktor Pe
Korekty 3 miesiące temu