Warszawa T.Love
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Trudność:
Wstęp
Za [G]oknem zimowo zaczyna się dzień
Za[a]czynam kolejny dzień ży[F]cia
Wy[G]glądam przez okno, na oczach mam sen
A [a]Grochów się budzi z przepi[F]cia
Wy[G]pity alkohol uderza w tętnice
Au[a]tobus tapla się w śnie[F]gu
Z[G]za szyby oglądam betonu stolicę
Już[a] jestem na drugim jej brze[F]gu
Ref.:
Gdy [C]patrzę w twe [G]oczy, zmę[a]czone jak [F]moje
To [C]kocham to[G] miasto, zmę[a]czone jak [F] ja
Gdzie [C] Hitler in [G] Stalin zro[a]bili, co [F]swoje
Gdzie [C]wiosna [G]spaliną [F]oddycha
Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy
A ja jestem głodny, tak bardzo głodny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Rozkwita na drzewach, na krzewach
Ściekami z rzeki kompletnie pijany
Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
instrum.
[G]...[a]...[F].. x4
[C].[G].[C]....[G].[C].[G].[C].[G]...[C]...[G]...[C]
[C].[G].[C]....[G].[C].[G].[C].[G]....[F]...........[F]
Jesienią zawsze zaczyna się szkoła
A w knajpach zaczyna się picie
Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I tak skończymy o świcie
Jesienią zawsze myślę o latach
Tak starych, jak te kamienice
Jesienią o zmroku przechodzę z tobą
Przez pełne kasztanów ulice
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
I kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
Wstęp
Za [G]oknem zimowo zaczyna się dzień
Za[a]czynam kolejny dzień ży[F]cia
Wy[G]glądam przez okno, na oczach mam sen
A [a]Grochów się budzi z przepi[F]cia
Wy[G]pity alkohol uderza w tętnice
Au[a]tobus tapla się w śnie[F]gu
Z[G]za szyby oglądam betonu stolicę
Już[a] jestem na drugim jej brze[F]gu
Ref.:
Gdy [C]patrzę w twe [G]oczy, zmę[a]czone jak [F]moje
To [C]kocham to[G] miasto, zmę[a]czone jak [F] ja
Gdzie [C] Hitler i [G] Stalin zro[a]bili, co [F]swoje
Gdzie [C]wiosna [G]spaliną [F]oddycha
Kra[G]kowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wi[a]rujesz jak obłok, wy[F]nurzasz się z bramy
A[G] ja jestem głodny, tak bardzo głodny
Ko[a]chanie, nakarmisz mnie [F]snami
Zi[G]elony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Roz[a]kwita na drzewach, na krze[F]wach
Ście[G]kami z rzeki kompletnie pijany
Chcę [a]krzyczeć, chcę ryczeć, chcę ś[F]piewać
Ref.:x2
Gdy [C]patrzę w twe [G]oczy, zmę[a]czone jak [F]moje
To [C]kocham to[G] miasto, zmę[a]czone jak [F] ja
Gdzie [C] Hitler i [G] Stalin zro[a]bili, co [F]swoje
Gdzie [C]wiosna [G]spaliną [F]oddycha
instrum.
[G]...[a]...[F].. x4
[C].[G].[C]....[G].[C].[G].[C].[G]...[C]...[G]...[C]
[C].[G].[C]....[G].[C].[G].[C].[G]....[F]...........[F]
Je[G]sienią zawsze zaczyna się szkoła
A w k[a]najpach zaczyna się [F]picie
Jest [G]tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I [a]tak skończymy o ś[F]wicie
Je[G]sienią zawsze myślę o latach
Tak [a]starych, jak te kamie[F]nice
Je[G]sienią o zmroku przechodzę z tobą
Przez [a]pełne kasztanów ul[F]ice
Ref.:x2
Gdy [C]patrzę w twe [G]oczy, zmę[a]czone jak [F]moje
To [C]kocham to[G] miasto, zmę[a]czone jak [F] ja
Gdzie [C] Hitler i [G] Stalin zro[a]bili, co [F]swoje
Gdzie [C]wiosna [G]spaliną [F]oddycha
Wstęp
Za
Za
Wy
A
Wy
Au
Z
Już
Ref.:
Gdy
To
Gdzie
Gdzie
Kra
Wi
A
Ko
Zi
Roz
Ście
Chcę
Ref.:x2
Gdy
To
Gdzie
Gdzie
instrum.
Je
A w k
Jest
I
Je
Tak
Je
Przez
Ref.:x2
Gdy
To
Gdzie
Gdzie
Za
G
oknem zimowo zaczyna się dzieńZa
a
czynam kolejny dzień żyF
ciaWy
G
glądam przez okno, na oczach mam senA
a
Grochów się budzi z przepiF
ciaWy
G
pity alkohol uderza w tętniceAu
a
tobus tapla się w śnieF
guZ
G
za szyby oglądam betonu stolicęJuż
a
jestem na drugim jej brzeF
guRef.:
Gdy
C
patrzę w twe G
oczy, zmęa
czone jak F
mojeTo
C
kocham toG
miasto, zmęa
czone jak F
jaGdzie
C
Hitler i G
Stalin zroa
bili, co F
swojeGdzie
C
wiosna G
spaliną F
oddychaKra
G
kowskie Przedmieście zalane jest słońcemWi
a
rujesz jak obłok, wyF
nurzasz się z bramyA
G
ja jestem głodny, tak bardzo głodnyKo
a
chanie, nakarmisz mnie F
snamiZi
G
elony Żoliborz, pieprzony ŻoliborzRoz
a
kwita na drzewach, na krzeF
wachŚcie
G
kami z rzeki kompletnie pijanyChcę
a
krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śF
piewaćRef.:x2
Gdy
C
patrzę w twe G
oczy, zmęa
czone jak F
mojeTo
C
kocham toG
miasto, zmęa
czone jak F
jaGdzie
C
Hitler i G
Stalin zroa
bili, co F
swojeGdzie
C
wiosna G
spaliną F
oddychainstrum.
G
...a
...F
.. x4C
.G
.C
....G
.C
.G
.C
.G
...C
...G
...C
C
.G
.C
....G
.C
.G
.C
.G
....F
...........F
Je
G
sienią zawsze zaczyna się szkołaA w k
a
najpach zaczyna się F
picieJest
G
tłoczno i duszno, olewa nas kelnerI
a
tak skończymy o śF
wicieJe
G
sienią zawsze myślę o latachTak
a
starych, jak te kamieF
niceJe
G
sienią o zmroku przechodzę z tobąPrzez
a
pełne kasztanów ulF
iceRef.:x2
Gdy
C
patrzę w twe G
oczy, zmęa
czone jak F
mojeTo
C
kocham toG
miasto, zmęa
czone jak F
jaGdzie
C
Hitler i G
Stalin zroa
bili, co F
swojeGdzie
C
wiosna G
spaliną F
oddychaWstęp
Za
Za
Wy
A
Wy
Au
Z
Już
Ref.:
Gdy
To
Gdzie
Gdzie
Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy
A ja jestem głodny, tak bardzo głodny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Rozkwita na drzewach, na krzewach
Ściekami z rzeki kompletnie pijany
Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
instrum.
Jesienią zawsze zaczyna się szkoła
A w knajpach zaczyna się picie
Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I tak skończymy o świcie
Jesienią zawsze myślę o latach
Tak starych, jak te kamienice
Jesienią o zmroku przechodzę z tobą
Przez pełne kasztanów ulice
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
I kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
Za
G
oknem zimowo zaczyna się dzieńZa
a
czynam kolejny dzień żyF
ciaWy
G
glądam przez okno, na oczach mam senA
a
Grochów się budzi z przepiF
ciaWy
G
pity alkohol uderza w tętniceAu
a
tobus tapla się w śnieF
guZ
G
za szyby oglądam betonu stolicęJuż
a
jestem na drugim jej brzeF
guRef.:
Gdy
C
patrzę w twe G
oczy, zmęa
czone jak F
mojeTo
C
kocham toG
miasto, zmęa
czone jak F
jaGdzie
C
Hitler in G
Stalin zroa
bili, co F
swojeGdzie
C
wiosna G
spaliną F
oddychaKrakowskie Przedmieście zalane jest słońcem
Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy
A ja jestem głodny, tak bardzo głodny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz
Rozkwita na drzewach, na krzewach
Ściekami z rzeki kompletnie pijany
Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
instrum.
G
...a
...F
.. x4C
.G
.C
....G
.C
.G
.C
.G
...C
...G
...C
C
.G
.C
....G
.C
.G
.C
.G
....F
...........F
Jesienią zawsze zaczyna się szkoła
A w knajpach zaczyna się picie
Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner
I tak skończymy o świcie
Jesienią zawsze myślę o latach
Tak starych, jak te kamienice
Jesienią o zmroku przechodzę z tobą
Przez pełne kasztanów ulice
Ref.:x2
Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
I kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +6 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
Patrząc na nową zasadę to do zatwierdzenia, ale rozpisz jeszcze x4 i x2 :) 2 miesiące temu