Dorosłość Oddać Musisz Albo Niepewność Ania Dąbrowska

Korektę nadesłał
Sylwester Karpiński
Sylwester Karpiński
3 miesiące temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Miałaś przyjacielem być O słodka ironio Miałaś pomagać żyć Z przemijania drwić ze mną Serię zgorzkniałych min Oddajesz mi w zamian Naiwny uśmiech znikł Już go młodszym oddałam W wymówki uzbrajam się Odkładam na później Głęboko ukryty wdzięk Chciałby prężyć pierś dumnie A z oczu mi patrzysz ty O słodka ironio Uczysz dorosłej gry Zabawy w za późno Miała zestarzeć się Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie Miałam spokojnie przejść Obok wiatraków, porażki godniej znieść Miałaś mi pewność dać Nieważne kto przegra, lecz kto jest sam Dlaczego więc oddać chcę Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?  
Fis E H Miałaś przyjacielem być O słodka ironio Miałaś pomagać żyć Z przemijania drwić ze mną Serię zgorzkniałych min Oddajesz mi w zamian Naiwny uśmiech znikł Już go młodszym oddałam Fis E H W wymówki uzbrajam się Odkładam na później Głęboko ukryty wdzięk Chciałby prężyć pierś dumnie A z oczu mi patrzysz ty O słodka ironio Uczysz dorosłej gry Zabawy w za późno Fis E H Miała zestarzeć się Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie Miałam spokojnie przejść Obok wiatraków, porażki godniej znieść Miałaś mi pewność dać Nieważne kto przegra, lecz kto jest sam Dlaczego więc oddać chcę Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?  


                      
Fis E H
Miałaś przyjacielem być
O słodka ironio
Miałaś pomagać żyć
Z przemijania drwić ze mną
Serię zgorzkniałych min
Oddajesz mi w zamian
Naiwny uśmiech znikł
Już go młodszym oddałam

Fis E H
W wymówki uzbrajam się
Odkładam na później
Głęboko ukryty wdzięk
Chciałby prężyć pierś dumnie
A z oczu mi patrzysz ty
O słodka ironio
Uczysz dorosłej gry
Zabawy w za późno

Fis E H
Miała zestarzeć się
Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie
Miałam spokojnie przejść
Obok wiatraków, porażki godniej znieść
Miałaś mi pewność dać
Nieważne kto przegra, lecz kto jest sam
Dlaczego więc oddać chcę
Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?




Miałaś przyjacielem być
O słodka ironio
Miałaś pomagać żyć
Z przemijania drwić ze mną
Serię zgorzkniałych min
Oddajesz mi w zamian
Naiwny uśmiech znikł
Już go młodszym oddałam

W wymówki uzbrajam się
Odkładam na później
Głęboko ukryty wdzięk
Chciałby prężyć pierś dumnie
A z oczu mi patrzysz ty
O słodka ironio
Uczysz dorosłej gry
Zabawy w za późno

Miała zestarzeć się
Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie
Miałam spokojnie przejść
Obok wiatraków, porażki godniej znieść
Miałaś mi pewność dać
Nieważne kto przegra, lecz kto jest sam
Dlaczego więc oddać chcę
Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -4

Status: Odrzucona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Mateusz Błaż
    Mateusz Błaż
    Nieprawidłowe akordy i nie rozmieszczone w odpowiednich miejscach

    głosował za odrzuceniem z -20 punktami 2 miesiące temu

  • Jacek Plebanek
    Jacek Plebanek
    Jak w komentarzach.

    głosował za odrzuceniem z -25 punktami 2 miesiące temu

  • Jacek Charchut
    Jacek Charchut
    Błędne akordy

    głosował za odrzuceniem z -30 punktami 2 miesiące temu

  • Jan Chryczyk
    Jan Chryczyk
    Kontrybucja

    głosował za odrzuceniem z -40 punktami 2 miesiące temu

  • Jacek Charchut
    Jacek Charchut

    Jeśli już dodajesz akordy do opracowania to umieść je tam, gdzie trzeba: https://spiewnik.wywrota.pl/fo...
    Nie każdy korzystający ze śpiewnika reprezentuje poziom organisty katedralnego.
    Na dodatek te akordy nie są dobre. Przez cały utwór jest sekwencja Fis E gis Fis 2 miesiące temu

anonim

Historia

Sylwester Karpiński
Korekty 3 miesiące temu