Hotel Grand Ela Mielczarek
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Za błyszczącymi drzwiami
Każdy jak ślimak sam.
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Cisza pośród hotelowych ścian e7 A7 e7 A7
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran. a7 D9 a7 D9
Za błyszczącymi drzwiami G G7
Każdy jak ślimak sam. C C7
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand. Dis9 D9 G- Fis F
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło e7 A7 e7 A7
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100 a7 D9 a7 D9
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp G G7 C C7
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand. Dis9 D9 G G7
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna C Cis0 G Gis0
ogarnie hotel aż po dach A7 C G G7
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam C Cis0 G Gis0
To samotność krąży po Hotelu Grand. A7 D9 G G7
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand. A7 D9 G E7 To samotność... A7 D9 G E7 To samotność ... Dis9 D9 - G
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Za błyszczącymi drzwiami
Każdy jak ślimak sam.
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
e7
A7
e7
A7
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
a7
D9
a7
D9
Za błyszczącymi drzwiami
G
G7
Każdy jak ślimak sam.
C
C7
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Dis9
D9
G-
Fis
F
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło
e7
A7
e7
A7
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100
a7
D9
a7
D9
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp
G
G7
C
C7
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Dis9
D9
G
G7
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
C
Cis0
G
Gis0
ogarnie hotel aż po dach
A7
C
G
G7
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
C
Cis0
G
Gis0
To samotność krąży po Hotelu Grand.
A7
D9
G
G7
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
A7
D9
G
E7 To samotność... A7
D9
G
E7 To samotność ... Dis9
D9
- G
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Za błyszczącymi drzwiami
Każdy jak ślimak sam.
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Za błyszczącymi drzwiami
Każdy jak ślimak sam.
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
Na dole w nocnym barze barman przciera szkło
Nic już się dziś nie zdarzy, bierzesz klucz nr 100
I wracasz do pokoju w jaskrawym świetle lamp
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
SOLO
Cisza pośród hotelowych ścian
Dwa łożka, stolik i cieknący, zepsuty kran.
Taki jest każdy wieczór
Jak ja to dobrze znam
Już nie ma wolnych miejsc w Hotelu Grand.
A potem czekasz bezsennie, aż cisza tej nocy bez dna
ogarnie hotel aż po dach
i wtedy słyszysz ciche kroki za ścianą tu i tam
To samotność krąży po Hotelu Grand.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -4
Status: OdrzuconaWartość: 18 punktów karmy
głosował za odrzuceniem z -30 punktami 2 miesiące temu
głosował za odrzuceniem z -25 punktami 2 miesiące temu
głosował za odrzuceniem z -40 punktami 2 miesiące temu
głosował za odrzuceniem z -20 punktami 2 miesiące temu
Korekta niezgodna z zasadami kontrybucji 2 miesiące temu