Pocałunki Ewa Demarczyk
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Średni
Trudność:
Wciąż powtarzasz uparcie i skrycie
Patrzysz w okno i smutek masz w oku
Przecież mnie kochasz nad życie
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię już od miesiąca
I nic, jestem może bledsza
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
Lecz widać można żyć bez powietrza
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia
Czyjeś ciało i ziemię całą
A zostanie tylko, tylko fotografia
To jest, to jest bardzo mało
Powiedziałeś mi: kiedy do mnie piszesz
Nie wystukuj wszystkiego na maszynie
Dopisz jedną linię własną ręką
Kilka słów, doprawdy nic wielkiego
Tak tak tak....
Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi po zatem
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków
Przecież ja jestem i niebem i światem
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię...
e a e H e
a e
Wciąż powtarzasz uparcie i skrycie
F e
Patrzysz w okno i smutek masz w oku
d a
Przecież mnie kochasz nad życie
F d F7 e
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
H7
Nie widziałam cię już od miesiąca
d E7 a
I nic, jestem może bledsza
Fis7 H
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
a e a e F e
Lecz widać można żyć bez powietrza
a
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia
C G C
Czyjeś ciało i ziemię całą
d G C
A zostanie tylko, tylko fotografia
a H E
To jest, to jest bardzo mało
a E
Powiedziałeś mi: kiedy do mnie piszesz
C G C
Nie wystukuj wszystkiego na maszynie
d C
Dopisz jedną linię własną ręką
G C
Kilka słów, doprawdy nic wielkiego
a e E0 d D0 c Gis0 G0 Fis0 F0
Tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak
e a e
Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi po zatem
F e
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków
d a
Przecież ja jestem i niebem i światem
F d F7 e
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
H7
Nie widziałam cię już od miesiąca
d E7 a
I nic, jestem może bledsza
Fis7 H
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
a e a e F e
Lecz widać można żyć bez powietrza
e a e H e
e
a
e
H
e
Wciąż powtarzasz u
a
parcie i e
skryciePatrzysz w
F
okno i smutek masz e
w okud
Przecież mnie kochasz nad a
życieF
Sam mi mód
wiłeś F7
przeszłego e
rokuNie widziałam cię już
H7
od miesiącaI
d
nic, E7
jestem może a
bledszaTrochę
Fis7
śpiąca, trochę H
bardziej milczącaa
Lecz e
widać a
można e
żyć F
bez poe
wietrzaGdy się
a
miało szczęście, które się nie trafiaCzyjeś
C
ciało G
i ziemię C
całąd
A zostanie tylko, G
tylko fotoC
grafiaTo
a
jest, to H
jest bardzo E
małoa
Powiedziałeś mi: E
kiedy do mnie piszeszC
Nie wystukuj G
wszystkiego na maC
szynied
Dopisz jedną linię C
własną rękąG
Kilka słów, doC
prawdy nic wielkiegoa
Tak e
tak E0
tak d
tak D0
tak c
tak Gis0
tak G0
tak Fis0
tak F0
takWciąż się
e
śmiejesz, lecz a
coś tkwi po e
zatemPatrzysz w
F
niebo na rzeźby oe
błokówd
Przecież ja jestem i a
niebem i światemF
Sam mi mód
wiłeś pF7
rzeszłego e
rokuNie widziałam cię już
H7
od miesiącaI
d
nic, E7
jestem może a
bledszaTrochę
Fis7
śpiąca, trochę H
bardziej milczącaa
Lecz e
widać a
można e
żyćF
bez poe
wietrzae
a
e
H
e
Wciąż powtarzasz uparcie i skrycie
Patrzysz w okno i smutek masz w oku
Przecież mnie kochasz nad życie
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię już od miesiąca
I nic, jestem może bledsza
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
Lecz widać można żyć bez powietrza
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia
Czyjeś ciało i ziemię całą
A zostanie tylko, tylko fotografia
To jest, to jest bardzo mało
Powiedziałeś mi: kiedy do mnie piszesz
Nie wystukuj wszystkiego na maszynie
Dopisz jedną linię własną ręką
Kilka słów, doprawdy nic wielkiego
Tak tak tak....
Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi po zatem
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków
Przecież ja jestem i niebem i światem
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię...
Patrzysz w okno i smutek masz w oku
Przecież mnie kochasz nad życie
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię już od miesiąca
I nic, jestem może bledsza
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
Lecz widać można żyć bez powietrza
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia
Czyjeś ciało i ziemię całą
A zostanie tylko, tylko fotografia
To jest, to jest bardzo mało
Powiedziałeś mi: kiedy do mnie piszesz
Nie wystukuj wszystkiego na maszynie
Dopisz jedną linię własną ręką
Kilka słów, doprawdy nic wielkiego
Tak tak tak....
Wciąż się śmiejesz, lecz coś tkwi po zatem
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków
Przecież ja jestem i niebem i światem
Sam mi mówiłeś przeszłego roku
Nie widziałam cię...
Korekty +4 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Poprawił opracowanie 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 miesiące temu
głosował za zatwierdzeniem 15 punktami 2 miesiące temu