Chyba za szybko nas poddałem
Chyba za szybko już przestałem się bić
Chyba za szybko posłuchałem jak świat mówił mi
Teraz tylko ty, i tylko ty i tylko ty.
Trzeba było wejść na górę i krzyczeć z całych sił: jestem tylko twój i tylko twój, tylko twój.
Trzeba było biec do Ciebie przez smutek, przez mgłę.
Jeszcze więcej siebie dać
Dać siebie.

Chyba za szybko nas poddałem
Chyba za szybko już przestałem się bić
Chyba za szybko posłuchałem gdy świat mówił mi
Teraz tylko Ty i tylko Ty i tylko Ty.

Mogłem z tobą tańczyć całą zimę
mogłem rzucić się w lawinę.
Lecieć głową w dół, głową w dół do Ciebie
Jeszcze więcej siebie dać
Dać siebie.

Chyba za szybko nas poddałem
Chyba za szybko już przestałem się bić
Chyba za szybko posłuchałem jak świat mówił mi
Teraz tylko ty i tylko ty i tylko ty.
Chyba za szybko nas poddałem
Chyba za szybko już przestałem się bić
Chyba za szybko posłuchałem jak świat mówił mi
Teraz tylko Ty i tylko Ty i tylko Ty.

I nagle gdy już opadł kurz po nas
Już po nas
Każde słowo, każdy gest po nic
Już po nic
Powiedz mi to prosto w twarz że to koniec
Koniec
Powiedz mi to prosto w twarz, że nie tęsknisz
tak jak ja.

Chyba za szybko nas poddałaś
Chyba za szybko już przestałaś się bić
Chyba za szybko posłuchałaś jak świat mówił Ci
Teraz tylko Ty, tylko Ty, tylko Ty.