Gruszki Maciej Balcar

Korektę nadesłał
Artur Kasperski
Artur Kasperski
1 miesiąc temu
Komentarz: Opracowanie na gitarę https://youtu.be/Tb45UkoP6gA?si=oubIZYpfIWjIveRE
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster: Drugi Próg
Tonacja: A
Zrywam gruszki z wierzb Bo obrodził pięknie złudzeń sad Niejadalne lecz Trzeba zerwać je co jakiś czas Zrywam gruszki z wierzb Wchodzę po drabinie z własnych złud I wypełniam kosz Nadprodukcją już przejrzałych cnót Drogo płaci się za naiwność Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja Nie pasuję Zrywam gruszki z wierzb Przy wierzchołku najpiękniejsze z nich Szczeble kończą się Po gałęziach muszę na sam szczyt Nagle słyszę dźwięk Piły mechanicznej co tnie pień Z zagryzionych szczęk Wydobywam tylko liter pięć Drogo płaci się za naiwność Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja Nie dbam o to Drogo płaci się za naiwność Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja Nie pasuję  
{Wstęp} a e G D a e G D a e G D a e G D {Zwrotka 1} [a]Zrywam gruszki z [e]wierzb[G], [D] [a]Bo obrodził [e]pięknie [G]złudzeń [D]sad [a]Niejadalne [e]lecz[G], [D] [a]Trzeba zerwać [e]je co [G]jakiś [D]czas [a]Zrywam gruszki z [e]wierzb[G], [D] [a]Wchodzę po dra[e]binie z [G]własnych [D]złud [a]I wypełniam [e]kosz[G], [D] [a]Nadprodukcją [e]już przej[G]rzałych [D]cnót {Refren} [B]Drogo płaci [F]się za na[C]iw[G]ność [B]Lecz nie zmieni [F]mnie w księgo[C]wego już [D]nic [B]Zwykle siedzi [F]się za nie[C]winn[D]ość lecz [B]ja Nie dbam [Dis]o---o [D]to {Zwrotka 2} [a]Zrywam gruszki z [e]wierzb[G], [D] [a]One nigdy [e]nie chcą [G]same [D]spaść [a]Tak trzymają [e]się[G], [D] [a]Jakby od nich [e]miał za[G]leżeć [D]świat {Refren} [B]Drogo płaci [F]się za na[C]iw[G]ność [B]Lecz nie zmieni [F]mnie w księgo[C]wego już [D]nic [B]Zwykle siedzi [F]się za nie[C]winn[D]ość lecz [B]ja Nie pa[Dis]suuu[D]je Ni[g]e [Dis]... [D] [g] Je je[Dis]... [D] {Zwrotka 3} [a]Zrywam gruszki z [e]wierzb[G], [D] [a]Przy wierzchołku [e]najpię[G]kniejsza z [D]nich [a]Szczeble kończą [e]się[G], [D] [a]Po gałęziach [e]muszę [G]na sam [D]szczyt [a]Nagle słyszę [e]dźwięk[G], [D] [a]Piły mecha[e]nicznej [G]co tnie [D]pień [a]Z zagryzionych [e]szczęk[G], [D] [a]Wydobywam [e]tylko [G]liter [D]pięć Ożeż... {Refren} [B]Drogo płaci [F]się za na[C]iw[G]ność [B]Lecz nie zmieni [F]mnie w księgo[C]wego już [D]nic [B]Zwykle siedzi [F]się za nie[C]winn[D]ość lecz [B]ja Nie dbam [Dis]o---o [D]to [B]Drogo płaci [F]się za na[C]iw[G]ność [B]Lecz nie zmieni [F]mnie w księgo[C]wego już [D]nic [B]Zwykle siedzi [F]się za nie[C]winn[D]ość lecz [B]ja Nie pa[Dis]suuu[D]je a e G D a e G D a e G D a e G D


                      
Wstęp
a e G D
a e G D
a e G D
a e G D

Zwrotka 1
aZrywam gruszki z ewierzbG, D
aBo obrodził epięknie Gzłudzeń Dsad
aNiejadalne eleczG, D
aTrzeba zerwać eje co Gjakiś Dczas

aZrywam gruszki z ewierzbG, D
aWchodzę po draebinie z Gwłasnych Dzłud
aI wypełniam ekoszG, D
aNadprodukcją ejuż przejGrzałych Dcnót

Refren
BDrogo płaci Fsię za naCiwGność
BLecz nie zmieni Fmnie w księgoCwego już Dnic
BZwykle siedzi Fsię za nieCwinnDość lecz Bja
Nie dbam Diso---o Dto

Zwrotka 2
aZrywam gruszki z ewierzbG, D
aOne nigdy enie chcą Gsame Dspaść
aTak trzymają esięG, D
aJakby od nich emiał zaGleżeć Dświat

Refren
BDrogo płaci Fsię za naCiwGność
BLecz nie zmieni Fmnie w księgoCwego już Dnic
BZwykle siedzi Fsię za nieCwinnDość lecz Bja
Nie paDissuuuDje

Nige Dis... D
g Je jeDis... D

Zwrotka 3
aZrywam gruszki z ewierzbG, D
aPrzy wierzchołku enajpięGkniejsza z Dnich
aSzczeble kończą esięG, D
aPo gałęziach emuszę Gna sam Dszczyt

aNagle słyszę edźwiękG, D
aPiły mechaenicznej Gco tnie Dpień
aZ zagryzionych eszczękG, D
aWydobywam etylko Gliter Dpięć

Ożeż...

Refren
BDrogo płaci Fsię za naCiwGność
BLecz nie zmieni Fmnie w księgoCwego już Dnic
BZwykle siedzi Fsię za nieCwinnDość lecz Bja
Nie dbam Diso---o Dto

BDrogo płaci Fsię za naCiwGność
BLecz nie zmieni Fmnie w księgoCwego już Dnic
BZwykle siedzi Fsię za nieCwinnDość lecz Bja
Nie paDissuuuDje

a e G D
a e G D
a e G D
a e G D

Zrywam gruszki z wierzb
Bo obrodził pięknie złudzeń sad
Niejadalne lecz
Trzeba zerwać je co jakiś czas
Zrywam gruszki z wierzb
Wchodzę po drabinie z własnych złud
I wypełniam kosz
Nadprodukcją już przejrzałych cnót

Drogo płaci się za naiwność
Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic
Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja
Nie pasuję

Zrywam gruszki z wierzb
Przy wierzchołku najpiękniejsze z nich
Szczeble kończą się
Po gałęziach muszę na sam szczyt

Nagle słyszę dźwięk
Piły mechanicznej co tnie pień
Z zagryzionych szczęk
Wydobywam tylko liter pięć

Drogo płaci się za naiwność
Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic
Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja
Nie dbam o to

Drogo płaci się za naiwność
Lecz nie zmieni mnie w księgowego już nic
Zwykle siedzi się za niewinność lecz ja
Nie pasuję




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +5 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski

    Ożeż... i tu mam problem, poloniści wszystkich krajów łączcie się i pomóżcie " ożeż cz ożesz ??? " 1 miesiąc temu

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Zdecydowanie nie ożesz,
    Jedyny problem razem, czy osobno, ale większość mędrców mówi, że razem... 1 miesiąc temu

  • Aleksander Marszałek
    Aleksander Marszałek

    Ożeż, co to za problem.
    Gdy orzesz to go zaorzesz i zostanie ożeż. 1 miesiąc temu

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski

    :) 1 miesiąc temu

anonim

Historia

Artur Kasperski
Opracowanie na gitarę https://youtu.be/Tb45UkoP6gA?si=oubIZYpfIWjIveRE
Korekty 1 miesiąc temu