Gawędziarze Bogusław Nowicki
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
( e D G D e D e )x2
e D e
Takie zwykłe, takie małe
D e
Tutaj mają wielką wagę,
D e
Wykrzykniki kolorowe
D e
Wyglądają wciąż jak nowe.
D e
Gawędziarze, gawędziarze
D e
Odgrzebują stare sprawy
D e
Przy ognisku i przy kawie
D e
Nieciekawe i ciekawe.
D
O tym jak kiedyś w górach
D e
„Na pomoc” ktoś krzyczał głośno.
D
O tym jak na Mazurach
D e
Ktoś złamał wiosło.
G D
O tym jak patyk trzasnął
a e
Gdy wiatr za mocno dmuchał.
G D
I chyba każdy już zasnął
a e ( e D G D e D e )x2
Tylko autor słuchał.
Oczy szerzej się otworzą
I przypomną i pomarzą,
Oni już nie mają czasu,
Może dzieciom się przydadzą.
Opowieści, opowieści
Takie tanie, no bo własne.
Uśmiechają się, a jeśli
Przesadziłeś coś nie zasną.
O tym jak…
( e D G a e D e)
( e D G a e D e)
I
[e] Takie [D]zwykłe, takie [e]małe
Tutaj [D]mają wielką [e]wagę,
Wykrzyk[D]niki kolo[e]rowe
Wyglą[D]dają wciąż jak [e]nowe.
Gawęd[D]ziarze, gawęd[e]ziarze
Odgrze[D]bują stare s[e]prawy
Przy og[D]nisku i przy [e]kawie
Niecie[D]kawe i cie[e]kawe.
Ref
O tym [D]jak kiedyś w górach
„Na [D]pomoc” ktoś krz[e]yczał głośno.
O tym [D]jak na Mazurach
Ktoś złamał wi[e]osło.
O tym [G]jak patyk trz[D]asnął
Gdy wi[a]atr za mocno dm[e]uchał.
I chy[G]ba każdy [D]już zasnął
Ty[a]lko autor [e]słuchał.
( e D G a e D e)
( e D G a e D e)
II
[e] Oczy sz[D]erzej się [e]otworzą
I przy[D]pomną i po[e]marzą,
Oni [D]już nie mają cz[e]asu,
Może dzi[D]eciom się przy[e]dadzą.
Opow[D]ieści, opow[e]ieści
Takie [D]tanie, no bo [e]własne.
Uśmie[D]chają się, a [e]jeśli
Przesad[D]ziłeś coś nie [e]zasną.
Ref
O tym [D]jak kiedyś w górach
„Na [D]pomoc” ktoś krz[e]yczał głośno.
O tym [D]jak na Mazurach
Ktoś złamał wi[e]osło.
O tym [G]jak patyk trz[D]asnął
Gdy wi[a]atr za mocno dm[e]uchał.
I chy[G]ba każdy [D]już zasnął
Ty[a]lko autor [e]słuchał.
O tym [D]jak kiedyś w górach
„Na [D]pomoc” ktoś krz[e]yczał głośno.
O tym [D]jak na Mazurach
Ktoś złamał wi[e]osło.
O tym [G]jak patyk trz[D]asnął
Gdy wi[a]atr za mocno dm[e]uchał.
I chy[G]ba każdy [D]już zasnął
Ty[a]lko autor [e]słuchał.
( e D G a e D e)
( e D G a e D e)
(
(
I
Tutaj
Wykrzyk
Wyglą
Gawęd
Odgrze
Przy og
Niecie
Ref
O tym
„Na
O tym
Ktoś złamał wi
O tym
Gdy wi
I chy
Ty
(
(
II
I przy
Oni
Może dzi
Opow
Takie
Uśmie
Przesad
Ref
O tym
„Na
O tym
Ktoś złamał wi
O tym
Gdy wi
I chy
Ty
O tym
„Na
O tym
Ktoś złamał wi
O tym
Gdy wi
I chy
Ty
(
(
e
D
G
a
e
D
e
)(
e
D
G
a
e
D
e
)I
e
Takie D
zwykłe, takie e
małeTutaj
D
mają wielką e
wagę,Wykrzyk
D
niki koloe
roweWyglą
D
dają wciąż jak e
nowe.Gawęd
D
ziarze, gawęde
ziarzeOdgrze
D
bują stare se
prawyPrzy og
D
nisku i przy e
kawieNiecie
D
kawe i ciee
kawe.Ref
O tym
D
jak kiedyś w górach„Na
D
pomoc” ktoś krze
yczał głośno.O tym
D
jak na MazurachKtoś złamał wi
e
osło.O tym
G
jak patyk trzD
asnąłGdy wi
a
atr za mocno dme
uchał.I chy
G
ba każdy D
już zasnąłTy
a
lko autor e
słuchał.(
e
D
G
a
e
D
e
)(
e
D
G
a
e
D
e
)II
e
Oczy szD
erzej się e
otworząI przy
D
pomną i poe
marzą,Oni
D
już nie mają cze
asu,Może dzi
D
eciom się przye
dadzą.Opow
D
ieści, opowe
ieściTakie
D
tanie, no bo e
własne.Uśmie
D
chają się, a e
jeśliPrzesad
D
ziłeś coś nie e
zasną.Ref
O tym
D
jak kiedyś w górach„Na
D
pomoc” ktoś krze
yczał głośno.O tym
D
jak na MazurachKtoś złamał wi
e
osło.O tym
G
jak patyk trzD
asnąłGdy wi
a
atr za mocno dme
uchał.I chy
G
ba każdy D
już zasnąłTy
a
lko autor e
słuchał.O tym
D
jak kiedyś w górach„Na
D
pomoc” ktoś krze
yczał głośno.O tym
D
jak na MazurachKtoś złamał wi
e
osło.O tym
G
jak patyk trzD
asnąłGdy wi
a
atr za mocno dme
uchał.I chy
G
ba każdy D
już zasnąłTy
a
lko autor e
słuchał.(
e
D
G
a
e
D
e
)(
e
D
G
a
e
D
e
) (
Tutaj ma
Wykrzyknik
Wygląda
Gawędz
Odgrzebu
Przy ogn
Niecieka
O tym ja
„Na pom
O tym ja
Kto
O tym ja
Gdy wia
I chy
Ty
Oczy szerzej się otworzą
I przypomną i pomarzą,
Oni już nie mają czasu,
Może dzieciom się przydadzą.
Opowieści, opowieści
Takie tanie, no bo własne.
Uśmiechają się, a jeśli
Przesadziłeś coś nie zasną.
O tym jak…
e
D
G
D
e
D
e
)x2e
Takie zwykD
łe, takie małe e
Tutaj ma
D
ją wielką wagęe
,Wykrzyknik
D
i kolorowee
Wygląda
D
ją wciąż jak nowee
.Gawędz
D
iarze, gawędzie
arzeOdgrzebu
D
ją stare sprawe
yPrzy ogn
D
isku i przy kawie
eNiecieka
D
we i ciekawee
.O tym ja
D
k kiedyś w górach„Na pom
D
oc” ktoś krzycze
ał głośno.O tym ja
D
k na MazurachKto
D
ś złamał wiose
ło.O tym ja
G
k patyk trzasnD
ąłGdy wia
a
tr za mocno dmuce
hał.I chy
G
ba każdy jużD
zasnąłTy
a
lko autor słuce
hał. [(] e
D
G
D
e
D
e
[)x2] Oczy szerzej się otworzą
I przypomną i pomarzą,
Oni już nie mają czasu,
Może dzieciom się przydadzą.
Opowieści, opowieści
Takie tanie, no bo własne.
Uśmiechają się, a jeśli
Przesadziłeś coś nie zasną.
O tym jak…
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 1 tydzień temu
Poprawił opracowanie 1 tydzień temu
głosował za zatwierdzeniem 35 punktami 1 tydzień temu
głosował za zatwierdzeniem 25 punktami 1 tydzień temu
Wszystko Ok z jednym wyjątkiem.
We wstępie i zakończeniu zamiast D powinno być a, tj. e D G a e D e, itd. 1 tydzień temu
Zamieniłem D na a 1 tydzień temu