Z drugiego brzegu wołam Marek Kaliszuk
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
Zbudować dom dzisiaj chcę na skale,
Gdzie sztorm i wiatr wcale go nie dosięgną
I choćby dość duże znów były fale,
On będzie wciąż stał.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Zerwany most rzeki nurt szybko porwie;
tak mało dziś bez Twych łask znaczy człowiek.
Czemu czasem mi brak wiary, że jesteś blisko,
Błądzę i wołam Cię.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdzia ten zamknie mą,
Życia księgę.
Dopłynąć chce tam, gdzie Ty
Znajdziesz miejsce.
Odpocząć w nim mogłoby
Moje serce.
Do Ciebie dziś chciałbym iść
Powodzie. X2
[a]Zbudować [d]dom dzisiaj [C]chcę na [G]skale,
Gdzie sztorm i wiatr wcale go nie dosięgną
[d]I choćby [a]dość duże [G]znów były [C]fa[d]le,
On będzie wciąż [a]stał.
[a]Na drugi [C]brzeg zabierz mnie,
Kiedy [G]zechcesz.
[a]Niech rozdział [C]ten zamknie mą
Życia [G]księgę.
[a]Biegnę, gdzie [C]łódź, czekasz tam,
Patrz, już [G]jestem.
[a]Podaj mi [C]dłoń, zanim toń
Mnie po[G]chło[d]nie.
Zerwany most rzeki nurt szybko porwie;
tak mało dziś bez Twych łask znaczy człowiek.
Czemu czasem mi brak wiary, że jesteś blisko,
Błądzę i wołam Cię.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdzia ten zamknie mą,
Życia księgę.
Dopłynąć chce tam, gdzie Ty
Znajdziesz miejsce.
Odpocząć w nim mogłoby
Moje serce.
[a]Do Ciebie [C]dziś chciałbym iść
Po [G]wodzie. X2
a
Zbudować d
dom dzisiaj C
chcę na G
skale,Gdzie sztorm i wiatr wcale go nie dosięgną
d
I choćby a
dość duże G
znów były C
fad
le,On będzie wciąż
a
stał.a
Na drugi C
brzeg zabierz mnie,Kiedy
G
zechcesz.a
Niech rozdział C
ten zamknie mąŻycia
G
księgę.a
Biegnę, gdzie C
łódź, czekasz tam,Patrz, już
G
jestem.a
Podaj mi C
dłoń, zanim tońMnie po
G
chłod
nie.Zerwany most rzeki nurt szybko porwie;
tak mało dziś bez Twych łask znaczy człowiek.
Czemu czasem mi brak wiary, że jesteś blisko,
Błądzę i wołam Cię.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdzia ten zamknie mą,
Życia księgę.
Dopłynąć chce tam, gdzie Ty
Znajdziesz miejsce.
Odpocząć w nim mogłoby
Moje serce.
a
Do Ciebie C
dziś chciałbym iśćPo
G
wodzie. X2Zbudować dom dzisiaj chcę na skale,
Gdzie sztorm i wiatr wcale go nie dosięgną
I choćby dość duże znów były fale,
On będzie wciąż stał.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Zerwany most rzeki nurt szybko porwie;
tak mało dziś bez Twych łask znaczy człowiek.
Czemu czasem mi brak wiary, że jesteś blisko,
Błądzę i wołam Cię.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdzia ten zamknie mą,
Życia księgę.
Dopłynąć chce tam, gdzie Ty
Znajdziesz miejsce.
Odpocząć w nim mogłoby
Moje serce.
Do Ciebie dziś chciałbym iść
Powodzie. X2
Gdzie sztorm i wiatr wcale go nie dosięgną
I choćby dość duże znów były fale,
On będzie wciąż stał.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Zerwany most rzeki nurt szybko porwie;
tak mało dziś bez Twych łask znaczy człowiek.
Czemu czasem mi brak wiary, że jesteś blisko,
Błądzę i wołam Cię.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdział ten zamknie mą
Życia księgę.
Biegnę, gdzie łódź, czekasz tam,
Patrz, już jestem.
Podaj mi dłoń, zanim toń
Mnie pochłonie.
Na drugi brzeg zabierz mnie,
Kiedy zechcesz.
Niech rozdzia ten zamknie mą,
Życia księgę.
Dopłynąć chce tam, gdzie Ty
Znajdziesz miejsce.
Odpocząć w nim mogłoby
Moje serce.
Do Ciebie dziś chciałbym iść
Powodzie. X2
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu