Na serca mego dnie The Analogs

Korektę nadesłał
michalmca
michalmca
4 lata temu
Komentarz: Zapis
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Wszystko co mam na święta: D Kartony, kilka puszek D Dam za papierosy h I za gorącą zupę. A Czekam na zbawienie, Lecz ono mnie omija. Straciłem co ma wartość, Została nędza życia. Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, G Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. A Nie pytaj mnie, co się kryje G Na serca mego dnie. h Ktoś opowiada historię O dziecku leżącym w żłobie. W górze świeciły gwiazdy, Kłaniali się królowie. Dawno nie wierzę w raj, Nie wierzę w niebo i piekło. Wierzę w butelkę, bo tylko Ona daje mi ciepło. Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie. Miasto dawno jest martwe, Ja konam razem z nim. Szukam miejsca by zasnąć, Nikt nie otwiera drzwi. Alkohol przepędza zimno, Nie martwię się o duszę. Dym gryzie moje płuca, W ciemność czas wyruszyć! Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie. Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie.
D Wszystko co mam na święta D Kartony, kilka puszek h Dam za papierosy G A I za gorącą zupę. Czekam na zbawienie, Lecz ono mnie omija. Straciłem co ma wartość, Została nędza życia. G Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta A Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. G Nie pytaj mnie, co się kryje h Na serca mego dnie. Ktoś opowiada historię O dziecku leżącym w żłobie. W górze świeciły gwiazdy, Kłaniali się królowie. Dawno nie wierzę w raj, Nie wierzę w niebo i piekło. Wierzę w butelkę, bo tylko Ona daje mi ciepło. Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie. Miasto dawno jest martwe, Ja konam razem z nim. Szukam miejsca by zasnąć, Nikt nie otwiera drzwi. Alkohol przepędza zimno, Nie martwię się o duszę. Dym gryzie moje płuca, W ciemność czas wyruszyć! Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie. Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. Nie pytaj mnie, co się kryje Na serca mego dnie.


                      
DWszystko co mam na święta
DKartony, kilka puszek
hDam za papierosy
GI za gorącą Azupę.
Czekam na zbawienie,
Lecz ono mnie omija.
Straciłem co ma wartość,
Została nędza życia.

GNie pytaj mnie, gdzie będę w święta
ANie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
GNie pytaj mnie, co się kryje
hNa serca mego dnie.

Ktoś opowiada historię
O dziecku leżącym w żłobie.
W górze świeciły gwiazdy,
Kłaniali się królowie.
Dawno nie wierzę w raj,
Nie wierzę w niebo i piekło.
Wierzę w butelkę, bo tylko
Ona daje mi ciepło.

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.

Miasto dawno jest martwe,
Ja konam razem z nim.
Szukam miejsca by zasnąć,
Nikt nie otwiera drzwi.
Alkohol przepędza zimno,
Nie martwię się o duszę.
Dym gryzie moje płuca,
W ciemność czas wyruszyć!

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.


Wszystko co mam na święta: D
Kartony, kilka puszek D
Dam za papierosy h
I za gorącą zupę. A
Czekam na zbawienie,
Lecz ono mnie omija.
Straciłem co ma wartość,
Została nędza życia.

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta, G
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres. A
Nie pytaj mnie, co się kryje G
Na serca mego dnie. h

Ktoś opowiada historię
O dziecku leżącym w żłobie.
W górze świeciły gwiazdy,
Kłaniali się królowie.
Dawno nie wierzę w raj,
Nie wierzę w niebo i piekło.
Wierzę w butelkę, bo tylko
Ona daje mi ciepło.

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.

Miasto dawno jest martwe,
Ja konam razem z nim.
Szukam miejsca by zasnąć,
Nikt nie otwiera drzwi.
Alkohol przepędza zimno,
Nie martwię się o duszę.
Dym gryzie moje płuca,
W ciemność czas wyruszyć!

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.

Nie pytaj mnie, gdzie będę w święta,
Nie pytaj mnie, gdzie drogi kres.
Nie pytaj mnie, co się kryje
Na serca mego dnie.


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • gosjusz
    gosjusz

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

  • Daria Ska
    Daria Ska

    głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

michalmca
Zapis
Korekty 4 lata temu