Niemy krzyk The Analogs

Korektę nadesłał
michalmca
michalmca
4 lata temu
Komentarz: Akordy/zwrotki
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Uwierzyłeś, że łatwo jest pokonać świat Lecz nadzieja gaśnie gdy zaczynasz się go bać Pamiętaj, że może nadejść taki dzień Droga którą pójdziesz to ucieczka w śmierć To miasto jest jak bagno, które wciąga w dół Dzieciaki chcą być ostre, walą dłonią w stół W zadymionych norach siedząc trwonią czas Maska dorosłości kryje smutną twarz W zachwycie szepczesz jej setki tanich bzdur Na twojej szyi szybko zaciska się sznur Potem dziecko i krzyk, że chcą jeść i pić Pytasz się siebie czy tak chciałeś żyć Z knajpy cię wyrywa wreszcie krwawy świt W martwym domu martwe meble, ciszy niemy krzyk Zostawiła tobie tylko kilka słów Już jej nie zobaczysz, czy pokonasz ból
D5 G5 C5 Cis5 D5 Uwierzyłeś, że łatwo jest pokonać świat Lecz nadzieja gaśnie gdy zaczynasz się go bać Pamiętaj, że może nadejść taki dzień Droga którą pójdziesz to ucieczka w śmierć D5 B5 A5 C5 D5 B5 A5 C5 To miasto jest jak bagno, które wciąga w dół D5 B5 A5 C5 A5 Dzieciaki chcą być ostre, walą dłonią w stół W zadymionych norach siedząc trwonią czas Maska dorosłości kryje smutną twarz Uwierzyłeś, że... W zachwycie szepczesz jej setki tanich bzdur Na twojej szyi szybko zaciska się sznur Potem dziecko i krzyk, że chcą jeść i pić Pytasz się siebie czy tak chciałeś żyć Uwierzyłeś, że... Z knajpy cię wyrywa wreszcie krwawy świt W martwym domu martwe meble, ciszy niemy krzyk Zostawiła tobie tylko kilka słów Już jej nie zobaczysz, czy pokonasz ból Uwierzyłeś, że...


                      
D5 G5 C5 Cis5 D5
Uwierzyłeś, że łatwo jest pokonać świat
Lecz nadzieja gaśnie gdy zaczynasz się go bać
Pamiętaj, że może nadejść taki dzień
Droga którą pójdziesz to ucieczka w śmierć

D5 B5 A5 C5 D5 B5 A5 C5
To miasto jest jak bagno, które wciąga w dół
D5 B5 A5 C5 A5
Dzieciaki chcą być ostre, walą dłonią w stół
W zadymionych norach siedząc trwonią czas
Maska dorosłości kryje smutną twarz

Uwierzyłeś, że...

W zachwycie szepczesz jej setki tanich bzdur
Na twojej szyi szybko zaciska się sznur
Potem dziecko i krzyk, że chcą jeść i pić
Pytasz się siebie czy tak chciałeś żyć

Uwierzyłeś, że...

Z knajpy cię wyrywa wreszcie krwawy świt
W martwym domu martwe meble, ciszy niemy krzyk
Zostawiła tobie tylko kilka słów
Już jej nie zobaczysz, czy pokonasz ból

Uwierzyłeś, że...

Uwierzyłeś, że łatwo jest pokonać świat
Lecz nadzieja gaśnie gdy zaczynasz się go bać
Pamiętaj, że może nadejść taki dzień
Droga którą pójdziesz to ucieczka w śmierć

To miasto jest jak bagno, które wciąga w dół
Dzieciaki chcą być ostre, walą dłonią w stół
W zadymionych norach siedząc trwonią czas
Maska dorosłości kryje smutną twarz

W zachwycie szepczesz jej setki tanich bzdur
Na twojej szyi szybko zaciska się sznur
Potem dziecko i krzyk, że chcą jeść i pić
Pytasz się siebie czy tak chciałeś żyć

Z knajpy cię wyrywa wreszcie krwawy świt
W martwym domu martwe meble, ciszy niemy krzyk
Zostawiła tobie tylko kilka słów
Już jej nie zobaczysz, czy pokonasz ból


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • patkakr
    patkakr

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu

  • ferrari375
    ferrari375

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

michalmca
Akordy/zwrotki
Korekty 4 lata temu