Za górami Piosenki biesiadne

Korektę nadesłał
duzyfacio14
duzyfacio14
4 lata temu
Komentarz: dodane akordy
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Za górami, za lasami, za dolinami Żyli byli trzej krasnale nie górale Trzech ich było, trzech z fasonem Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę A ta żona była jędza no i basta Miała wałek taki wielki jak od ciasta I tym wałkiem, kiedy chciała Swego męża krasnoludka wałkowała Już krasnalek taki chudy jak niteczka Już krasnalek taki cienki jak karteczka Ale żona uważała że jest gruby Więc go dalej wałkowała Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy Gdy rodzinka w głos płakała Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała
[C]Za górami, z[d]a lasami, z[G]a dolinam[C]i Ż[a]yli byli tr[d]zej krasnale n[G]ie góral[C]e [C7]Trzech ich by[F]ło, tr[G]zech z fason[C]em D[a]wóch wesołych, j[d]eden smutny b[G]o miał żon[C]ę A ta żona była jędza no i basta Miała wałek taki wielki jak od ciasta I tym wałkiem, kiedy chciała Swego męża krasnoludka wałkowała Już krasnalek taki chudy jak niteczka Już krasnalek taki cienki jak karteczka Ale żona uważała że jest gruby Więc go dalej wałkowała Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy Gdy rodzinka w głos płakała Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała


                      
CZa górami, zda lasami, zGa dolinamCi
Żayli byli trdzej krasnale nGie góralCe
C7Trzech ich byFło, trGzech z fasonCem
Dawóch wesołych, jdeden smutny bGo miał żonCę

A ta żona była jędza no i basta
Miała wałek taki wielki jak od ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża krasnoludka wałkowała

Już krasnalek taki chudy jak niteczka
Już krasnalek taki cienki jak karteczka
Ale żona uważała że jest gruby
Więc go dalej wałkowała

Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży
Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała


Za górami, za lasami, za dolinami
Żyli byli trzej krasnale nie górale
Trzech ich było, trzech z fasonem
Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę

A ta żona była jędza no i basta
Miała wałek taki wielki jak od ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża krasnoludka wałkowała

Już krasnalek taki chudy jak niteczka
Już krasnalek taki cienki jak karteczka
Ale żona uważała że jest gruby
Więc go dalej wałkowała

Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży
Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • floem
    floem

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

  • Florian Pawlak
    Florian Pawlak

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

duzyfacio14
dodane akordy
Korekty 4 lata temu