Dzień Dobry Mamo
Nie, Nie W Tym Przypadku
Tak Się Złożyło Dwa Kroki Na Jednym Statku
Rzuceni Na Głęboką Wodę Już Za Łebka
Nie Mamy Szczęścia Chociaż Urodzeni W Czepkach
Bóg Tak Chciał Widocznie, Za To Mu Chwała
Dziękuję Mojej Babci Za To Jak Mnie Wychowała
Ile Przecierpiała, Teraz To Docenie
Że Nie Stoisz Na Wałach, Nie Przychodzisz Na Widzenia
Nie Da Się Oszukać Przeznaczenia, Ja Nie Kłamie
Z Gaziem (...) Stoimy Ramie W Ramie
W Obskurnej Bramie, Każdy Z Nas Nosi To Znamię
Do Przodu Twardo Idąc Zostaje Po Bliskich Pamięć
Tu Nie Jest Jak W Reklamie Płatków, Rodzina, Full Wypas
Chcesz To Się Zamień, Zobaczysz Jaka To Lipa
Wiesz Co To Stypa? Płacz? W Sercu Pustka
Dziękuj Bogu Za Rodziców Nawet Jeśli Jesteś Pustak

Wieczny Odpoczynek Racz Jej Dać Panie
Nie Wiesz O Kim Mówię? Mówię O Swojej Mamie
Miłość W Sercu Pozostanie, Dzięki Niej Bije To Serce
Dla Niej Piszę Tą Zwrotkę Powiązaną Z Pięknym Wieńcem
Chcesz Wiedzieć Więcej? Zbliża Się Jej Dzień Urodzin
Niestety, Sam Będę Musiał Je Obchodzić
Ciebie To Nie Obchodzi? Lepiej Szanuj Swoją Matkę
Życie Bez Tej Osoby Naprawdę Nie Jest Łatwe
Wszystko Jest Nic Nie Warte Kiedy Nie Czujesz Jej Ciepła
Za Dużo Zrobiła Dobrego, Żeby Trafić Do Piekła
Jestem Dobrym Człowiekiem I Nie Zszedłem Na Manowce
Pamiętam Ją Przez Mgłę, Bo Byłem Małym Chłopcem
To Nie Jest Proste Bez Matki Sobie Radzić
Nie Ma Mi Kto Doradzić, W Dobrą Stronę Poprowadzić
Zawołać Marcin I Przytulić Się Mocno
Jedynie Dzięki Bogu Mogłem Wychować Się Z Siostrą
Teraz Idę Dalej Prosto, To Zdarzenie Zapamięta
Cała Moja Rodzina, Ja I Komunalny Cmentarz
To Bardzo Boli, Cios Dla Dwunastolatka
Patrzącego Na Trumnę W Której Leży Jego Matka

Mamy Nie Mamy Chociaż Nie Każdy Ją Stracił
No Cóż, Trzeba Sobie Dalej Radzić
Zobaczysz Marcin, Bóg Za Wszystko Wynagrodzi
Czasu Przecież Nie Cofniesz, Musisz Się Z Tym Pogodzić
Mamy Nie Mamy, Zrozumiesz Gdy Się Dobrze Wsłuchasz
Urodzenie W Czepkach, Szczęście Czasem Do Nas Puka
Zobaczysz Łukasz, Kiedyś Zagoją Się Rany
Poczujemy W Pełni Szczęście, Co Mamy Nie Oddamy

Rozsądny Chłopak W Tej Rodzinie Się Urodził
Brak Ojca, Matki, Musiał Się Z Tym Pogodzić
Dzisiaj Dowodzi Tego, Że Coś Z Niczego Zrobić Da Się
Tylko Wszystko W Swoim Czasie
Razem Z Gaziem, Jeszcze Do Kompletu Młody
Robiąc Rap Nie Wyrządzamy Szkody
Podam Dobre Powody, Żeby Walczyć O Wygraną
Chociaż Co Rano Nie Witam Się Czule Z Mamą
Całusem W Policzek, Wiesz Na Siebie Liczę
W Mroźny Styczeń Czy Upalny Sierpień
Dziewczyna, Muzyka Z Tego Przyjemność Czerpię
Głęboko W Moim Sercu Tak Samo Jak Zagłębie
Jak Ta Czerwień, Zieleń, Biel W Tym Trójkącie
Mam Wszystko, Chociaż Mam Pusto Na Koncie
I Tak Jak Po Joincie Chce Spokojnie Patrzeć W Przyszłość
Mamy Nie Mamy Za To Gramy Rap Tak Wyszło

Nie Mam Wszystkiego, Nikt Przecież Nie Ma
Moje A Twoje To Jak Niebo I Ziemia
Czasem Coś Się Zmienia I W Moje Ręce Trafia
Wystarczy Pomyśleć, Ważne Sprawy Pozałatwiać
Mam Coś Czego Nie Masz, Tak Samo Jest Odwrotnie
Zawsze Swojego Bronie, Pewnie Myślisz Podobnie
Mam Ambicje, Honor, Wszystkie Przyziemne Sprawy
Każdy Chce Mieć Jak Najwięcej, Co Czasem Wchodzi W Nawyk
Mamy Nie Mamy, Ale Dążymy Do Celu
Dasz Mi Czego Nie Mam, Też Tak Zrobię Przyjacielu
Zostało Niewielu, Towarzystwo Się Wykrusza
Jeśli Chcesz Iść W Swoją Stronę, Do Niczego Się Nie Zmuszaj
Zawsze Służę Pomocą, Za Swoimi Stoję Murem
Mam Duże Ambicje I Nie Chce Zostać Żulem
Robimy Swoje, Realizujemy Plany
Mamy Swoje Życie, W Wolnym Czasie Nagrywamy
Teraz Się Wszystko Zmieni, Najwyższy Czas Na Zmiany
Lecz Lepiej W Końcu Zrozum, Co Mamy Nie Oddamy

Mamy Nie Mamy Chociaż Nie Każdy Ją Stracił
No Cóż, Trzeba Sobie Dalej Radzić
Zobaczysz Marcin, Bóg Za Wszystko Wynagrodzi
Czasu Przecież Nie Cofniesz, Musisz Się Z Tym Pogodzić
Mamy Nie Mamy, Zrozumiesz Gdy Się Dobrze Wsłuchasz
Urodzenie W Czepkach, Szczęście Czasem Do Nas Puka
Zobaczysz Łukasz, Kiedyś Zagoją Się Rany
Poczujemy W Pełni Szczęście, Co Mamy Nie Oddamy


P.S za wszelkie błędy w pseudach/imionach przepraszam ^^