Upsss Dwa Kroki

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Pan Wywrotek
1.Lato okres podniecenia lecz bez viagry,
razem z całą grupą wybieram się na Bagry.
Pełny ekwipunek - zimny browar, ciepły grill.
Nic nie zastąpi nam dzisiaj pięknych chwil.
Wydzwoniony bil(?) uraczy nas tematem
z pensetu cały dzień, późno jadę dziś na chate.
Znalazłem pantent na wypoczynek w mieście,
kurwa ale duszno, weźcie mnie zanieście.
Nic mi się nie chce jak większości chyba?
Ty przełóż te kiełbasy, ja ide popływać.
Nikt nie zakrywa słońca, żadna chmura.
Niech tak zostanie, dla mnie jest akurat.
Temperatura w cieniu plus 30,
zapraszam do nas, napewno się zmieścisz.
Słuchasz drugiej części, poezja dwa kroki.
Chodź z nami na relaks, pierdol szare bloki.


Refren x2
Upsss.. ale dzisiaj świeci słońce.
Upsss.. ale te dni są gorące.
Upsss.. znowu nieprzespane noce.
Upsss.. znow wakacje spędze w Polsce.


2. Obudź się człowieku, słońce za oknem świeci.
To najlepszy okres w roku, w którym najlepiej czas leci.
Słychać bawiące siedzieci, styl ubioru na letniaka.
Ludzi siedzących na ławkach, latem komplety są w parkach.
Dobrze znany akwen wodny, grill palący się na bagrach.
Widać soczyste dekoldy, (lecz na/reszta?) zimnego browarka.
Każdy szuka sobie cienia, zimny napój to podstawa,
żeby nie uschnąc z pragnienia.
Ludzie chodzą po deptakach, pot im leje się po czołach.
Upsss.. tylko stróże siedzą w szkołach.
Dzieci są juz na koloniach, wypoczynek się należy.
Wakacje są dla wszystkich, a najbardziej dla młodzieży.
Opalone damskie ciała, piękne są sosnowiczanki.
Od Zosi i Kasi, Począwszy od Anki.
I co ty na to? Kocham upalne lato.
Chodź idziemy na bagietsy albo jedźmy nad balaton.


Refren x2
Upsss.. ale dzisiaj świeci słońce.
Upsss.. ale te dni są gorące.
Upsss.. znowu nieprzespane noce.
Upsss.. znow wakacje spędze w Polsce.


3. Pobudka, wstaje (?) w codzień
Upsss.. chyba nie wyczuwam, upał na dworze.
Boże jak ciesze się na każdą myśl (z damą?)
Dwa cztery godziny znowu spędzę z moją panią.
Znowu to samo, posiłek był juz potem,
by się relaksować, móc się reklaksowąć na słońcu
gdzieś za blokiem.
Koc moja dama okolica NFT-ka, mocz zimne piwko,
olejek jej ocieka.
Dzisiaj na harda, bo coś jestem jakiś blady.
Ale wiesz, nasmaruję ciebie, lecz bez przesady.
Schodzi się grupa, konses dekadentu.
Na letniaka uśmiechnięci, to dobry dzień na pewno.
Na bagrach terror, z wiadomych przyczyn.
Naftowa to nie Śląsk lecz ktoś nie inaczej myśli.
Pierdole to, dzisiaj chillout pełną gębą.
Zawijam na wieczorny relaks a ty chodź ze mną.


Refren x2
Upsss.. ale dzisiaj świeci słońce.
Upsss.. ale te dni są gorące.
Upsss.. znowu nieprzespane noce.
Upsss.. znow wakacje spędze w Polsce.










z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy
& za słowa których nie zapisałam,
nie mogłam rozszyfrować, ;*



Oceń to opracowanie
anonim