Wstawaj, szkoda dnia Dwa Plus Jeden
-
13 ulubionych
-
1 ocena
-
46 ulubionych
Nareszcie świt zastąpił noc
powietrze świeże, jak po burzy
Więc po co chowasz twarz pod koc
dzisiejszy dzień się nie powtórzy
Czekają gry nierozegrane
czekają sny niewypełnione
czekają wiatry nie schwytane
a każdy woła w twoją stronę
Ref. Wstawaj, szkoda dnia
Wstawaj, szkoda dnia
Dlaczego kryjesz się we mgle
I zarośniętą biegniesz ścieżką
Dlaczego ciągniesz wspomnień tren
i przywołujesz, co odeszło?
Czekają gry nierozegrane
czekają sny niewypełnione
czekają wiatry nie schwytane
a każdy woła w twoją stronę
Ref. Wstawaj, szkoda dnia
Wstawaj, szkoda dnia