0
0

Kiler (Killer) Elektryczne Gitary

E......

ETo co się dzieje naprawdę nie istnieje
fisWięc nie warto mieć niczego, Htylko karmić Ezmysły
Będzie co ma być, już wiem, że stąd nie zwieję
fisPoczekam i popatrzę, Hnie cofnę kijem EWisły

Ref.
Już tylko cisKilergis, o sobie tylko fistyleH
Wiem co cisza ile,gis nie muszę dbaćfis o bilet H
Mam wszystko cisw tyle,gis są czasem takie fischwile H
Że się nie cismylę, gischoć wcale niefis wiem ile H

ANie kiwnąłem nawet Epalcem by się znaleźć w Htakiej walce
ATeraz w pace swe Eostatnie resztki Himage’u tracę

Co się za mną dzieje, naprawdę nie istnieje
Więc nie warto tak się bronić, tylko lecieć z wiatrem
Poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej
Wtedy wreszcie sam też włączę się do akcji

Ref.
Już tylko Kiler, o sobie tylko tyle
Wiem co za ile, nie muszę dbać o bilet
Mam wszystko w tyle, są czasem takie chwile
Że się nie mylę, choć wcale nie wiem ile

Już tylko Kiler nie dbam o dile
Wracam za chwilę, nie dbam o bagaż, nie dbam o bilet
Już tylko Kiler, mówię Ooo
Mam wszystko w tyle, wiem co za ile
Może się mylę, to chyba tyle jaj jaj jaj...
Już tylko Kiler.


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 55 głosów
anonim