Nic o mnie nie wiesz Emilia Czerwińska
Tekst piosenki
-
1 ocena
Są rozmowy i spotkania,tańce i muzyka
Ale jakoś proszę pana nic stąd nie wynika
Są niuanse, konwenanse, słodkie słowa i prezenty
Każdy wieczór uroczysty, każdy dzień jak święto
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się
Są karety i duzery, kino i kawiarnie
Ale jakoś proszę pana nam z tym marnie
Są przechadzki przy księżycu i sp[acery w środku burzy
Obiecanki i cacanki, kwiaty i podróże
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się
Żeby jakaś dziura w niebie, pod nogami kamień
Tę pogodę letnią wolę w coś innego zamień
Zacznij wołać, zacznij krzyczeć, dasz mi wreszcie się obudzić
Twoja miłość się nie liczy jeśli tylko nudzi
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się
Ale jakoś proszę pana nic stąd nie wynika
Są niuanse, konwenanse, słodkie słowa i prezenty
Każdy wieczór uroczysty, każdy dzień jak święto
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się
Są karety i duzery, kino i kawiarnie
Ale jakoś proszę pana nam z tym marnie
Są przechadzki przy księżycu i sp[acery w środku burzy
Obiecanki i cacanki, kwiaty i podróże
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się
Żeby jakaś dziura w niebie, pod nogami kamień
Tę pogodę letnią wolę w coś innego zamień
Zacznij wołać, zacznij krzyczeć, dasz mi wreszcie się obudzić
Twoja miłość się nie liczy jeśli tylko nudzi
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, chociaż mija czas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, nic nie zbliża nas
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, jak pierwszego dnia
Zabawne, że to jednak trwa
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, mimo tylu luk
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz, co chcesz dzisiaj mów
To chyba nie jest tak, to chyba trochę źle
Nic o mnie nie wiesz i nie dowiesz się