Czas na walkę FIRMA

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Czas na walkę, to czas na walkę, Dawid Kostecki uliczny fighter.
Czas na walkę, to czas na walkę, rymy z ulicy, szacunku warte.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczne pięści dają tu natarcie.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczna siła zabija już na starcie.

1. Nie wychodzę na ring, po to by Cię zabić.
Robimy to dla sportu i chcemy się tym bawić.
Chcesz zostać mistrzem świata czy chcesz się tylko sprawdzić.
Jednym pierdolnięciem możesz to załatwić.
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni.
Zamieniam się w bestię, kiedy wchodzę do klatki.
Brutalna walka zero gadki.
Czyste solo.
Twój trener w narożniku, spokojnie kiwa głową.
Wszyscy Twoi ludzie, dzisiaj są tu z Tobą.
Załóż rękawice i pokaż co potrafisz.
Masz dusze wojownika, którą musisz nakarmić.
Jesteś w jednoosobowej armii.
Jesteś zawodowcem, więc nie ma co się martwić.
Wychodzisz na ring, ludziom rozrywki dostarczyć.
To jest taki sport, w którym trzeba walczyć.
To jest taki sport, w którym trzeba walczyć.

2.Emocje na trybunach, że aż włos się jeży,
radość do łez jak przeciwnik na deskach leży,
niezależnie od tego, co powiedzą reporterzy,
każdy z nas w zwycięstwo dobrych ludzi wierzy.
Dalej, krzyczymy JP w świetle kamer, błyskach fleszy,
ze zgorszeniem na nas patrzą zmanierowani frajerzy.
To głos dla dobrych ludzi, co ciężko im się żyje
Macie moc w sobie niech każdy ją odkryje

Czas na walkę, to czas na walkę, Dawid Kostecki uliczny fighter.
Czas na walkę, to czas na walkę, rymy z ulicy, szacunku warte.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczne pięści dają tu natarcie.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczna siła zabija już na starcie.

3. Honor, siła i szacunek to właśnie ulicy boks.
Widzisz gwiazdy przed oczami, lekceważąc naszą moc.
Skąd się wzięła taka siła na treningach lał się pot.
U nich w oczach, u nich w sercu zobaczysz światowy rok.
Ogień w sercu, ogień w pięści to ogień ulicy.
Strzeżcie się teraz, naszej, naszej rękawicy.
Jeden błąd, szybki gong, sędzia Ciebie liczy.
My wychodzimy z wszystkim, przeciwnik wychodzi z niczym.


Czas na walkę, to czas na walkę, Dawid Kostecki uliczny fighter.
Czas na walkę, to czas na walkę, rymy z ulicy, szacunku warte.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczne pięści dają tu natarcie.
Czas na walkę, to czas na walkę, uliczna siła zabija już na starcie.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim