Iron Maiden Fisz Emade

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Pan Wywrotek
pracuję w taki upał po godzinach w nocy
palę sobie plecy, wdycham papierosy
płuca moje są koloru czarnego
ręce są w krwi, śmierć jest potęgą
liże mnie słońce jakbym był lizakiem
ręce to kable, łączę się ze światem
serce to modem, oczy piksele
szefem jest diabeł
techno prosto z niemiec

tak bardzo chciałbym
widzieć cię więcej
trzymać za rękę
kopać powietrze
opowiedzieć ci jak bardzo zwariowałem
skład iron maiden ciągle znam na pamięć

już wiem, założę dzisiaj do pracy
czarną koszulkę całą w trupie czachy
usta-pistolet, pistolet-usta
ja ciągle myślę, jak tu się urwać
ściany są czarne, marnie płacą
psują się zęby, szuje się bogacą

tak bardzo chciałbym
widzieć cię więcej
trzymać za rękę
kopać powietrze
opowiedzieć ci jak bardzo zwariowałem
skład iron maiden ciągle znam na pamięć

dostanę wypłatę, przysięgam na kolanach
pojedziemy razem po zagranicznych krajach
na gitarach swoje solo będzie grał
pan, który się nazywa jeff hanneman
teraz pada śnieg, śnieg czarno-biały
kolorować chcesz, chcesz go kredkami
moje ręce to kable, stopy usb
na kolorowym ksero odbijam swoją krew

sekretarki chcą mieć orlando bloom
rozbierać go i lizać, lizać mu mózg
ja odbieram telefony, ściagam mejle
stoję na podłodze, a to miasto biegnie

tak bardzo chciałbym
widzieć cię więcej
trzymać za rękę
kopać powietrze
opowiedzieć ci jak bardzo zwariowałem
skład iron maiden ciągle znam na pamięć



Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim