Kuracjusze Florian Pawlak
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
2 oceny
C
W sanaA7
torium się pozd
nali,jedni
G7
wielcy inniC
mali.Są
A7
tutaj inżynied
rowie,towa
G7
rzystwo co sięC
zowiePrzyje
A7
chały tu pad
niusie,od
G7
ucha do uchaC
uśmiechi pa
A7
nowie choć pacd
jenci,bardzo
G7
wszyscy uśmiecC
hnięci.F
Kuracjuszki, kuracjusze!Nie potrzeba być
C
geniuszemby oznajmić fakt nie
D7
nowy:"Kurac
G7
jusz musi byćC
zdrowy!".Dziś wieczorem radość wielka
bo i skapnie się kropelka,
lek to dobry na chorobę
rozłoży każdą wątrobę.
Przy stoliku siedzi para,
on jest młody, ona stara;
nie ważny jest wiek partnera,
lecz pozycja i kariera.
Kuracjuszki, kuracjusze...
Patrzą sobie pięknie w oczy
chociaż są zupełnie obcy.
Choroba ich opuściła
i wstąpiła nowa siła.
W rogu sali, w dymu kłębach
siedzi o złych gębach,
pewnie wszyscy już to wiecie,
że małżeństwo jest to przecie.
Kuracjuszki, kuracjusze...