Marcepanowa miłość Grzegorz Marchowski
Tekst piosenki
Marcepanowa miłość...
Moja kochana dziewczynko,
cała w spłowiałym błękicie'
jak pies przygarnięty na rynku,
jadło nam z ręki życie.
Myśmy karmili je sobą,
ono się do nas łasiło
i dla nas wykradło bogom
marcepanową miłość...
Marcepanowa miłość,
biała jak siwy anioł,
gdy życie się kończyło,
to przyszła pora na nią.
Marcepanowa miłość ,
pajęczynkami tkana,
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
Moja dziewczynko niemłoda,
jest obietnica poranka,
zanim się stoczą po schodach,
łzawe korale różańca.
Życie u nóg wciąż waruje.
Liczy minuty i słowa.
Teraz jak nigdy smakuje,
słodycz marcepanowa...
Marcepanowa miłość,
biała jak siwy anioł,
gdy życie się kończyło,
to przyszła pora na nią.
Marcepanowa miłość ,
pajęczynkami tkana,
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
dziewczynko ma kochana...
dziewczynko ma kochana...
Moja kochana dziewczynko,
cała w spłowiałym błękicie'
jak pies przygarnięty na rynku,
jadło nam z ręki życie.
Myśmy karmili je sobą,
ono się do nas łasiło
i dla nas wykradło bogom
marcepanową miłość...
Marcepanowa miłość,
biała jak siwy anioł,
gdy życie się kończyło,
to przyszła pora na nią.
Marcepanowa miłość ,
pajęczynkami tkana,
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
Moja dziewczynko niemłoda,
jest obietnica poranka,
zanim się stoczą po schodach,
łzawe korale różańca.
Życie u nóg wciąż waruje.
Liczy minuty i słowa.
Teraz jak nigdy smakuje,
słodycz marcepanowa...
Marcepanowa miłość,
biała jak siwy anioł,
gdy życie się kończyło,
to przyszła pora na nią.
Marcepanowa miłość ,
pajęczynkami tkana,
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
bogom wydarta dla nas ,
dziewczynko ma kochana...
dziewczynko ma kochana...
dziewczynko ma kochana...