Pieśń o czekaniu Grzegorz Tomczak
Tekst piosenki
Urodzeni tyle razy
w stu kołyskach wychowani
na dzień nowy, noc spokojną
wciąż czekamy i czekamy
Narodzeni tyle razy
Że już lata nam się plączą
podliczamy nasze winy
kreśląc papier ręką drżącą
Ośmieszeni tyle razy
że już śmiech nam nie przystoi
po cichutku powtarzamy
każde słowo które boli
Do tysięcy drzwi stukamy
które wczoraj wiatr zatrzasnął
i pochodnie rozpalamy
które nim zaświecą - zgasną
Nazbyt wiele już zostało
gniewnych słów wypowiedzianych
na wieczyste spamiętanie
przybijemy je do ściany
I zmęczeni usiądziemy
w oczy sobie popatrzymy
oczekując aż się znowu
narodzimy, narodzimy...
w stu kołyskach wychowani
na dzień nowy, noc spokojną
wciąż czekamy i czekamy
Narodzeni tyle razy
Że już lata nam się plączą
podliczamy nasze winy
kreśląc papier ręką drżącą
Ośmieszeni tyle razy
że już śmiech nam nie przystoi
po cichutku powtarzamy
każde słowo które boli
Do tysięcy drzwi stukamy
które wczoraj wiatr zatrzasnął
i pochodnie rozpalamy
które nim zaświecą - zgasną
Nazbyt wiele już zostało
gniewnych słów wypowiedzianych
na wieczyste spamiętanie
przybijemy je do ściany
I zmęczeni usiądziemy
w oczy sobie popatrzymy
oczekując aż się znowu
narodzimy, narodzimy...