ta historia dziwnie się zaczyna
gdzieś daleko obok łąki stała piękna lady
nikt nie wiedział jak ją zwą
nikt nie mówił do niej baby
nikt nie wiedział jak ją zwą
nikt nie mówił do niej baby

chorobliwa mała lady
chorobliwa mała wredna
chorobliwa mała lady
chorobliwa jesteś wstrętna
jesteś wstrętna

taka laska, mała dżajfa
luźna z przodu no i z tyłu
chodzi z pieskiem małym pudlem
różowiutkie nosi butki, nie sandały
nie sandały nie sandały, nie sandały

chorobliwa mała lady
chorobliwa mała wredna
chorobliwa mała lady
chorobliwa jesteś wstrętna
jesteś wstrętna

tak widziałem pana z wielką pałą
pytał się o drogę
nikt nie widział
nikt nie wspomniał
poszedł sobie

dziś ten pacjent może zbyt szeroko chodzi
nie wspomina różowiutkiej małej lady
z przodu
z tyłu się ogląda
jak natchniony Bóg -wygląda!

mała lady mała lady
szukam ciebie w urojeniach
mała lady mała lady
szukam cię w dewiacjach
mała lady mała lady
mam tak wiele do zrobienia
jesteś na wakacjach?
ty jesteś wakacjach

chorobliwa mała lady
chorobliwa mała wredna
chorobliwa mała lady
chorobliwa jesteś wstrętna
jesteś wstrętna

jesteś wstrętna
jesteś wstrętna

chorobliwa mała lady
chorobliwa mała wredna
chorobliwa mała lady
chorobliwa jesteś wstrętna

wstrętna
wstrętna

wstrętna
wstrętna
wstrętna