Deszczowy list Henryk Rostworowski
Tekst piosenki
Była ona, byłem ja
Dobrze było nam
Aż pewnego nagle dnia
Pozostałem sam
Ale miłe listy jej
Pocieszały mnie
Teraz listów coraz mniej
Więc jej piszę, że...
Siedzę sobie w oknie
I patrzę w świat
Za oknem moknie sad
Bo deszcz dziś spadł
Tak mi samotnie
I smutno tak
Bo ciebie mi brak
Wicher liśćmi miota
W kominie łka
Wiesz, że tęsknota ma
Za tobą szła
Lecz gdzieś w wykrotach
Zbłądziła w mgle
Dlatego mi źle
Gdybyś chciała mi napisać
Choć parę słów
Deszcz by przestał padać
Słońce błysłoby znów
Lecz listonosz przyszedł
I odszedł w deszcz
Ty zdłużyć ciszę chcesz
I żal mój też
Gdym sam i piszę
Że smutno mi
Że deszcz to są łzy
Dobrze było nam
Aż pewnego nagle dnia
Pozostałem sam
Ale miłe listy jej
Pocieszały mnie
Teraz listów coraz mniej
Więc jej piszę, że...
Siedzę sobie w oknie
I patrzę w świat
Za oknem moknie sad
Bo deszcz dziś spadł
Tak mi samotnie
I smutno tak
Bo ciebie mi brak
Wicher liśćmi miota
W kominie łka
Wiesz, że tęsknota ma
Za tobą szła
Lecz gdzieś w wykrotach
Zbłądziła w mgle
Dlatego mi źle
Gdybyś chciała mi napisać
Choć parę słów
Deszcz by przestał padać
Słońce błysłoby znów
Lecz listonosz przyszedł
I odszedł w deszcz
Ty zdłużyć ciszę chcesz
I żal mój też
Gdym sam i piszę
Że smutno mi
Że deszcz to są łzy