Poruchafszy Jama Zła
Tekst piosenki
Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Dziwki, pedał kiedy album będzie
pięciu skurwieli w twoje gardło wejdzie
pytają ziomki kiedy będzie płyta
Gdy w twojej laski dupie zawitam
Łańcuch i Beton wyrwiszmat z aniołem
Patrz bo historia toczy się kołem
Jebanie taką drogę wybrałem
Dziś się wyjebie moim wielkim pałem
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Ha ha ha to dopiero się zaczyna
nie ma końca kurwo
więc jedziemy z tym, jedziemy z tym
wypnij dupeee
Jestem Beton szoruj mój tynk
Na jajach świszczy ostry bring drink
Lubisz to suko widzę w twoich oczach
Kiedy cię zabieram z klubu i dotykam do krocza
Jestem Beton a ty Łańcuch
Poznaj się dzisiaj z nami kurwo w tańcu
Nie protestuj będzie tu jeszcze paru ziomów
Wyrwijszmat i anioł zabieramy je do domu
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Przekraczasz bramy mojego królestwa
Kurwo żądam od ciebie kurestwa
Ja jestem Łańcuch a to jest Beton
Nie przywitam cię dzisiaj minetą
Nie robię cipek językiem
Lubię jebać w dupę i w cipę
Lubię tak kurwy tarmosić ziom
Szybkie zagranie piłka bramka gol
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Chcesz mnie całować dziwko nie da rady
Lepiej udostępnij sromowe wary
Chcesz mnie pokochać chyba cię pogrzało
Lepiej otwórz swoje kakao
Beton i Łańcuch jak rower tamten
Mimo że sterczy łykamy viagrę
Targanie laski to twoja praca
Płacę ci za to strzałem z kutasa
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Dziwki, pedał kiedy album będzie
pięciu skurwieli w twoje gardło wejdzie
pytają ziomki kiedy będzie płyta
Gdy w twojej laski dupie zawitam
Łańcuch i Beton wyrwiszmat z aniołem
Patrz bo historia toczy się kołem
Jebanie taką drogę wybrałem
Dziś się wyjebie moim wielkim pałem
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Ha ha ha to dopiero się zaczyna
nie ma końca kurwo
więc jedziemy z tym, jedziemy z tym
wypnij dupeee
Jestem Beton szoruj mój tynk
Na jajach świszczy ostry bring drink
Lubisz to suko widzę w twoich oczach
Kiedy cię zabieram z klubu i dotykam do krocza
Jestem Beton a ty Łańcuch
Poznaj się dzisiaj z nami kurwo w tańcu
Nie protestuj będzie tu jeszcze paru ziomów
Wyrwijszmat i anioł zabieramy je do domu
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Przekraczasz bramy mojego królestwa
Kurwo żądam od ciebie kurestwa
Ja jestem Łańcuch a to jest Beton
Nie przywitam cię dzisiaj minetą
Nie robię cipek językiem
Lubię jebać w dupę i w cipę
Lubię tak kurwy tarmosić ziom
Szybkie zagranie piłka bramka gol
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4
Chcesz mnie całować dziwko nie da rady
Lepiej udostępnij sromowe wary
Chcesz mnie pokochać chyba cię pogrzało
Lepiej otwórz swoje kakao
Beton i Łańcuch jak rower tamten
Mimo że sterczy łykamy viagrę
Targanie laski to twoja praca
Płacę ci za to strzałem z kutasa
Ref.:Beton i Łańcuch dziś w twojej paszczy
Dostaniesz zastrzyk po poruchafszy /x4